Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

WITAJ STELLO

Jak widzę Twoja waga jest jeszcze bardziej złośliwa niż moja U mnie też z ćwiczeniami nie najlepiej-bywają dni ,kiedy mi się nie chce ruszać,ale muszę to zmienić!!!Inaczej za tydzień waga znowu będzie stała w miejscu [color=darkblue]Ty też wróć do ćwiczeń,tylko do takich które nie obciążą Twojego kręgosłupa.Przydałoby się jednak,żebyś poszla do tego lekarza/color] Mam nadzieję,że w tym tygodniu uda nam się pogadać na gg

Dziękuję za fotkę i posyłam buziaki

Witaj Stelluś
słoneczko już grzeje mocno, więc ja dziś udam się na małą rowerkową wycieczkę
w tym tygodniu jakoś rozleniwiłam się pod tym względem, bo te dni były
ale coś mi się wydaje że w najbliższych dniach też mało będzie jeżdżenia, bo czasu jakoś brakuje ... szkoła się zaczyna, więc różne organizacyjne sprawy bardziej mi głowę zaprzątają, jakieś zakupy trzeba będzie porobić, już mi się na samą myśl o tym niedobrze robi
w razie czego jestem teraz na S
buziaki przesyłam

Witaj Stelluś. Dziekuje za fotki. Jesteś bardzo ładną dziewczyną. A różnica między zdjęciami z zeszłego roku a tymi jest bardzo imponująca.
Dzieki również za komplementy u mnie na wąteczku. Pytałaś się na jakiej dietce jestem. Mianowicie na 1300 kcal od 3 tygodni, a zaczynałam na 1000, potem 1100. A teraz na razie jest 1300 i pewnie tak będzie ze 2-3 m-ce. Potem moze znowu zwiększę limit.
Pozdrawiam Cię mocno.

Witajcie KObietki Zapraszam wszystkie zaspane forumowiczki na kawke



Ja delektuje sie kawusia a ze nie lubie pic sama wiec czekam na towarzystwo

Haro kawka w Twoim towarzystwie byla wysmienita
Bikus a Ty nastepnym razem nie pij kawki tak raniutko poczekaj na Nas

Stellus, czy ja sie zalapie jescze na ta kawke!! musze wlasciwie, bo padam na pyszczek, a tu dopiero 11 godzina!!! takie potrojne espresso albo co by mi sie przydalo! albo porzadny kopniak w tyle..hehe..

Magdalenkasz wpadlam na momencik jeszcze wiec kawusia dla Ciebie



Ja juz wypilam dwie i doatalam zastrzyk energi a teraz do pracki.......... wow ale mam znow lenia dzis.... Od jutra ranne zmiany wiec bedzie lepiej
Slonka milego dzionka
Buziaczki

buziaczki

Nareszcie jestem w domku..oj ten dzisiejszy dzien byl jakis ciezki...........duchota straszna a mi wciaz chcialo sie spac... kawa pomogla na krotko
Wogole jestem zmeczona i czekam na weekend zeby troszke odpoczac...
Dzis wazonko bylo ale nie liczylam na spadek wagi bo wazylam sie w tygodniu wtedy bylo 1.5 kg wiecej i tak tez zostalo
Musze chyba przemyslec powaznie moja dietke bo ostatnio czuje sie znuzona....
Musze zmienic plan dnia /wlasnie Bikus mi tu trabi do ucha /
Beatko wybacz ze ci gram na nerwach/oj bo Bikusiowi dietka sie nie chce otworzyc
/ i tylko slucha co ja pisze
Musze zaczac sie ruszac cwiczonka musza powrocic...trudno miesnie pobola i przestana....
Slonka musze chyba polozyc swoj stary kregoslup bo siedze juz prawiez broda do kolan
Jutro juz ide na rano do pracki wiec wieczorkiem pobuszuje na dietce
MIlej nocki Wam zycze dziewczynki

Pewnie Uluś dopiero zaczniesz swoje buszowanie, więc życzę Ci Dobrej nocki



Buziaczki
Kaszania