-
Hej Stelka 
oto nadchodzi poranna porcia optymizmu

Trzymaj się dzielnie, mnie też ssie okropnie
POZDRAWIAM CIEPŁO I DO NASTĘPNEGO RAZU
-
Witajcie Słonka
Dziś wstałam w dobrym nastroju ,bo czuje sie dużo lżejsza
Noc przespałam..głod mnie dziś nie obudził
Rano zjadłam zupke grzynową z kurczakiem...smak ma calkiem niezły...
Chyba żolodek sie troszke skurczył bo nawet sie najadłam
Lunko wytrzymałabyś..do tej dietki trzeba sie dobrze nastwić psychicznie
Hybris wlaśnie na to licze..że te pory posiłku mi zostaną...i nie bede już jadła wieczorami...Narazie jest trudno zwłaszcza wieczorem ,ale chodze wcześniej spać
Narazie z DC jestem zadowolona..i już przestaje wciaż myśleć ,że musze tyle czasu jeść te zupy...poprostu romans sie rozwija
Postulciu lecą lecą
pierwszy wynik podam w poniedziałek wtedy bedzie tydzień odkąd zaczełam DC
Eri mnie dziś już nie ssie..tylko czuje jak mi żolodek do krzyża przywiera
Słonka życze Wam milego dzionka
-

Witaj Stelluś
trzymam za Ciebie kciukasy ze wszystkich sił
słyszałam w Twoim głosie, że masz dobry humorek i dużo motywacji i tak trzymaj
życzę Ci miłego dzionka, a w pracy tego, co Ci mówiłam, żeby seteczki leciały jedna za drugą
buziaki dla Ciebie, Córci i Miluni
-
Czytałam gdzieś tu na Forum o lekkim "dosmaczaniu" zupek - niż zdrożnego oczywiście czyli w ramach dozwolonych manipulacji. Może wtedy lżej je będzie przełknąć. Pokopię w poszukiwaniu tego wpisu i uzupełnię o ten pomysł.
-
cześć Ulu,
ja na DC byłam kilka ładnych lat temu, niestety ta dieta mnie rozczarowala....
O szczegółach nie bedę pisac, zeby Cie nie zniechęcać, ale.....
powiem jedno- uważaj na to co bedzie po fazie scisłej!!!!!
Buziaczki
-
Stelko, tu masz link do b. fajnego wątku na temat dosmaczania zupek, na forum gazeta.pl
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a co do gum Orbit - wolno, jak najbardziej. Tak samo wolno Tic-Taki i colę light, jeśli lubisz, acz z ta ostatnią nie przekraczaj 1/2 l. i nie codziennie. Zresztą słodzik do kawy czy herbaty i mleko 0 czy 0.5% - tez wolno 
pozdrawiam!
-
-
Witaj Uleńko 
DC.. widze, ze idzie Ci super, dziś juz 3 dzień
jestem pewna, ze ładnie dasz rade i wytrwasz na niej i schudniesz!
jestes niesamowicie konsekwentna, co udowodniłas juz wiele razy.
trzymam kciukI!
no i goraco pozdrawiam!
buziaczki
-
Hej Słonka
Wpadam do Was najedzona ,że hoho
Właśnie zjadłam koktajl
Popiłam szklanką herbaty i jestem nasycona
Dziś jadłam też pierwszy raz zupe pomidorową..mi smakowała...
A może ja już jestem tak głodna ,że wszystko mi smakuje
W pracy jak na złość dziewczyny jedzą więcej smakołyków
a może ja bardziej na to zwracam uwagę
Dziś zafundowały sobie chinszczyzne..zapach był taki ,że slinianki moje ledwo wytrzymały
Ale pózniej aż mi mdło bylo od tego zapachu 
W niedziele zostałam zaproszona na obiad do mojego chrześniaka
kończy 18 lat
a chrzestna bedzie jadła zupke
A moja ciocia tak smacznie gotuje...
Beatko te wszystkie cyklameny sa piekne...dziekuje Ci za wiare we mnie..masz racje nastrój mam lepszy
Mirielko fajnie ,że zajrzałaś do mnie
ja troszke podczytuje Twój watek
Wiesz mi już teraz wszysko smakuje
Izuniu bede uważała...muszę pomalu z niej wychodzic..wiec pózniej bedą 2 saszetki i jeden posiłek..
Hybris tyle rzeczy wolno a ja o tym nie wiem
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi..
i za link..mam nadzieje,ze u Ciebie też ok z dietką...
Aniu pisałyśmy równocześnie
Ty u mnie ja u Ciebie
Hm z tą konsekwencją to róznie bywało
ale najważniejsze ,ze walcze dalej...
Buziaczki
-
Stelko, u mnie jak najbardziej wszystko ok. Nawet mi irytacja juz powoli przechodzi, głód już sobie poszedł i krzyżyk mu na drogę 
Rzeczywiście, na początku diety, zwłaszcza tak ścisłej, o wiele intensywniej odbieramy wszelkie zapachy. Ale wiesz? Jak ketoza ładnie się rozwinie, to i na zapachy człowiek obojetnieje. Ładnie pachnie? I super. Ale nie musze tego jeść.
Kiedy po raz pierwszy, bardzo dawno temu (2 lata
) odchudzałam się DC, akurat w czasie trwania kuracji wypadła wielkanoc... Wyobraź sobie, że SAMA przygotowałam święta NICZEGO przy tym nawet nie liznąwszy na spróbowanie. Tym razem będzie tak samo, bo w święta znowu będę na ścisłej
A jeśli chodzi o imprezę rodzinną - ja proponowałabym Ci wziąc batona. Zawszeć to namiastka normalnego jedzenia 
(a propos batonów - albo ja mam urojenia, albo Mirielka pisała mi dziś na gg, że pytasz o kaloryczność batonów - jeśli dobrze pamiętam one mają od 160 do 212 kcal i można nimi zastąpić tylko JEDEN posiłek. A jeśli nie pytałas, to przepraszam).
Stelko, mnie również jest bardzo miło, ze mam towarzystwo, naprawdę, wtedy jest o wiele raźniej. Zobacz, juz 3 dzień za nami, zostało tylko 18
Mówię Ci, nawet nie zauważysz, kiedy staniesz się śliczna, wiotka i schudnięta i będziesz delektować się chudym mięskiem i warzywkami na mieszanej
pozdrawiam optymistycznie!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki