Strona 413 z 502 PierwszyPierwszy ... 313 363 403 411 412 413 414 415 423 463 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,121 do 4,130 z 5018

Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

  1. #4121
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ależ Sylwia fantastycznie to ujęłaś :P :P :P :P

    Nic dodać nic ująć

    Uleńko, jak się czujesz? Co słychać?

    Pozdrawiam i życzę miłego dnia

  2. #4122
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Witajcie Słonka
    Ech aż mi łezka w oku staneła jak poczytałam Wasze wpisy...jesteście mi bardzo bliskie i dlatego sie tak wzruszam ...Dziękuje za troskę i za wszystkie rady... Wiem że na Was zawsze mogę liczyć a to jest dla mnie bardzo dużo To forum mam magiczną moc i ciesze sie że poznałam tu tyle wspaniałych dziewczyn z ,,z sercem na dłoni,,
    Dziękuje....
    Lekarz kazał unikac stresu bo wtedy napinam mięśnie a to powoduje gorszy ucisk...hm...a ja zaliczam sie do osób zamartwiających sie na zapas więc cięzko mi sie odprężyć...I tak kółko sie zamyka
    Koleżanka z pracy jest w szpitalu więc zostałyśmy we dwie więc pracy jest fuul...
    Jest troszkę lepiej bo nie robi mi sie słabo i nie mam bólów w klatce piersiowej...nieraz tylko sztywniej mi głowa ...a do bólu szyi jestem przezwyczajona więc aby tylko nie było gorzej...
    Siedzenie w domu byłoby dla mnie gorsze bo czasu wtedy jest dużo i różne myśli krążą po głowie ...a same wiedzie jak w chorobie psychika jest ważna...
    Nie powinnam tylko sie przeciążać za bardzo ale niestety w moim zawodzie nie jest to możliwe..
    Już dawno powinnam załatwić sobie sanatorium bo należy mi sie raz na 2lata ale nie myślałam o sobie bałam sie zostawić dom na tak długo ..Nie pomyślałam że jak będe chora to i tak nic nie pomogę a jeszcze kłopotu narobie...Bo wszyscy wpadaja w panikę jak mam te ataki... Ech....
    Dietka idzie mi w miare niedługo kończy sie @ więc może waga zacznie spadac...Jem dużo warzyw i owoców ...Mam kłopoty z wieczornym jedzeniem nieraz nie potrafie sie opanować przed zjedzeniem czegokolwiek chociaż wcale nie jestem głodna
    Słonka wpadne jeszcze pożniej i odpisze każej z Was osobno
    Buziaczki

  3. #4123
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bardzo dzielnie sobie kochanie radzisz. Wgląda na to, że kolejna błędna owieczka zawróciła z głdowych manowców
    Martwię się i dużo o Tobie myślę. Nawet przez moment przeszła mi myś, że pojadę Cię zastąpić, ale ja takie beztalencie jestem że chyba jednak lepiej moją Zuzankę podstawić.

    kochanie trzymaj się cieplutko, ale wcale nie bądź dzielna za wszelką cenę
    buziole
    Kaszania

  4. #4124
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    TAK TO BYWA TU CHCEMY BYC SZCZUPLE A TU TAK BARDZO KOCHANY CZEGO NAM NIE WOLNO
    KOLOROWYCH SNOW


  5. #4125
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  6. #4126
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Dużo zdrówka Ci życzę!
    Co do jedzenia nocnego to ja od 2 dni też tak mam.
    Jadłabym i jadła.
    Wczoraj zjadłam kilka bułek i od razu spać po nich poszłam.
    Wiem że to nie dietkowow ale...
    No dobra ten tydzień u mnie bez dietkowo a od poniedziałku znowu zaczynam.
    Pozdrawiam i ściskam

  7. #4127
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Stelluś, przyjemnej środy życzę i pozdrawiam cieplutko

  8. #4128
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Przyjemnego dnia życzę i pozdrawiam gorąco



  9. #4129
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Stelluś, mam nadzieję że czujesz się lepiej, a przede wszystkim że zaczniesz wreszcie szanować swoje zdrowie
    Sylwia napisała dokładnie to, co ja myślę na ten temat
    nie odkładaj nic na potem, bo zdrowie jest najważniejsze, a czasami mam wrażenie, że Ty robisz sobie na złość, choćby jeśli chodzi o papierochy
    pozdrawiam cieplutko i dietkowo, bo u mnie dziś fajny warzywny obiadek

  10. #4130
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    O właśnie papierochy. z tego zaganiania zapomniałam, że nie zapaliłam ani jednego papierosa przez cały tydzień. Beatko narobiłaś mi smaka Boję się tylko, że jak pójdę na balkon zapalić to zasnę.

    Uleńko mam nadzieję, że nie zaglądasz, bo zaganiana jesteś, a wszystko poza tym w porządku.
    Ja to bym Ci chętnie jakąś kurację osobiście zaordynowała
    buziaki
    Kaszania

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •