Wątek: LaTo 2oo5 CeL- NiE zMiENiAć FiGuRKi:)))))))

Ewcia... GRATULUJĘ KOLEJNEGO UTRACONEGO OBRZYDLIWEGO CENTIMETROSA


cmok:*

Znacie jakies cwiczenia dla leni. Takie by spalały mnóstwo tłuszczu a nie męczyły ?????. Nie chce mi sie ;(

Zamieszczone przez Sisia

Znacie jakies cwiczenia dla leni. Takie by spalały mnóstwo tłuszczu a nie męczyły ?????. Nie chce mi sie ;(

Normalnie jakbym słyszała siebie...
Sisia - czyżby w Tobie siedział taki sam leń jak we mnie... Ale od wtorku z nim walczyć zaczynam!

Ewuś pozdrawiam Ciebie i wszystkie ćwiczące Słoneczka!!

hej ewciu!
jeszcze raz gratuluje cm!!!
melduje ze przez ostatnbie 3 dni prawie non stop lazilam!!!
buzka!!!

Machu Pichu

WITAJ SERDECZNIE KOPIUJ ILE WLEZIE JESLI TYLKO CI SIĘ PODOBA DZISIAJ SPECJALNIE DLA CIEBIE WKLEJĘ TUTAJ WIĘCEJ GRATULUJĘ KOLEJNEGO CM................ MASZ RACJĘ WARTO ĆWICZYĆ CIESZE SIĘ ŻE MIŁO SPĘDZILIŚCIE DZIEŃ ZARÓWNO TY JAK I NORBERT ALE WIADOMO NIGDY NIE JEST TAK PIĘKNIE JAK WE DWOJE


CO DO ĆWICZEŃ TO ZALICZYŁABYM 2,5 H NA SIŁOWNI, DUŻO CHODZENIA, ZATRACENIE I ZAKUPY


POZDRAWIAM SERDECZNIE

Dobrze Ci idzie Udanego weekendu

Ewciu moje gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! -4cm!!!!!!!!!!!!! Super!!!!!!!!!!!!!
Zebralas tu wiele komplementow, ale calkowicie zasluzonych, wiec nie musisz sie czerwienic!!!
Beatka jak czytam to dzielna kobitka!!! Mimo przeziebienia tak ladnie cwiczy, ze az mnie zmobilizowala. Postaram sie dzisiaj pocwiczyc, a jeszcze chce zameldowac, ze w czwartek bylam pol godziny na basenie!!!
Nie widze natomiast Uli!!! Ula, odezwij sie!!!!
Pozdrawiam Cie Ewciu, dziekuje za wiadomosci na GG!!! Odpisalam!!! Zycze milego dnia!!! Z N. oczywiscie!!!

Ewuniu zgodnie z obietnicą reaktywuję moje obietnice
Muszę tylko trzymać się realii - i tak jedyna rzecz,którą robię zawsze to spacery z psem minimum 1 długi godzinny i jeszcze 2-3 krótkie, w weekendy chodzę ok.20km odwiedzać moich rodziców energicznym marszem - nie mogę sie doczekać cieplejszym dni i rowerka,
muszę dodać jakieś ćwiczenia na talię,bo jak pisałam u siebie w tej chwili jest to kwestia wymodelowania sylwetki bardziej niż utraty kilogramów
Ruszam od dziś z 6 Weidera - teraz już zgodnie z planem / mam nadzieję,że to co już poćwiczyłam pozwoli mi wytrwać/ - pies już przyjął do wiadomości,że na czas ćwiczeń ma eksmisję do przedpokoju, bo inaczej kończy się zabawą-))) W poniedziałek wybiorę się na polowanie na hula-hopa/w niedzielę jeszcze sprawdzę czy nie ma go siostrzenica/, i do roboty - meldować bedę codziennie
Miłego weekendu dla Ciebie i wszystkich forumowiczek
papatki
Grażyna

Sisia i Anikas dziewczyny

będe brutalna...ale same sie o to prosicie
poniewaz jestem zszokowana
bo co to za hasła " nie chce mi sie ćwiczyć "

ruszać dupska bo kolejną wiosne spedzicie maskując swoje zbędne kilogramy zamaist pokazac sie w ciuszkach podkreslająch sylwetkę
wybór nalezy do Was.....
ale przecież nie poddacie sie tak łatwo leniowi i kilogramom

nie ma że boli....
trzeba sie ruszyc bo tłuszcz sam sie nie spala...tylko mięsnie wykorzystują tłuszcz do spalania wiec trzeba rozruszać mięsnie i basta

Monia dziekuje za kompelmenty....ale zoastły jeszcze 3

Madzia3 dni łażenia a gdzie to a po tym łażeniu to co teraz....znów łazenie

Justynko dziękuję za gratulacje i te piękne fotki......kto wie, moze dzięki Tobie powstanie tu galeria siłwonia 2,5 h super zazdroszcze
ja dużo teraz chodzę....
ale na szczescie "zatracenie" to mi sie też nieraz przytrafia i tez pochłania mnóstwo energii

Dorotadziekuję i wzajemnie

Danikcieszę sie skarbie że napisałaś tyle ciepłych słów
odnośnie cwiczen to tez ejstem z Ciebie dumna
tak trzyamaj ale słuchaj swego orgaznimu...nic na siłe zebys się odpukac do łłózka nie położyła Tobie zycze miłego sosobniego wieczorka
to prawda...Beatka jest wzorem, który nalezy naśladować
i mam nadzieję że dwie Ule MałaZabcia i Kulka sie pojawią

Grażynko masz racje...trzymaj sie swoich realnych postanowień
czasem trzeba duzo popróbowac cwiczeń, żeby sprawdzić co lubimy robic z przyjemnoscią ja tez cały czas modeluję swoja sylwetkę i jak na razie idzie mi dobrze, aczkolwiek powoli cóz waże niewieel to ten tłuszczyk trzyma sie mnie jak diabli....nie maiałbym nic przeciwko gdyby się równomiernie rozłozył to te proporcje zachowane by były a ja wygladałabym szczupło nie tylko od góry do pasa...ale wiem, ze już na wakacje tak bedzie i Tobie tez sie uda tylko modeluj systematycznie

pozdrawim wsytkich i zyczę przyjemnego sobotniego wieczorku

ewa wczoraj tez nie cwiczylam
ale dzis pocwicze na bank
co do Twoich zdjec to ja bardzo chetnie je zobacze
ale pewnie bede musiala bardziej na nie zasluzyc
pozdrawiam i 3maj sie spalaj centymetry pa:*