-
No to zaczynamy nowy tydzień
Po pierwsze uroczyście obiecuję więcej cwiczyć - więcej ruchu
Po drugie uroczyście obiecuję że będę się starać trzymać dietę 1000 kcal tak jak tylko potrafię.
Po trzecie obiecuję że będę się starała patrzeć na życie inaczej
Po czwarte....jeżeli punkt 1 i 2 mi nie wyjdą to zadziała punkt 3 i nie będę robić tragedii.Wszak obiecałam sobie kilogram w lutym i tyle!
Po piąte - będę szczęśliwa
-
Mysha brawo. Dobre postanowienia. Napewno sie uda.
Za oknem słońce, które zachęca jak najbardziej do dietkowania. jak sobie pomyslę że niedługo (no moze za 2 miesiące ) będzie wiosna to aż mi sie nie chce jeść Ale póki co trzeba zjeśc sniadanko czyli dziś serwuję płatki z mlekiem. Kupiłam ostatnio mleko Sylwetka firmy Candia. Ma 0,1 % tłuszczu ale zawiera wszystkie niezbędne witaminy. Tak przynajmniej piszą na opkaowaniu
Juz nie moge się doiczekać na wieczorny step. Ćwiczenia naprawdę wciągają jak narkotyk
Zacznijmy więc ten nowy tydzień z usmiechem na ustach, zdrowo i energicznie
Do dzieła
-
najmaluch jestem z Tobą!!!
grunt to pozytywne nartawienie!!! napewno dziś wszystko nam się uda!!! ba, nie tylko dziś, ale przynajmniej przez ten tydzień. bo czyż może być inaczej gdy dzień tak pięknie się rozpoczął?! powodzenia, trzymam za was i za siebie kciuki!!! (tylko jak będe pracować bez rąk?? )
trzymajcie się słonka cieplutko!!!
-
Hej Dziewczątka
Jaki ładny dzionek nastał...za oknem istna wiosna. Słonko, cieplusio (przynajmniej tak wygląda), rano było zimno...no i przegrałam walkę z cyklu "z buta czy busem" ale to nic. Muszę iść do miasta, wychodzę lenistwo. POtem rower.
Musi się udać, po prostu musi
Dzisiaj rowerek...Maluszku udanego "stepa", a reszta dziewczyn co będzie robić dziś??? Może wpisywanie takich rzeczy np ile się przećwiczyło będzie jakąś zachętą dla pozostałych?
-
mysha myśle, że to dobry pomysł bo mnie czasem brak zapału ja staram się codziennie coś robić np. najczęściej ćwicze wieczorem przez 40-50 min a raz w tygodniu zamiast ćwiczeń basen (przepływam ok 1km) bywa, że jak miałam aktywny dzień w pracy to sobie odpuszczam a czasami jak mi się poprostu nie chce to nie robie nic (ale nie częściej niż 2 razy w tygodniu). dziś ćwiczonka!!!
pozdrawiam!!! miłych snów kochane!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Witam was kochane!
no więc podsumowując ten dzień to nie był on taki jak sobie zaplanowałam ale cóż , nie będe płakać. Troszkę sie obżerałam (może nawet więcej niz troszkę) i juz zbliżał sie kolejny kryzys i myśli w głowie żeby nie iść na step bo po co skoro tyle zjadłam...Ale wygrałam. Na stepie byłam, potem zrobiłam mój kochany drenaż linfatyczny i czuję sie jak nowo narodzona mimo iż wiem że przesadziłam dzis z jedzonkiem
Teraz popijam herbatkę z cytrynką i robię plany dotyczące jutrzejszego jadłospisu
Jutro także basen. Patka nie wiem jak Tobie udaje się przepłynąć 1 km Jesteś naprawdę wielka. Wejście na basen trwa 45 minut i najwięcej co udało mi sie osiągnąć to 30 razy długości basenu (basen mierzy 25 metrów).A teraz na dodatek chodzę z przyjaciółką więc troszke plotkujemy i jakoś tak czas ucieka
Teraz już zmykam do łóżeczka.
Caluaki. Dobrej nocy i pogodnego poranka
-
No to przyznam się...Mea culpa. Wczoraj wieczorem przyszłam sobie do domu i masakra. Najpierw rzuciłam się na pierniki...ale po 4 przyszło opanowanie. Potem w domu była mała awantura, która przeistoczyła się w kryzys. I zamiast jeździć na rowerku siedziałam rozryczana przez kompem.
Ech....
Ale to nic. Dzisiaj wsiądę na rower i przejadę godzinę!A w weekend basen Też dużo pływam. 40-60 basenów w 45 minut to była kiedyś normalka.Ciekawe czy znowu się uda? Basen szybciej wyciągnie te kilogramy. Wczoarj na wadze zobaczyłam znowu 70 a było już 69 buuuuuuuuuuuu
dzisiaj zaczęłam lekkim śniadankiem - czarny chlebek i twarożek z pomidorkiem W pracy nie mam słodkości.
Czy u was tez jest tak masakrycznie zimno???
Żeby mróz mógł tak wyciągnąć te wszsystkie zbędne kilogramy
Miłego dnia!!!
-
Mysha kurcze widzę że Ty wcozraj poszalałaś, zupełnie jak ja.
Ale nie damy się no nie? Ja dziś też zaczęłam zdrowo i już jestem w pracy. U mnie problem polega na tym że dużo czasu spędzam w biurze które mieści się w moim domku dlatego też kusi mnie ciągle żeby coś podjeść. Ale wiesz co Mysha ja dzisiaj tak mocno sobie obiecałam że nie dam się ponieść. Nie będę mieć kryzysu choćby nie wiem co.
Chciałabym do moich urodzin któe będą 10 marca schudnąć 3 kilo (powinno być wtedy 56 kilogramów bo teraz znów waże 59 a było już 58 ) Mysliesz że mi się uda????
Oczywiście jeśli chcę to osiagnać to nie mogę sobie pozwalać na takie przerwy jak wczoraj. Zjadlam naprawde duzo o wiele wiele za dużo niż potrzebował mój organizm
Wiec dziewczęta MOJE POSTANOWIENIE:
do 10 MARCA BĘDĘ WAŻYĆ 3 KILO MNIEJ.
Powiedzcie że mi się uda
Całuski.
-
Ole ole ole ole nie damy się, nie damy się
Popatrzyłam sobie w lustro przed wyjściem...I już wiem, chcę walczyć na nowo Koniec z tłuszczykiem na boczkach (fakt jestem hipopotamką ale nie świnką) i grubiutkimi nóżkami.
Najmaluszku staję do walki tak jak Ty! Tobie się uda mnie też.
Na razie mam na koncie śniadanko i kisielek - to w ramach śniadania II.
Teraz jeszcze obiad i popołudniowy owoc. Pójdę po grejfruta - ponoć pomagają chudnąć. Nie lubię bo dla mnie nawet najsłodsze są wściekle gorzkie, ale czego się nie robi dla schudnięcia
Pati dołączaj - też wygrasz
Cytrusku...no właśnie gdzie jesteś????
-
pewnie złociutkie, że do was dołącze
możecie wierzyć lub nie, ale dajeci mi naprawde wiele pozytywnej energii przedtem odchudzałam się na smutno, nie było z kim o tym pogadać, wyżalić się, pochwalić. a teraz dzięki wam znalazłam dużo więcej siły i samozaparcia w sobie!
popływałam sobie dziś troche i czuje, że góry bym mogła przenosić!!!
mysha, najmaluch głowy do góry!!! nie cieszyłby nas słoseczny dzień, gdyby wszystkie były takie. a jak troche popada, to od razu mamy pałera jak słonko wychodzi! tak samo w diecie, gdyby wszystko szło gładko byłoby nudno i podejrzewam, że szybciej byśmy z tego zrezygnowały! jesteśmy tylko ludźmi i zdarza nam się błądzić! tylko trzeba pamiętać aby nie poddawać się a wyciągnąć z tego wnioski, czyli DO BOJU DZIEWCZĘTA damy rade!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki