Strona 10 z 38 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 373

Wątek: Czy ktoś się przyłączy??

  1. #91
    oka11 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześc dziewczyny

    Kati ja też zastanawiam się czy nie zrezygnować z kopenhagi na rzecz 1000 kalorii, ale zobacze może wytrzymam jeszcze tydzień choć brokuły wychodzą mi bokiem i ze strachem myślę o 7 dniu \gdzie prawie się głoduje - i boje się że nie wytrzymam i coś zjem. A tak na 1000 byłabym bezpieczna. Ale muszę gdzieś poczytać jakie to by miało skutki dla organizmu. Takie zerwanie z jedną dietą i przejście na inną.

    Ja tłusty czwartek przeży
    • am bez problemów. Moje koleżanki w pracy objadały się poczkami a ja piłam mineralną ze świadomością że pączek ma 200 kalorii a one zjadały po 2 naraz. W lecie ja jadę na plaże a one do solarium bo wstyd się pokazać z tłuszczykiem zwisającym po bokach.

      Mam nadzieję że tak będzie, bo podobno lato w tym roku zacznie się już w kwietniu. Ma być gorąco i wspaniale-już nie mogę się doczekać.

      Pozdrawiam oka

      Kati odezwij sie jaką podjęłaś decyzje w sprawie diety.

  2. #92
    oka11 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Do zobaczenia wieczorem

  3. #93
    Guest

    Domyślnie

    Ja przechodze na 1000kcal, bo już dłużej na serio nie szło . Jak jadłam brokuły, to aż mi niedobrze się robiło. Jednak co za dużo, to niezdrowo. Już sobie planuje jedzonko na reszte wieczorku . Wieczorkiem godzinka rowerku i kalorie spalone

  4. #94
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Może to i dobrze, że zmieniacie diete...zróbcie to co uważacie za stosowne. Ja na 1000 czuję się bardzo dobrze, nie chodze glodna i mam nadzieję, że kilogramy powolutku znikną.
    Wyznaczyłam sobie cel na koniec kwietnia, wiec będę bardzo uradowana jeśli pokaże się słoneczko Ujawnimy światu troszke naszego nowego ciała

    Kati z ta Twoją siostra to naprawdę jest duży problem Ale chyba nie ma innej rady jak pokazać jej, że schudnąć się da ( a Ty ze swoją determinacją napewno to osiągniesz) mam cichą nadzieję, że ona kiedyś przejrzy na oczy i wezmie się w garść, Trzymam za nią kciuki...a Ty rób co w swojej mocy

    Buziaki

  5. #95
    Guest

    Domyślnie

    Dzięki Ktosiu
    Ona na serio ma BIG problem , ale ja nic nie mogę jeśli ona sama nie chce. Ja będę dalej robić swoją diete i mogę miec tylko nadzieje, ze dołaczy do mnie za niedługo. Ja teraz ide na obiadek, a potem na rowerek ...papatki

  6. #96
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    I rozpoczął się dzień kolejny Nie wiem jak Wam ale mnie to chyba z każdym dniem idzie łatwiej
    Mam też inny powód do dumy bo od 3 tygodni nie obgryzam pazurków a było to moją zmorą od zawsze Mam nadzieję, że znów nie zaczne.. bo już sa takie ładne hihi
    Jak się czujecie fizycznie i psychicznie?
    Ja nie narzekam Wszystko ok tylko tyyyyyle nauki, ale jakoś podołam , jak ze wszystkim
    Trzymajcie się cieplutko i napiszcie coś bo tak tu cicho i pusto...

  7. #97
    Guest

    Domyślnie

    Witam Dziewczynki
    Ja się jakos trzymam chociaż cięzko troszke jest, bo moi nieźle sobie dogadzaja
    Wczoraj była godzinka na rowerku i 8 min z abs . Dzisiaj chyba pójde na piwko, ale jak myśle, że alkohol ma tyle kalorii, to mi się odechciewa , ale co zrobic jak zapraszają postaram się to zmieścić w moim limicie i będzie ok ...
    Na wage narazie nie wchodze, bo nie ma sensu. Postanowiłam wytrzymać i sprawdzac wage raz na tydzień

    Trzymajcie się cieplutko. Pozdrawiam, Kati

  8. #98
    dorianna1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kati no i dobrze robisz, a na jedno piwko, to możesz sobie pozwolić, zwłaszcza, gdy później je spalisz na rowerku i ASB Podziwiam Cię, że się nie głodzisz i racjonalnie przeszłaś z Kopenhaskiej na 1000kcal. Obecnie też jestem na 1000kcal+ćwiczenia na rowerku i ASB (czasem skakanka) i obiecałam sobie, że będe się ważyć po 2 tygodniach diety Oczywiście czasem pozwalam sobie na coś słodkiego, bo mój organizm nie wytrzymałby bez cukru i ponownie wróciłabym do dawnego obżarstwa Hehehhee póki co daje rade i trzymajcie za mnie kciuki

  9. #99
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Witam, witam Z uśmiechem na twarzy zamykam kolejny dzień
    Doprawiłam sobie dzisiaj humorek zakupami a jutro zmykam na basenik niestety muszę iść sama bo nie mam z kim Wszystkie lenie siedzą w domu :P:P:P

    Oka nie ma Cię i nie ma

  10. #100
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Ale tu pusto, jak nic nie piszecie Trudno będę pisała sama do siebie...
    Wróciłam z baseniku, zaliczyłam kilometr i jestem z siebie dumna Wczoraj piekłam ciasto, bo dziś mam gości, ale postanawiam sobie tu oficjalnie, że go nie zjem
    Dietki się trzymam, mam ciągle bardzo dobry nastrój a z woda mineralną to się nie rozstaję Oby tak dalej...

    Za Was również trzymam mocno kciuki, razem sprostamy każdemu wyzwaniu :]

Strona 10 z 38 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •