-
A więc sie melduje. Dziś udało mi sie zjeść 1200 kcal z czego jestem dumna . Po południu z nudów razem z siorka upiekłysmy ciasteczka owsiane, które wyszły bardzo smaczne, mimo ze za mało słodkie. A wiec dzisiejszy dzien mam pozytywnie zaliczony
-
Jestem z Ciebie dumna Fionam - słońce Ty moje
Ja też dzisiejszy dzień zaliczam do udanych, na szczescie bez wpadki
Fionam jest aerobik na Legionów. Ja tam od poniedziałku się wybieram Miałam iśc już wczoraj ale nie wypaliło. Poza tym na ul. Braci Mieroszewskich i na Ciasnej. A baseników u nas dużo
Z jakiej dzielnicy jesteś?
Patka, Karmen bidulki... widze, że Was dopadło grypsko czy coś Nie poddawajcie się. Wiadomo, ze podczas choroby jest 100 razy trudniej, ale wierze w Was. Karmen to nic, że waga nie spada. Ważne, że nie idzie w góre. Poczujesz się lepiej, weźmiesz znów w garść i zobaczysz, że przyniesie efekty!
Dzięki, że sie odezwałyście. Życze zdrowka! Do jutra
-
witam
przepraswzam ze tak strasznie dlugo nie odpisywalam ale mam remont w domku i mi calkowicie prad odlaczyli na prawie 3 tygodnie. dopiero dzisiaj mi go wlaczyli ;-(
hmmm... bardzo sie ciesze z waszych sukcesow i zecze nastepnych!!!!
mi ostatnio jakos nie idzie bo od 3 tygodni nic nie schudlam!!!
jak narazie to wyglada tak: 5 tygodni diety i minus 5 kg
myslicie ze to nie jest az tak tragicznie??? jednak bardzo mi brakowalo tego forum i was wszystkich!!!od jutra obiecuje ze przyloze sie do diety i zaczne cwiczyc (bo mialam przerwe) prosze was tylko trzymajcie za mnie kciuki zebym jakos wyszla z tego dolka a ja bede trzymala za was!!!!!!!!
teraz juz postaram sie pisac codziennie albo czesciej!!!!!!!
-
Ponczka
Hehe, nagle wszystkie wróciłyście fajnie Nie poddawaj się kochana, masz nas. 5kg w 5tyg to bardzo dobry spadek wagi. Ja też mam teraz chyba jakiś zastuj, ale nie martwmy się, napewno kiedyś ta waga drgnie.
Trzymam kciuki bardzo bardzo mocno i ciągniemy dalej nasze postanowienia...czas ucieka i nasze nadprogramowe kilogramy też muszą zniknąć
Pozdrawiam, Ktosiula
-
żyję!!!
wczoraj był jakiś feralny dzień, ale słabość minęła dietkę trzymałam wiec jest ok!!!
witam wszystkie zbłąkane owieczki, które postanowiły wrócić do naszego "stadka"!!! razem damy radę!!! z tym zasojem wagi to jakaś epidemia bo u mnie też anie drgnie ale nie ma co się załamywać, trzeba wziąć się w garść i wytrwać!!! trzymam kciuki i mocno w Was i w siebie wierze!!! a wiara czyni cuda
papa
-
Witam!
Jestem juz po śniadanku. Tradycyjnie jogurt i 2 suchary. Jeszcze musze zrobić sobie zupkę chinską przed wyjściem bo idę dzis po południu na spotkanie z dziewczynami z byłej szkoły. Będzie miło i pozwolę sobie dzis na jedno pifko...
ktosiula jestem z zagórza, a na aerobik czy basen z checią sie wybiorę. Samej mi sie nie chce a razem raźniej. Na basen planuje iść na klimontów bo jest tam tani ale nie wiem czy czynny bo w lutym jak byłam był zamkniety. Tak z ciekawości w jakiej cenie jest wejście na aerobik...?
Pozdrawiam i życze miłego dnia
-
Fionam możliwe, że się znamy z widzenia
Ja chodzę na klimontów, ale teraż rzadko (najczęściej w weekendy bo nie mam czasu w tygodniu). Ostatnio była awaria i dlatego było zamknięte, teraz już wszystko działa
Jeśli chodzi o aerobik to może podaj swojego gadulca to pogadamy.
Pozdrawiam
-
WITAM
U mnie wszystko ok, drugi dzień dietki SB i trzymam się - tylko denerwują mnie te przekąski i kolacja, bo na ogół ich unikałam, a w tej dietce wskazane jest 5 posiłków w tym 3 syte.
Dzisiaj idę też na basenik i siłownię, więc mam nadzieję, że będę lżejża.
Ktosiulo kupiłam SHAPE z kasetką na brzuszki - i powiem, że nawet podobają mi się te ćwiczenia, (są inne niż z CC), co prawda ta druga seria jest trochę trudna, ale myślę, że stopniowo będę robić postępy.
U nas dalej mróz ściska, ale dzisiaj świeci piękne słoneczko, że aż chce się żyć.
Co tam u Was słychać?
-
Damy rade, jak narazie ćwiczyłam z tą płytką 2 razy, zobaczymy kiedy sie zdecyduje na ten 2 zestaw Ale już sie boje :P Mam nadzieję, że te ćwiczonka, przyniosą jakieś efekty Zazdroszcze Ci dzisiejszego basenu i siłowni Ja już trochę poćwiczyłam z CC i może wieczorkiem znajde czas na godzinke aerobiku... póki co czeka mnie naprawde sporo nauki.
Trzymajcie się
-
Ale mam dzis nerwowy dzień. Miałam z siorka iśc połazic po sklepach ale nie wypaliło. Jej piesek rozwalił sobie dzis porzadnie łape i musiałysmy iść do weterynarza na zszycie. Dostał głupiego jasia a po nim spał a my z ledwościa go doniosłysmy na rekach do domciu bo wazy jakies z 30 kg. szkoda ze nie wziełysmy sanek... Jestem padnieta ale waznie ze juz wszystko jest dobrze.
ktosiula mój nr gg: 1822288. Ja mam zbyt duzo wolnego czasu bo nie pracuje i obecnie szukam pracy od pół roku. Jest ciezko ale wiem ze w koncu znajdę.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki