Wątek: Nie wiem dlaczego mizerne efekty.

Ddzięki za wsparcie widzę że jest tu bardzo dużo zyczliwych ludzi jeszcze raz wszystkim dzięki.Barbara

Jestem razem z nowym dniem .Dzisiaj samopoczucie lepsze bo i waga trochę drgnęła.Zjadłam już sniadanko o 8 godz
2 jajka na miękko i zielona herbatka.
o 10,30 pół suchej grahamki
o 13 mam zamiar zjeśc kotlecik mielony z indyka i 2 łyżki pieczarek duszonych i może jeszcze korniszonek .
Oczywiście byłam już na godzinnym marszu ,narazie jestem z siebie zadowolona a teraz lecę do kuchni robić rodzince obiad ,bo mam jeszcze 4 osoby do nakarmienia.
Cześć

Już po obiadku czas na podwieczorek o 15,30 pewnie wystarczy pół grahamki i pomarancza ,a na kolację zaserwuje sobie 2 kromki chlebka vasa i szyneczkię zz indyka .Narazie baj .

CZESC BASIU
WPADAM POPOLUDNIE W TEN MROZNY DZIONEK ZEBY ZOBACZYC CO TAM U CIEBIE

ALE WIDZE ZE SUPER BRAWOOOO

DZISIEJSZE JEDZONKO WYGLADA SMAKOWICIE NO I BARDZO MALOKALORYCZNIE
POWIEDZ MI KOTLECIK MIELONY Z INDYKA SMAZYSZ CZY GOTUJESZ???

NO I FAJNIE ZE NIE JESZ POZNYCH KOLACJI TO BARDZO WAZNE


SCISKAM MOCNO

Witaj, Basiu. Jestem Twoją rówieśniczką, tylko gabaryty (i to zarówno wzdłuż jak i wszerz) mam wieksze, bo wzrostu mam 168 cm, a ważę 88 kg. W zeszłym roku, uważam, że głównie dzięki temu forum, schdłam 8 kg, 2 mi wróciły na zimę, ale już jednego z nich pozbyłam się na nowo. Wydaje mi się, że jesz troszkę za mało. A ja za to za dużo - zajrzyj do topiku "Bardzo nudny post", co prawda trochę ostatnio zaniedbałam wpisywanie, ale poprawię się . Parę postów wcześniej piszesz, że zjadłaś 800, a spaliłaś 600. To czesty błąd. Przy wadze 73 kg na "samo życie" zużywasz ok. 1400 kcal. Tzn, całą dobę leżysz i nie ruszasz się nic a nic, a Twój organizm na czynnośic zyciowe zużywa mniej więcej 0.8 kcal/godz/kg wagi. Więc jeśli dodatkowo chodziłaś, ćwiczyłaś czy jeszcze coś za 600 to masz zużycie ok 2000.
Pozdrawiam - batorek

Witam.
Karalajna kotlecik smażyłam na oleju z oliwek ,ale zdaję sobie z tego sprawę że nie powinnam jesc wogóle smażonego ale napewno się poprawie.
Batory .witam i cieszę się że nareszcie ktoś w moim wieku się odezwał bo przyznam że trochę niepewnie się czuję wsród młodzieży,piszesz że robie coś żle ,nie wiem czy cięe dobrze zrozumia/łam ale chyba chodzi o to że za mało kalorii jem . Wytłumać jaśniej
Pozdrawiam Barbara

oliwa z oliwek bardzo zdrowa.
Ja uwielbiam gotowac sobie taka zupke:
Biore garnek wlewam wode i wrzucam miesko ( czesto wlasnie takie male pulpeciki z mielonego drobiowego mieska) jak juz miesko bedzie prawie gotowe wrzucam warzywa mrozone: marchewka, brokuly, fasolke co tam mam w zamrazalniku. Po 10 minutach lyzke vegety czasem troche koncentratu pomidorowego jakies przyprawki.


OBIADEK MALOKALORYCZNY A PRZEPYSZNY.
GDZIES KIEDYS CZYTALAM ZE WARTO NA NOC JESC COS CIEPLEGO A TAKA ZUPKA BEDZIE WTEDY IDEALNA


Batory ma poniekad ( hm...jakos dziwnie wyglada ten wyraz) racje jednak nie wziela pod uwage wieku z wiekiem czlowiek potrzebuje coraz mniej wiec podejrzewam ze wylicznie jest dla ludzi w wieku 20 - 30 lat.
JEDNAK 1000 - 1200 KCAL TO MINIMUM DLA CIEBIE. WIDZISZ ILE MOZESZ JESC A BEDZIESZ CHUDŁA


BASIENKO TUTAJ WIEK SIE NIE LICZY CZY KTOS MA 17 CZY TAK JAK JA 27 CZY 53 MAMY JEDEN CEL: SCHUDNAC I CIESZYC SIE ZDROWIEM.

Dzięki wielkie za przepis i za podniesienie na duchu ,a z drugiej strony nie mogę też za barsdzo patrzeć na wszystkie opinnie tak powaznie bo jak widać ile osób tyle opinni,ale ty masz rację ,zresztą mam bardzo duzo ksiażek zwiąazanych z odżzywianiem i dietą ,przepraszam za pismo ale już nie chce mi sie poprawiać a wszystko dlatego że próbuje pisać .szybko.Dziś zjadłam 1010 kalorii a spaliłam tylko 500 myśle że za mało spalam co o tym sądzisz[cie].Barbara

Witaj Basiu!
Świetnie Ci idzie. Pytasz o to spalanie. Nie odpowiem Ci, czy dobre ono u Ciebie, bo się na tym nie znam. Powiem Ci jak ja to robię.
Nie chcę się katować tym ile mam spalić, robię te ćwiczenia, które lubię, robię je z chęcią i tyle, na ile mam ochotę.
Nie cierpię rowerka stacjonarnego i nikt i nic mnie do niego nie przekona, natomiast normalnym godzinami mogę śmigać. Lubię chodzić i wszędzie chodzę pieszo.
Tak samo z dietą, masz świętą rację, że ile osób tyle usłyszysz opinii. To Ty musisz wybrać co dla Ciebie będzie najlepsze.
Życzę Ci samych trafnych wyborów.

Karalajna pozwolisz, że kupię od Ciebie przepis na tę smakowitą zupkę?

ruszyła moja akcja schudne skutecznie z ćwiczeniami
wszyscy chętni mile widziani
mozna dołaczyc sie w każdej chwili

zapraszam na mój watek
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0

pozdrawiam i życze skutecznego odchudzania