Wątek: ~ Nigdy nie rezygnuję z marzeń... ~

Miłego weekendu


Dietkowego i ruszankowego
Pozdrawiam
***
Grażyna
ps. trzymam kciuki za naprostowane ściezki

WITAM !!!

DZISIAJ ZACZELAM WIELKI POWROT, PO TYGODNIU NIEDIETY... ECH... MAM NADZIEJE, ZE BEDZIE DOBRZE !!! KUPILAM TYLE CIUSZKOW W MNIEJSZYCH ROZMIARKACH, ZE SZKODA BY BYLO TO ZMARNOWAC... Z RESZTA CHCE DOJSC DO TYCH 60 KG I BASTA !!! NIE DAM TAK LATWO ZA WYGRANA !!!

WE WTOREK ZACZELAM ZNOW NORMALNIE CHODZIC DO SZKOLY, PO CHOROBIE. NAJGORSZE SA TE ZALEGLOSCI, ALE ZEBY CZLOWIEK SIE NIE WYGRZAL W LOZECZKU TO BY SIE MECZYL DO DZISIAJ Z NIEWYLECZONA CHOROBA... WE SRODE BYLAM NA KORKACH W PIATNICY U TAKIEJ PANI - POLONISTA, WIEDZE MA NAPRAWDE ZABOJCZA MAM NADZIEJE, ZE DOBRZE PRZYGOTUJE MNIE DO MATURY. W PIATEK CZYLI WCZORAJ BYLO WOLNE Z WIADOMEGO SWIETA ALE JA MUSIALAM POMASZEROWAC NA KORKI Z ANGIELSKIEGO. BABKA MOWI, ZE JESZCZE NIE MIALA TAKIEJ UCZENNICY - WIEM WSZYSTKO CO I JAK, ALE NIKT NIE POWIEDZIAL MI DLACZEGO HEHE NO TAK BYWA W TYCH SZKOLACH... I POTEM CZLOWIEK MA UBYTKI...
TROSZKE KASY POJDZIE NA KOREPETYCJE, ALE TO WSZYSTKO DLA MOJEGO DOBRA - BEDE CZULA SIE LEPIEJ PRZYGOTOWANA I W KONCY OD WYNIKU MATURKI ZALEZY MOJA DALSZA EDUKACJA

PRZYSZLY TYDZIEN MAM ZAWALONY NA MAXA... FULL KLASOWEK, KARTKOWEK, A DO TEGO :
- CZWARTEK WYJAZD DO BIALEGOSTOKU DO GINEKOLOGA ( NARESZCIE, BO MAM STRASZNE BOLE NON STOP, NIE TYLKO PODCZAS OKRESU I JEST WOGOLE ZLE W TEJ KWESTII ), PRZY OKAZJI WSTAPIE DO KILKU SKLEPOW W POSZUKIWANIU KOZACZKOW NA ZIME I KURTECZKI + ZACHACZENIE O LOMZE W CELU WZIECIA AKT MOJEGO URODZENIA POTRZEBNY DO WYROBIENIA DOWODU OSOBISTEGO
- WTOREK, KOREPETYCJE Z ANGIELSKIEGO
- SRODA, JAZDA NA LOMZE 4 H Z PRAWKA
- PIATEK, WYCIECZKA MATURZYSTOW DO CZESTOCHOWY, POWROT SOBOTA 6:00 RANO
- SOBOTA, PLAC O 13:00
- NIEDZIELA WYJAZD NA LOMZE 4 H Z PRAWKA
- CODZIENNA NAUKA, KTOREJ JEST OD GROMA I CIUT CIUT

MAM NADZIEJE, ZE MINIE SZYBKO I BEZBOLESNIE DZISIAJ KUJE SIE TESTOW DO EGZAMINU. TROCHE NA KOMPUTERZE, TROCHE Z KSIAZKI I ROBIE PRAWIE CALY CZAS 2 BLEDY RAZ BYLO 4 I RAZ 0 , CZYLI ZDALABYM HIHI. MAM NADZIEJE, ZE BEDZIE OK. GDBYBYM MIALA JUZ TO ZDANE PRAWKO ZA SOBA BYLABYM W 7 NIEBIE! WIEC TRZYMAJCIE KCIUKI 24 PAZDZIERNIKA MOJE MYSZKI !!!

POZDRAWIAM SERDECZNIE KAZDA Z OSOBNA, LECE, BO TERAZ U MNIE CENNA JEST KAZDA MINUTKA !!!
BUZIAKI :**

ZAPOMNIALAM DODAC, ZE DZISIEJSZEJ NOCY PRZEZYLAM NORMALNIE HORROR... OBUDZIL MNIE POTOWRNY BOL GLOWY, ALE NIE BYLA TO TAKA ZWYKLA MIGRENA ! NIGDY TAKIEGO CZEGOS NIE MIALAM, MYSLALAM, ZE PEKNIE MI GLOWA... JAK JAKAS NACPANA POSZLAM W NOCY DO KUCHNI PO TABLETKE, WSZYSTKO MI SIE MAZALO... POLOZYLAM SIE I NIC NIE POMAGALO... TAK MAJACZYLAM Z BOLU, ZE OBUDZILA SIE MOJA MAMA... WZIELAM DRUGI PROSZEK I DALEJ NIC! MAMA JUZ CHCIALA DZWONIC NA POGOTOWIE, BO TAK SIE WYSTRASZYLA. ZMIERZYLA MI CISNIENIE, MIALAM OGROMNIE WIELKI DOLNE I MEGA PULS... WZIELAM ZIOLOWA TABLETKE USPOKAJAJACO... POLOZYLAM SIE I DALEJ NIC , BOLALO I BOLALO... MAMA ZAWIAZALO MI HUSTKE NA GLOWIE SCISLO, NA SKRONIACH, BO JAK UCISKALO TO BOL BYL MNIEJSZY...
POTEM JAKOS ZASNELAM !!!
DZISIAJ DALEJ MAM UCZUCIE CIEZKIEJ GLOWY, A NA OCZACH POPEKANE NACZYNKA...

NIE WIEM CO TO BYLO... PEWNIE W PRZYSZLYM TYGODNIU ZALICZE JESZCZE WIZYTE U KARDIOLOGA...

Paulinko...to zcyze Ci żeby to całe urwanie głowy działało na korzyśc Twojej dietki i ciuszków w mniejszym rozmairze

miłego łikenedu

O jezu a ja narzekalam ze to ja mam przyszly tydzien zawalony ...w takim razie teraz skoro jest weekend wypoczywaj i nabieraj sil...a z bolem lepiej jak najszybciej o lekarza idz...mam nadzieje ze to nci strasznego :*:*:*

Witaj Paulinko

wpadam z pozdrowionkami weekendowymi
Skarbie z tym bólem koniecznie idź do lekarza! Mam nadzieję, ze to Ci się nie powtórzy...
tydzień masz rzeczywiście wyczerpujący... trzymaj się dzielnie!

buziaczki Skarbie miłego weekendu

Witaj Paulynko
Przepraszam, że dopiero teraz Cię odwiedzam, ale jestem na bakier z czasem ostatnio
Składam spóźnione życzenia - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN!!!!
Buziaki
Ula
PS. Przesyłam trochę wirtualnych słodkości

WITAM WAS SLONKA !!!

SAMOPOCZUCIE U MNIE LEPSZE !!! WCZORAJ OCZYWISCIE DALAM CIALA I NIE BYLO DIETKOWO, CHOC JUZ MNIEJ. DZISIAJ JUZ LADNIEJ, ALE DZIEN SIE JESZCZE NIE SKONCZYL - ZAKLADAM JEDNAK, ZE WROCE BEZPROBLEMOWO NA DOBRA SCIEZKE. WCZORAJ I DZIS I ROZWIAZALAM WSZYSTKIE TESTY, CO PRAWKA ROBIE TAK 2 BLEDY, CZASAMI WIECEJ, ALE TO DLATEGO, ZE ROZWIAZUJE JE W 4 MINUT I NIE SPRAWDZAM HIHI I TAK JEST SUPER!
CHCIALAM ZOBACZYC, JAK MI POJDZIE. TERAZ POSTARAM SIE JUZ ROBIC ZNOW WSZYSTKIE, ALE ZE SPRAWDZENIEM I WYKORZYSTANIEM CHOCIAZ POLOWY PRZEWIDZIANEGO CZASU (25 MINUT).
JUZ MNIE NA SAMA MYSL O EGZAMNI BRZUCH BOLI... ALE TRZEBA BYC DOBREJ MYSLI.
WCZORAJ SKONCZYLAM REFERAT Z GEOGRAFI, ZARAZ ODROBIE Z ANGOLA I CZEKAJA MNIE ZADANKA Z MATMY... JAKOS DZISIAJ MNIE NIE OPUSZCZA DOBRY HUMOR I MAM USMIECH NA BUZCE HIHI
IMPREZKE URODZINKOWA ROBIE 10 LUB 11 LISTOPADA, Z OPUZNIENIEM MIESIECZNYM, ALE NO CZASU NIE MA W PAZDZIERNIKU, JAK SAME WIDZICIE... ZAWALONY CALUTKI! W PIATEK JEDZIEMY JESZZCZE NA TA WYCIECZKE MATURZYSTOW... W SORDKU TYGODNIU LEKARZ I ZAKUPKI... O I KORKI JESZCZE! HEHE NIEZLE...

POZDRAWIAM WAS W TA SLONECZNA, CHOC JUZ CHLODNA NIEDZIELE !!! ZYCZE WAM DUZO ZDROWKA I USMIECHU NA BUZCE, KTORY DZISIAJ U MNIE GOSCI
CMOKI =* =* =*

A TU MOJA FOTKA AKTUALNA HIHI :

Paulinko strasznie zarobiona jestes...i masz teraz ciezki okres w szkole...ale bedzie dobrze Bardzo mnie cieszy fakt ze Twoja buzia jest usmiechnieta... I mam nadzieje ze bedzie tam czesciciej goscil (usmiech ) Kochana z tymi testami to sie nie spiesz...spokojnie...pwowoli...i do przodu...
Fotka niestety mi si enie chce wyswietlic...sprobuje wieczorkiem
Buziaczki:*