Hey Slonca!!!

Dzis bylam na rowerku, ale uczulenie dalo o sobie znac mam zapuchniete oczy i katar biore jakies tabletki jak co roku ale nic nie pomagaja. wizyta u lekarza jest chyba nieunikniona a mialam dostac jeszcze jedna serie zastrzykow, ciekawe czy teraz mi dadza?
Na obiad mam dzis paluszki rybne. niby ryba, szybko sie robi a i smaczne :P nie mam czasu na gotowanie jutro chyba chinszczyzne zamowimy ze Sloncem, bedzie mniej problemu. Jakies owoce morza wezme i bede miala czyste sumienie

Czarnula, mam nadzieje ze masz racje wczoraj sie woeczorem dowiedzialam ze prawdopodobnie jeszcze chrzestna zostane tylko moja siostra jest naprawde dziwna. to nie jest normalna pani domu ani mamusia. ona musi sie wyszalec bo inaczej nie da zyc otoczeniu. dlatego zakladam ze dzidzius bedzie spedzal niektore wieczory u mnie albo u mamy albo u brachola. szwageir nie ma rodzinki, wiec z tamtej strony nie ma kogo obarczac. ale jestem przyzywczajona. dzidzius bedzie slodzio, a przy nim tyle pracy ze zapomne o jedzonku

Pozdrawiam, buzka :*