Bakoma, słoneczko Już się napisałam na swoim wątku, ale tu też Ci napiszę, że będę Cię mocno dopingować do odchudzania i strasznie się cieszę, że ktoś tu ma dokładnie taki sam cel jak ja Trzymaj się cieplutko!
Bakoma, słoneczko Już się napisałam na swoim wątku, ale tu też Ci napiszę, że będę Cię mocno dopingować do odchudzania i strasznie się cieszę, że ktoś tu ma dokładnie taki sam cel jak ja Trzymaj się cieplutko!
Witam ,witam
otóz powiem wam,ze mam wiesci poprostu tragiczne wczoraj jadłam ładnie jakies 1200 kcal,a dzis rano na wadze było 61 kg nie wiem skąd,dlaczego mam okres,to fakt,ale on nie usprawiedliwia takiego nadmiaru kg,widocznie przez to wylegiwania sie cały tydzien(czyli chorowanie )tak mi przybyło.....
i zrobilam najwieksza glupote,z żalości,że wszystko poszło na marne sie najadłam i znów waże 62 kg,zaczynam cała zabawe od pocztku,jutro pierwszy dzien wiosny,nie moge nawalić,nie moge poprostu,potrafie schudnąć głupie 10 kg jesli tylko zechce
wiem,wiem,powtarzam sie,ale przyrzekam wam,że jeśli teraz sie nie uda,rzucam to w cholere i bede zyc z ta nadwaga az przytyje do 100,potem do 200 i umre na zawał....boże co ja tu wypisuje
uda sie
zaraz tu sobie reguły wkleje:
1)jeść1000 kcal dziennie,mogę je przekroczyc tylko w wyjątkowych sytuacjach
,a takowe sie zdarzyc nie powinny
2)ćwiczyć codziennie minimum 1 h(w tym 200 brzuszków)
3)nie jeść słodyczy,chipsów,pizzy,frytek,dań instant,nie słodzic herbatki
4)nie używac zbyt często masła,tłuszcz bedę jeść w postaci oliwy z oliwek
5)nie jeść po 18
6)pić dużo wody(minimum 2,5 litra dziennie)
7)jeść prawie wyłącznie zdrową zywność,duużo warzyw i owoce
nie pic kawy,alkoholu
9)w miare możliwości jeść o stałych porach
10)nie wazyc sie codziennie i nie poddawać się
no i musi sie udać w nagrode kupie sobie nowe male spodnie
lece kochane,dzieki,ze wpadłyście
a własnie boojko,nic nie dostałam czyźby jeszcze nie doszło
lilac(moge tak w skrócie)-->dzieki,że odwiedziałs mnie
zycze wam dobrej nocki:*****
Buuuuuuuuuuuuuu jak to nie doszlo , ja tyle sie napisalam , wyslalam az 3 fotki a tu lipa ? jejeje... no nic trudno sprobuje wyslac po raz 3
Nio i nie martw sie ta nadwyzka , i na zawal tez nie umrzesz... ehhh ja jestem wrozka, widze w swojej szklanej kuli Twoja smierc...
widze bakomcie idzie ulica w mini na szpilkach , taka z niej lacha ze faceci rzucili sie w jej strone biegiem zmiataja wszystko co stoi im na przeszkodzie w drodze do niej ooo... dopadli sie , daja kwiaty, prosza o nr telefonu, ale co to jedna niezdara potyka sie i niechcacy upada na pantofelek bakomci , wszyscy faceci przewracaja sie i władowywuja sie na bakomcie .... to juz koniec
nie nie nie ... na horyzoncie pojawia sie jakis zajebiosty przystojniak i wyciaga nasza krolewne spod stosu tych niezdar... wsadza ja do swojejlizmuyny ... dobra dobra dlaej cenzura
Bakomcia wybacz mi chyba porzadnie mi juz odbija, czyzby to nasza wiosna , trzymaj sie kochana , buziaki, słodkic snów
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Pozdrawiam wiosennie
No nareszcie forum ożyło
Boojko ja lubie czytac takie głupoty,wiec pisz jak cie najdzie wena fajnie by było miec takie przygody....ech
Dorotko-->równiez pozdrawiam
wczoraj i przedwczoraj było ladnie,a dzis to nawet kcal nie policzyłam,ale zaraz napisze co zjadłam,oceńcie prosze czy to duzo...
śniadanie:serek wiejski lekki+grahamka+jabłuszko
II sniadanie:gorący kubek krem z borowików+tekturka z tartare i pomidorem+grahamka z tartare,1/2 plasterka poledwicy i pomidorem
obiad:mały mus jabłkowo-wisniowy+gramka(znowu....) w poledwica i pomidorem
kolacjaomidorowa(kubek)+tekturka z serem pleśniowym(spory trójkat+malutki kawałek normalnego sera)+3 lyżki musli owocowego(na sucho)
w miedzyczasie jeszcze cappuccino z magnezem i lyzeczka cukru
uch.....uzbieralo sie tego,ale chyba nie jest az tak tragicznie,co tylko za duzo weglowodanó,jutro postaram sie to zmienić
miałam iśc na piwko,ale nie ,lepiej pocwicze sobie
lece do was kochane
Bakomcia, Twój jadłospis wygląda super Chociaż może rzeczywiście za dużo węgli, ale ja bym się tym aż tak nie przejmowała - w końcu z jedzenia musi zostać trochę przyjemności... Tak trzymaj dalej Kurczę, szkoda, że ja nie mogę tak ładnie jeść -> nie mam gdzie i kiedy, ani apetytu rano... a brałabym przykład No nic, trudno, każdy jest inny... Pozdrawiam cieplutko i słonecznie!! :-**********
P.S. Boojeczka - super wróżka z Ciebie, jak będę miała dołka to zamawiam sobie wizytę przy szklanej kuli!
Oj Bakomciu ... sie weglowodanami przejmujesz, jak czytalam Twoj jadlospis to normalnie w brzuszku mi zaburczalo mniam , nie wiem czemu ale normanie taka ochota mnie nabrala na ta zupke z borowikow... od razu biwak wakacyjny mi sie przypomnial hihi
Buziolki =****
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
no pychotka :P krem z pieczarek tez jest git i grochowa....wszystkie prawie
patrz,ja tu smaruje na twoim watku,ze motyli nienawidze,wchodze a u prosze :P
ale wybacze ci to,hihi,bo ciem lubie :P
do jutra:******
Pseprasam za przeoczenie kochana ... ale kwiatuszki chyba lubisz ??
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
No pewnie :P
Zakładki