Wątek: JUZ NIGDY NIE DAM NIKOMU TEJ SATYSFAKCJI !!!

te akatary na katar xD naprawdę działają polecam
a wesele pewnie i tak bedzie udane niezaleznie jak bedziesz wygladac
wesela zawsze sa udane
mimo tego zycze sukcesu i trzymam kciuki az sinieja

Miłego, dietkowaego dnia życzę!

Witam
Wczoraj jeszcze była godzina szybkiego marszu na przemian z bieganiem. dzisiaj kilka pieczarek, plasterek salami na patelni 3 rurki chałwowe na wagę i zupa jarzynowa. Tej zupy to mi się tak nie chce jeść... Coś jest chyba nie bardzo ok ze mna, bo tracę totalnie apetyt... Hm... może w sumie to dobrze

Duzo zalezy od nastawienia psychicznego.
Ty stracilas apetyt a ja mam apetyt na wszystko). Doslownie na wszystko.

Poszłabym potańczyć ale nie ma nigdzie zabaw a tak samej w domku to nie moge sama z siebie ;]
A co do sukienki to może bedzie jakaś podobna kreacja na necie? Jak zobaczysz to strzel nam tu tą kreację.
Co do świadków to bywają w czarnych sukienkach. Zresztą uważam że czarne sukienki są bardzo ładne ;]

Ojej, ja to myślę o żarciu non stop :P Heh aż ci zazdroszczę pozdrowienia.

Oooo w temacie sukienki to i ja z chęcią poczytam bo tez mam wesele w lipcu i tez bede świadkiem u koleżanki

ja z sukienką czekam bo chcę jeszcze schudnąć kilka kilosów


nie wiem jak Ty kochana ale ja uwielbiam gorsety ........


buziaki


http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0

Dzien dobry
Kochane moje dziewuszki... grzecznie sobie jem albo własciwie nie jem tego, co nie trzeba Przyszłam się chwalić... Dostałam pracę na wakacje Będę pracowała w sklepie u koleżanki pod Lublinem Niezła kasa i moja kochana przyjaciółeczka 3 miesiące ze mną (ta, u której jestem świadkiem). Po prostu cuuuuuuudownie Dzięki Bogu sama nie będę musiała szukać pracy Kurcze, ale się cieszę P. też się zgodził, bo on też do pracy, tyle, że w rozjazdach będzie, więc i tak byśmy się nie widzieli za czesto...
timo no własnie ja też widziałam "czarne świadkowe", ale wszyscy mi to odradzają... no nie wiem nie wiem jeszcze jaki kolor kupie, ale jakoś dam radę Jeśli chodzi o sukienkę to widziałam jedną na necie, ale nie mogę znaleźć zdjęcia, jak znajdę pokażę
Mirrah ja myślę o jedzeniu, jak sobie przypomnę, że od 3 czy 4 godzin nic nie jadłam To takie miłe, kiedy jedzenie nie rządzi Twoim życiem :P
magicly ja oczywiście tez chcę schudnąć jeszcze, bo przecież to za 5 miesięcy dopiero Mam nadzieję zgubić jeszcze z 10kg. Wtedy będę ważyła jakieś 80-83kg. Już wtedy wyglądam filigranowo Dziwne, a jednak prawdziwe A jeśli chodzi o krój sukienki... lepiej wyglądam w sukience jednoczęściowej kloszowanej na dole, bo mam strasznie szerokie biodra, a trudno jest je ukryć pod spódnica i gorsetem. Zresztą jeszcze zobaczę co i jak Gdzieś we wrześniu wezmę się za szukanie kreacji

Hehe :P ja też powinnam pomyśleć o wakacjach ale to jeszcze taak daleko i na razie nei myślę.
A z sukienki chyba mogłabyś sie przebrac? Ja tak zrobiłam kiedyś- w kościele byłam w takiej grzecznej różowej a na weselu w czarnej :P ale nie wiem bo nie byłam świadkiem nigdy :P?

No właśnie się zastanawiam czy nie musze kupić 2 sukienek. Bo facet to zmieni krawat albo koszule i luzik. Wesele jest dwudniowe i jakoś nie bardzo mi się usmiecha, żeby występować w tej samej kreacji drugi raz... ale na drugi dzień kupie już skromniejszą sukieneczkę, albo pozyczę od mojej kuzynki... jeśli zdążę schudnąć do niej, bo ona ma rozmiar 40... ja nadal pomiedzy 42/44