Strona 1 z 16 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 160

Wątek: dieta kopenhaska

  1. #1
    nataszqa Guest

    Domyślnie dieta kopenhaska

    Jestem wlasnie w 5 dniu tej diety, jest okropnaale juz widze ze skuteczna, spadly mi 3 cm w biodrach i talii, nie waze sie wiec nie wiem jak to wyglada, zobacze na koniec, jednak jest ciezko, nie dla tego ze jest sie glodnym - o wrecz przeciwnie, mixy jakie kaza robic w tej diecie sa tak NIESMACZNE (bynajmniej dla mnie) ze ciezko je w ogole zjesc, caly czas boli glowa, jest sie rozdranzionym a co najgorsze znow bynajmniej u mnie mam ciagle odruchy wymiotne i jestem oslabiona. Przezyje to jakos, czego sie nie robi dla 55 kg przy 170 cm (schodze z 63) czy ma ktos jakies doswiadczenia z ta dieta? ze jest niezdrowa itp to wiem zachecam do dyskusji. natala

  2. #2
    kikania73 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj . Widze ze jesteśmy na tym samym etapmie tej diety. Ja musze powiedzieć że znosze ja calkiem dobrze w porownaniu do Ciebie. Staram sie trzymać danego jadłospisu ale czasmi czegos wiecej spalaszuje tz np. mandarynke lub jabluszko wiecej. Co do wagi w ciagu tych 5 dni spadla 5 kilogramow i 3 cm w pasie. Ja zasatratowałam z wagi 74 przy wzroscie 170. Mam zamiar pozbyc sie zbednych "kilku kilogramów" tzn jescze 10 tak do wagi końcowej 60. Jestem pewna ze dotrwam do konca tej diety i bedzie ona dobrym poczatkiem na normalna diete około 1000 kalorii. Mysle ze tym razem mi sie uda czego i tobie zycze. pozdrawiam cieplutko.

  3. #3
    nataszqa Guest

    Domyślnie

    witaj
    widze dobrze ci idzie z ta dieta, ja sie nie wazylam, bo boje sie rozczarowania ;] pozatym jem z jadlospisu raczej 1/3 mniej niz wiecej ale mam juz dosc nie wiem czy mi to az tak potrzebne kurde kryzysa dzis mam poprstu ;] jutro sie zwaze to napisze ( w sumie dzis troche przesadizlam zamiast tych okropnych jajek ktorych nieznosze zjadlam kocią porcje chinskiego jedzneia co zupelnie nijak odnosi sie do tej diety wiec mozna to nazwac chyba - wymieklam) nie wiem zobacze co jutro zrobic po zwazeniu sie...ale chyba przerzuce sie na 500-700 kcal (1000 to za duzo) bo przynajmniej bede mogla jesc to co lubie a z kopenhaskiej lubie tylko kurczaka i pomidora...i NIC wiecej, wiec nie znosze tego zbyt dobrze...POWODZENIA!!

  4. #4
    Zakompleksiona Guest

    Domyślnie

    Ja juz kiedys stosowałm kopenhaską, za pierwszxym razem ten ohydny jadłospis mnie nie zrazał, ale jak próbowałm ja ponownie stosowac to dochodziłam do 2 dnia i zawieszałam
    Schudłam na niej 5 kg ale stosowalam ja tylko przez 10 dni i tez były dodatkowe jabłka...
    Ale uważam, że była dobrym wstępem doodchudzaia sie największy jej plus był taki,ze efekty były natychmiastowe

  5. #5
    Lishka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Jutro kończę

    Dziś 12 dzień mojej diety. Juz nie mogę doczekać się poniedziałku, żeby zjeść coś w miarę normalnego (obiecałam sobie, że nie rzucę się od razu na jedzenie)! A oto moje spostrzeżenia:
    1. dieta nie była taka zła, myślałam że będzie gorzej, bo wcześniej miałam tendencję do podjadania między posiłkami - poprostu łakomstwo (trochę się boję, że po diecie do tego wrócę ),
    2. na początku ważyłam 84 kg, teraz - 77! Ogólnie sama nie widzę drastycznych fizycznych zmian, ale dużo osób mi mówi, że wyszczuplałam (szczególnie na twarzy),
    3. podczas diety nie miałam żadnych dolegliwości typu: bóle głowy, zawroty głowy itd. Jedynie problemy z kawą, której zazwyczaj nie pijam, więc trochę się dziwnie czułam przez te "śniadanka",
    4. w drugim tygodniu całkowicie straciłam apetyt, pozycje w menu konsumowałam bo musiałam, gdybym mogła to w ogóle bym nie jadła,
    5. brakowało mi strasznie herbaty od której jestem uzależniona i normalnie pijam parę litrów dziennie,
    6. chyba do końca zycia nie zjem już brokułów (jadłam je zamiast szpinaku) i befsztyków !!!

  6. #6
    Zakompleksiona Guest

    Domyślnie

    O własnie ja też tak po 6 dni kompletnie utraciłam potrzebe jedzienia...no ale to nie jest za fajne na dłuższa mete

  7. #7
    danusiaj jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie pierwszy dzień

    Dziś zaczęłam!!!!! To już drugi raz po dwóch latach. Czy nie można niczego solić, bo nie widziałam w aktualnej wersji nic na ten temat?

  8. #8
    danusiaj jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Schudłam jeden kilogram przez jeden dzień. Trochę mnie mdli. Okropne to jedzenie. Chyba mam kryzys.

  9. #9
    caju jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hello
    Dzisiaj minął 2 dzień mojej diety - czuje się normalnie.No u mnie jest plus że uwielbiam jajka i szpinak.Ale mam kilka pytań - może wydadzą wam się śmieszne ale nie chciałabym 13 dni katować się jakąś dietką popełniając jakieś błędy przez co okaże się ona nieskuteczna.
    - czy można pić jedynie wode? żadnych herbatek ziołowych itp
    - czy befsztyk może być kurczaczkiem
    - i czy sałatą może być kapusta pekińska, bo sałata troszke droga teraz
    To by było na tyle moich śmiesznych pytań.Mam nadzieje że mi ktoś odpowie.
    Życzę powodzenia w trzymaniu dietki

  10. #10
    Lishka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tej diety trzeba przestrzegać bardzo rygorystycznie, więc raczej nie można zamieniać befsztyka na kurczaka. Herbatek też nie popijać, tylko woda! A propos sałaty - ja w pierwszym tygodniu używałam sałaty lodowej. Ale w sumie to i tak nie ma żadnej różnicy jaką kupisz, bo po 2 dniach jej jedzenia nie będziesz mogła na nią patrzeć! - przynajmniej ja tak miałam.

Strona 1 z 16 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •