Wersja do druku
Oj kochaniutka niech suwaczek sie przesuwa szybciutko, bo do lata coraz mniej czasu... wiec nie mozesz sobie pozwalac ani na czekoladke ani na jableczniczek... pomysl sobie , ze zamiast tych pustych kalorii moglabys sie najesc czegos dobrego... twarozek z owocami, albo jakas super surowke albo dietetyczna salatke... i bys sie do tego zmiescila w tysiaczku, wiec kochana mniej sie na bacznosci :wink:
Oj, Boojeczko nawet sobie nie wyobrażasz, jak prawdziwą prawdę mówisz :wink: Ale to ciacho tak stało na środku kuchni, omal się o nie nie potykałam :cry: I jeszcze tak okropnie pysznie pachniało :cry: Eh... Dobrze, że choć na obiad zjadłam górę surówki :D A nie coś innego :wink:
Ale za to jeździlam miom skrzypojazdem :wink: Okropne wrażenia słuchowe :? Dziadek jeszcze się nim nie zajął :? Ale ja go wymęczyłam dzisiaj :D I siebie :wink: 40 minut, tym razem bez przerwy :D Jestem z siebie dumna :D
A teraz idę po herbatkę i uczyć się filozofii :? I zważyć się :D Jednak :D
I kolejne 2 kiloski w dół :D Jestem happy :D Teraz czekam na 7 z przodu cyferki na wadze :D Ha! :D Kurcze :D Dawno nie ważyłam tyle :D Naprawdę :oops: Ale co tam! Będę ważyć jeszcze mniej!!! :D Bo teraz mam już "naście" a nie "dzieścia" do zbycia :D
Kto kupi "naście" kostek smalcu? :wink: Bardzo dobrej jakości :D Hodowany prawie 20 lat w domowych, cieplarnianych warunkach :D
Idę spać, bo mi chyba odbja :twisted:
Kitek, gratuluję dwóch kilosików:) kurczę, chwilkę mnie nie było a już mam tyle postów do nadrabiania:) jestem bardzo zmęczona, więc ograniczam się tylko do kilku słów: wsparcie, cel, motywacja i pozdrowionka:)
Oj Kicia 2 kg to nie lada problem do dumy, tylko gratulowac i nosic taka kruszynke na rekach :P :P :P Cudownie pewnie sie czujesz, ja jakbym wazyla 2 kg mniej to by zostalo mi jeszcze tylko 5kg... hmmm swietnie tygrysku Ci idzie nie ma jeszcze nascie kg i bedzie sweet :P Nio a co do tych kostek smalcu to nie odbija Ci to raczej normalne jak sie odnosi sukces i chwali sie nim o poznej godzine :wink: buziulki i juz uciekam ;* papa
Kittyk no gratuluje - 2 kilogramy to hohohohohoho jak duzo. No slicznie. A pewnie że dalej równiez pójdzie szybciutko. Masz naprawde super motywacje chociazby te spadajace kilogramy jak z nieba snieg czy deszcz. :P
http://gify.net.pl/gify/natura/chmury/2.gif
Pozdrawiam wszystkich!!!
PA!!
ps Życze gubienia kilogramów.
no brawo brawo BRAWO!!!!
Wymyśliłam sobie, że nie pójdę dzisiaj na włoski i wykład z mikry, tylko będę się uczyć filozofii na jutro :D I tyle mi z tej nauki wychodzi, że coś :P Ale muszę się wziąć za siebie, no! :D Muszę jutro zdać :!: Zna ktoś jakieś fajne i śmieszne kawały? Bo podobno ten facet lubi, jak ktoś coś rozluźniającego mówi :D Więc to też muszę przygotować :wink:
Eh... Gorsze jest to, że dziś znów mam imprezę rodzinną :? Mama ma urodziny :D
http://www.miastoplusa.pl/i/photoblo.../ph_546348.jpg
Różyczka dla niej :D Ale nie powinno być źle, bo chyba nie będzie jakichś szczególnych przysmaków :wink: Mam nadzieję :? Mam zamiar zjeść deserek: galaretka zzatopionymi truskawkami i jabłkami (chyba) :D To nie jest jakoś strasznie kaloryczne, prawda? :D Bo dziś chcę się trzymać ładnie :D
Próbuję wygrać dla mamy tort w konkursie w gazecie :D Nie sądzę, żeby się udało :? Ale warto spróbować :D Nic jej nie kupiłam :oops: Więc chociaż tort mogłaby ode mnie dostać :D
Kasiu jak widać te kajzerki tak źle na wagę nie wpłynęły pożegnałaś kolejne 8 kostek smalcu!GRATULUJĘ!ślicznie Ci idzie!Naprawdę!
No a w piątek napewno będzie miło!
Pozdrawiam serdecznie! :D
Kiteczku !
Nu, nu wiecej grzeszkow :-)
Gratuluje Ci kiloskow :D:D:D
Nio ja dzisiaj tez wszamalam buleczki :D:D:D To w szkole, ona tak na mnei dziala :D:D:D
A po przyjsciu do domku zrobilam sobie piers z kurczaka i do tego brokuly w sosie jogutrowym :-)
I wcale ten sos nie ma duzo kalorkow, bo to jest jogurt pomieszany troche z woda i do tego wegetka :D:D:D
W sumie, to nei dalam rade tego zjesc na 2 razy :D:D:D
Zoladek mi sie skurczyl :D:D:D
Nio i pilam herbatke czerwona i w sumie wode i tyle :-)
A i jeszcze jadlam jabluszko :-)
Chyba to bylo troche ponad 1000 kcal, ale nieiwele :-)
A zaraz mnei skakaneczka czeka :-)
Powiem wam lasencje, ze super sie czuje na dietce i po skakaneczce :-)
Buzialki :*:*:*