Hejku Vienne, czytałaś Kod i wciąż wierzysz w post??? Caju, a czy Ty przypadkiem jużnie wyjechałaś?? I ja nie mam Twojego numeru!! Czy ktoś ma numer do Caju??? Jak ona sobie bidulka da radę bez nas ??
Hejku Vienne, czytałaś Kod i wciąż wierzysz w post??? Caju, a czy Ty przypadkiem jużnie wyjechałaś?? I ja nie mam Twojego numeru!! Czy ktoś ma numer do Caju??? Jak ona sobie bidulka da radę bez nas ??
Jakie bez nas, jakie bez nas My z Cajunią będziemy telepatycznie Albo SMS-owo (jeśli ktoś ma jej numer, bo ja nie mam ) A najlepiej i tak i tak
Trzymaj się Cajciu!!!
Hej Słoneczka
Pewnie że jeszcze nie pojechałam - jadę jutro popołudniu. Więc na pewno się jeszcze pojawie i tutaj i u was
Kurcze wiecie co ja dzisiaj zrobiłam - grrrrrr. Byłam u kolegi na urodzinach , a on zrobił gofry z bitą śmietaną , ananasami i polewą tiramisu no i wepchnął we mnie 3 to znaczy nawet specjalnie nie musiał wpychać no a teraz jescze muszę iść do knajpki - ale w planach tylko soczek bo na piwko patrzeć nie mogę. Ale wiecie co pomimo tych gofrów, po których mam wyrzuty sumienia, nie przestaje wierzyć w to,że uda mi się schudnąć. Po prostu doszłam do wniosku , że nie mogę przez to,że jestem na diecie unikać życia towarzyskiego i nie pozwolić sobie raz na jakiś czas na jakieś szaleństwo. Tym bardziej ,że on się tak napracował nad tym żarełkiem
No cóż - jutro prawie cały dzień w pociągu, więc tylko śniadanko i tyle. A od poniedziałku praca więc dziewczynki - CHUDNIEMY, CHUDNIEMY, CHUDNIEMY.
Numerek komóry wam oczywiście zostawie Bo co ja bym bez was robiła.
Boojka ano nie trzymam się dzisiaj najlepiej, ale chyba gadam do rzeczy. A i postanowienia są dalej konkretne i będe się ich trzymać z całych sił
Vienne dzięki za milusie słowa o zdjęciach ale jak Ci już pisałam nie mam zdjęć całej sylwetki gdzie widać co jest nie tak i gdzie mogłoby być mniej A to tańczenie to tłumacz sobie,że przecież nie bawisz się tylko ćwiczyć , a poza tym - zabaw hucznych nie urządzasz A ślisko jest straszliwie, chociaż jeszcze moje cztery litery tego nie poczuły ale wszystko przede mną
Sweety no widzisz każda z nas ma swoje 2 grzeszne dni ale mają być tylko 2 i ani jeden więcej - zrozumiano I strasznie fajnie ,że chodujesz sobie marchewki. Moje to by chyba zdechły odrazu , bo nie umiem się niczym opiekować i pilnować ,żeby urosło Numer dostaniesz na pewno i będziemy się wymieniać relacjami -czytaj - sukcesami w dietkowaniu
No i dzięki za miłe słówka - hmmm może rzeczywiście się gdzieś widziałyśmy. Chociaż po Krakowie przewija się dużo ludzi, no ale kto wie. A bywalcem knajp jestem oj jestem.
A masz jakieś swoje ulubione knajpki w Krakowie
No i mam nadzieję, że jeżeli widziałaś mnie w knajpce to nie w jakiejś dziwacznej scence - bo mam takie na koncie oj mam
Yagnah no latem to wszystkie będziemy się w bikini smażyć na plaży. W końcu jestem na diecie plaż południa A zdjęcia wysyłałam na maila.Głód Ci będzie pewnie doskwierał na początku ale im dalej tym lepiej. Żołądek w końcu się coś tam skurczy i ćwicz, ćwicz słonko
fufka eeee Ty gorsza , nigdy w życiu zostaw maila to Ci podrzucę tą moją podobiznę i liczę na rewanż oczywiście Ty wulkanie energii i optymizmu
Paula dzięki za fotki. Jakoś nie wyobrażam sobie tych zdjęć w obcisłej bluzeczce , o których piszesz. Na tych wyglądasz ok. Ale skoro mówisz że masz takie to będą extra do galerii przed i po . A co - niech wszyscy widzą ,jaki sukces masz na koncie A bez zostawienia Ci numeru to się nawet stąd nie ruszam
Kitku Tobie też dziękuje za fotki - kurcze ale my wszystkie jesteśmy roześmiane i sympatyczne A za jakieś pare kilogramów to będziemy mieć zdjęcia , że hoho. Dzielne z nas dziewczątka więc damy radę. No a jeszcze jak się będziemy wspierać, to damy radę szybciej niż nam się wydaje. Numerek będziesz mieć na privie. :*
Dobra dziewczynki to szykuję się do wyjścia. Jakieś wdzianko maskujące oponkę po dzisiejszym i wczorajszym łasuchowaniu Jak wrócę i będe miała siłę ( a na pewno jakąś odrobinę siły dla was wykrzeszę ) to wpadnę do was wszystkich. Obiecuje
Oj Cajunia, masz racje nie ma takiego czegos , ze albo wszytko albo nic trzeba i sobie pozyc towarzysko no i sie poodchudzac i wcale sie nie dziwie, ze wchlonelas te gofry, nie dosc ze kolega sam je zrobil, a facet robiacy cos do jedzenia to piekny widok to jeszcze z bita snietanka i owocami, sama takie bym wszamala chociaz nie przepadam az tak za goframi Mam nadzije, ze sie milutko bawilas pozdrowionka kochana :P
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Caju to ja mogę prosić fotki?
Odeśle swoje w zamian
Mój mail :agaria@op.pl :P
JA narazie się trzymam ale jak o tych gofrach przeczytałam to az zachciało mi się resztkę chpsiów wyciagnąć z szafy Czekam aż będe mogła zjeśc mojego banana
Cajunia,
masz dzisiaj dzien dziecka i przebaczam Ci te gofry :D:D:D
Mam nadzieje, ze jednego za mnei zjadlas ;-)
A to, ze sam zrobil je, to strasznei milo z jego strony :-)
W ogole faceci przy garach sa sexi , hihihi
Moj ex-sex obieral za mnei ziemniaki jak gotowalismy :P
I ratowal to, co spalilam :P
Zawsze zapatrzylam sie na jego tyleczek i w ogole na to z jaka dokladnoscia wszystko robi :D:D:D
I spalone zarelko....
W ogole, to kiedys jedlismy zupke ogorkowa przy swiecach :D:D:D
Smieszne to bylo tym bardziej, ze byl dzien , hihihi, ale swiece bnylo widac, bo jadalnie mialam w ciemnym pomieszczeniu, hihihih
Heh, te marchewki, to ja kupilam, zeby je chrupac jak bede glodna....cale 3 kg...
ale pozneij jadlam cos innego i dlatego bylo przekraczane 1000, ale neiw ecej niz do 1500
Nio i zaniedbalam je i dzis patrze do spizarki, a tu sobei kwitna, tak jak je zostawilam, w woreczku, hehehe
ale od dzisiaj znopw sie nad nimi znecam i je chrupam :p
Jakie sa rodzaje marchewek?No jakie?
Marchew dzika, marchew domowa, marchewka zachetka i chrup-marchewka :D:D:D
Mam neiodpartw wrazenie, ze juz Cie widzialam, ale nei kojarze sytuacji :-)
A nei pracowalas przez przypadek w jakims sklepie?
W knajpce raczej nie....chyba bym nei zapamietala:-)
A z knajpek, ktore lubie to : UWAGA, MINISTERSTWO, CARPE DIEM (jedynka i dwojka, ale wole jedynke) lubie tez RE.
To chyba takie najbardziej przeze mnei lubiane, ale do roznych chodze :-)
Tzn, teraz to zadko chodze...ale kiedys baaardzoc zesto :D:D:D
Mysle, ze po maturce znowu zaczne :D:D:D
A Ty jakie lubisz najbardziej?
Buziaczki :*:*:*
Hej Misiaczki
Właśnie wróciłam z piwka - miało nie być ani jednego a były dwa No ale cóż,dawno się nie widziałam ze znajomymi i znowu ich nie będe widzieć A poza tym tak jak powiedziała boojka nie ma albo wszystko albo nic, Jedna przegrana bitwa nie czyni przegranej wojny. Teraz nie będe miała okazji więc będe się trzymać dzielnie
Jak obiecałam zajrzalam do wszystkich, mam nadzieję , że o nikim nie zapomniałam , bo oczka się już kleją. Oczywiście nie dam już rady z ćwiczeniami ale jutro wstanę wcześniej i pohulam kóleczkiem A potem będe plaszczyć cztery literki wpociągu Ale na forum się jeszce pojawię - takie moje małe uzależnienie
boojka dziękuje za te mądre słówka .Naprawdę podnoszą na duchu. No i rzeczywiście się miło bawiłam - warto było zjeść te kilka gofrów i wypić piwko
yagnah wyślę Ci te foteczki jutro .A grzeszki sobie zostaw na specjalne okazję Po co jeść chipsy w samotności jak możesz wyskoczyć ze znajomymi na piwko od czsu do czasu . Kalorii tyle samo a jakże przyjemniej
sweety a ja myślałam ,że ty marcheweczki chodujesz
Pewnie,że zjadlam gofra za Ciebie jak by tak policzyć to zjadłam za każdą z nas
a ogórkowa przy świecach brzmi oryginalnie
Moje ulubione knajpki to bunkier sztuki, prawie wszystkie na kazimierzu , krzysztofory - ogólnie lubię knajpki z klimatem
A w sklepie nigdy nie pracowałam, może rzeczywiście widziałyśmy się w jakiejś niekonkretnej sytuacji, albo jestem na tyle pospolita, że chodzi kilka takich osobników po Krakowie
Goferki??? Mniam, mniam Czymże byłoby życie bez gofrków i pifka jak tylko życia ułudą... Zdrowe żarełko pozostawmy na czas po weekendzie Buziole W końcu święte franciszki nie jesteśmy, żeby żyć w ascezie
no pewnie,ja tez sobie wczoraj poszalałam i dziś mam jeszcze więcej energii do walki moge tez prosic o zdjęcie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
niedługo bede miała swoje aktualne,więc tez ci wysle
zycze miłej niedzieli buziaki:***
Oj pospało mi się dzisiaj pospała. A tu zaraz na pociąg trzeba uciekać Zjadłam serek ze szczypiorkiem + sok pomidorowy i kawka i to tyle na dzisiaj , bo w domu będe dopiero po 22 a wtedy już nie jem choć mamcia na pewno będzie chciała mnie czymś uraczyć Ale się nie dam
Strasznie mi będzie smutno bez was i naszych "pogaduszek" ale za 2 tygodnie melduje się na forum. Mam nadzieje, że uboższa o kilka kilosków
[b] Paula,Sweety,Boojka,Kitek,Vienne, Bakoma, Fufka, Yagnah trzymajcię się dzielnie w końcu jesteśmy twarde kobietki - i żarcie nie będzie nami rządzić Pewnie jak przyjadę to wasze ślimaczki,motylki,sportsmeni i wszystkie inne postacie będą już za połową drogi jak nie na samym końcu. Ale w końcu o to chodzi
No to lecę, i pszepraszzam słoneczka ,że już wam nic nie skrobnęłam u was A zdjęcia wyślę po powrocie
Wieeeelki buziak
Zakładki