Strona 51 z 68 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 501 do 510 z 671

Wątek: 67 -> 55 ... licze na wsparcie :)

  1. #501
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Boojeczka jest feee ... na tym sie nie skonczylo jeszcze wleciala kanapcia i cucu ...

    oj oj oj ... nie od jutra znow dietka , nie ladnie ... nie nauczylam sie jeszcze jesc wiec bede dalej na dietce , tylko ze sobie ja nieco poluzuje ... eh no i na basen nie ide bo mnie znow moj jajnik boli jak troche lepiej bedzie to pocwicze w domu a na basen na bank jutro... jestem cholernie zla na siebie , ze sie az tak nawtredalalam ... chyba z radosci... o ironio

    Bobra nie przynudzam ... ale czuje sie zle... za duzo szczescia na raz ! nie wiedzialam , ze ja taka glupia jesze jestem no coz zdarza sie ale promiss poprawie sie , bo cholerka nie bawie sie w zadne jojo , wiec musi byc dopsie

    Paulinko ja tez bylam niesmiala , a teraz tego o mnie nie mozna powiedziec coz ... faceci nie gryza wtedy jak sie im juz na poczatku pokaze gdzie ich miejsce :P
    No a fajnie CI z tym chclopakiem z Londynu, masz kurcze przynajmniej jakas moilizacje ... wiec do czerwca uhuhu ...
    Nio a nasze wspolne spotkanie kto wie moze wypali ... to by bylo tak , kurde wszytkie grubaski by sie mialy spotkac w jednym miejscu, a wygladaloby to jak fitness impra, kazda zero tłuszyku wyrzezbione sylweteczki hihi a czy smakowalo co zszamalam , no jak szamalam dobre bylo, ale teraz juz nie jest mi z tym tak dobrze

    Pecorko ... ahhh wlasnie trafilas na moj kiepski dzien , bywalo rzecz jasna dobrze bo troszke zrzucialam z siebie wagi , no ale dzisiaj mi wstyd !!! gdzie ta moja madrosc ale trzeba upadac zeby podnosic sie


    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  2. #502
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Boojeczko ja niby ten cały okres odchudzania mam dawno za sobą a okazuje się że do tej pory nie nauczyłam się z tego rozsądnie korzystać na początku też dałam sobie trochę za dużo luzu i zanim się spostrzegłam wróciło mi to i tamto no ale Ty jesteś mądra i silna dziewczynka i nie powtórzysz mojego błędu
    teraz staram się bardziej kontrolować, ale też czasem/ często zjem więcej niż powinnam. ale co tam, nie będę sobie życia obrzydzać przez jedną wpadkę i Ty też nie możesz.


    a to zdjęcie wymiata

    buziak :*

  3. #503
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Hej boojeczko !!! Nie ma obaw, wcale nie zjadłaś dużooo Eeee
    Chcesz wiedzieć co to jest się nawtryniać : paczka duzych chipsów, batonik kinder bueno, snickiers, m&m's duża paczka, wiaderko lodów, 2 zestawy z McDonalds'a, duża pizza, 2 l Pepsi, paczka Delicji :P HaHaHa -dobre by było, co??? Ale ja jestem zakręcona
    Więc się tam mała nie przejmuj i nie wkurzaj na siebie , jak to powiedziałaś dziś był Dzień Dziecka i na tym koniec - dzień się już kończy, a od jutra zaczynasz normalny, dietkowy tryb życia. Zaczniesz powoli zwiększać sobie kalorie i wszystko będzie OK! Buziaki i powodzenia jutro i nie tylko CMOK :*:*:*:*

  4. #504
    biniula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aj Boojka nie przesadzaj nie było tak źle... Jak porównam to z moim dniem to wychodzi, że u Ciebie było super dietkowo A jak jeszcze na spacerze bytłaś to super A pozatym od czasu do czasu mały dzień dziecka nie zaszkodzi
    Buźka :**

  5. #505
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Ja tam i tak ufaszam , ze jestem fuuuujj ! wrrr ja sie juz nikogo nie slucham , ja nie moge sobie popuszczam bo mi takie uh ah wychodzi i lipa...

    Wiec jak to sie nazywa dietka dozywotnia ...


    Biniulko no moze nie zaszkodzi, ale trzeba umiec sie pochamowac , no i mam nadzije ze mi sie uda ... urcze ale pierwszy raz od dluzeszgo czasu dorobilam sie wyrzutow sumienia wpadlam do Ciebie na wateczek, ale jeszcze sie nie wpisalam ... zrobie to najprawopodobniej jutro jak znajde chwilke czasu nio troche rogalikow wszamalas, ale co z tego jak Ci ludzie komplementy prawia

    Hehe rzeczywiście Paulinko wymieniłaś całkiem ciekawyzestaw produktów kilka z tych rzeczy chetnie bym zjadla te lody :P ale nie nie nie .. i tak sie czuje jak bombka... no zobaczymy jak wyjdzie mi z tym zwiekszaniem kalorii ... oby dobzie

    Raci, mama juz mi kiedys powiedziała że ludzie którzy zacznał sie odchudzać to już są na diecie do końca życia i to chyba sie sprawdza w moim przypadku... no chyba ze ktos nauczy sie jesc ... nie znam jeszcze takich przypadkow , ktorym wpadki sie nie zdarzaja wiec nie wiem czy takie istnieja nio i postaram sie nie powtorzyc Twojego bledu i mojego tez , bo tez juz raz udalo mi sie przytyc po dochudzaniu wiec eh ale nie ma co sie lamac ... fanie jest jutro bedzie jeszcze fajniej

    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  6. #506
    pecora jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    zycze milego dnia atomówko :P

  7. #507
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    utyć po odchudzaniu ...........
    ja mam ciagłą hustawke wagi
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #508
    Kittyk85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eh... Ty miałaś 1 dzień dziecka A ja cały tydzień Albo i dłużej Od jakiegoś czasu (chyba od "rzucenia" SB ) rozprężenie mam straszne Nie mogę się pozbierać I mam efekty Ale nie dam się
    Trzymam kciuki!!!

  9. #509
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Nio Kicia to chyba ta SB na nas tak wplynela ... rety , ja dzisiaj juz staram sie ciagnac jakos chudziej , ale i tak sie nawpylalam sliwek suszonych , ale co tam na zdrowie dla mnie w tysiacu sie mieszcze tzn . jeszcze zrobie sobie salatke i bedzie tysiaczek

    Wieczorkiem do Was wpdne , a teraz rzuce co zjadlam


    platki owsiane (50 g) 200 kcal
    szklanka mleka 0,5 88 kcal
    sliwki 200g 500 KCAL
    jabluszko 60 kcal
    ogorek 250 25 KCAL
    salata 25 KCAL

    no i moze jeszcze jakies dodatki do saltki


    jeszcze tu wrrrroooooceeee!!!!!!!!!!!!!!
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  10. #510
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Hej mistrzu
    No tak patrząc na Twoje dzisiejsze menu - to wcale tak dużo tego nie było Ja dzisiaj zjadłam troszkę więcej, bo jestem zdania, że jadłam może trochę za mało kalorii??
    Nie wiem, ale nie chcę żeby zatrzymał mi się proces przemiany materii. Musze jeść w sam raz,żeby nie czuć się też, jak wypchany manekin...
    Buziaki łobuziaku :*:*:*

Strona 51 z 68 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •