Strona 52 z 56 PierwszyPierwszy ... 2 42 50 51 52 53 54 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 511 do 520 z 553

Wątek: SOUTH BEACH

  1. #511
    Iliusza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szkoda Luizek ze nie lubisz surowek. Ja je uwielbiam, w ogole bardzo lubie warzywa wiec nie mam problemu na diecie. W tym tygodniu jeszcze nie jem chleba, kaszy, makaronu ani ryzu. Wprowadzilam tylko owoce i jogurty. Tak profilaktycznie zeby organizm szoku nie dostal Dobrze ze juz nie podjadasz i ta silownia tez dobry pomysl. Tak trzymaj.

  2. #512
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    mnie też to martwi, szczególnie nie lubie surówek doprawianych - octem,śmietaną, majonezem, a takich gotowych jest najwięcej. Ponieważ duzo stołuje sie na mieście ciagle mam problemy z surówkami. Lubię surówkę z białej kapusty z koperkiem ale nie wiem jak ja sie robi. staram się polubić surówki ale idzie mi ciężlo.
    papatki

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #513
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    rozumiem ze wszystkie wyjechały juz na wakację tylko ja się bedę znowu meczyć na diecie od poniedziałku
    pa

  4. #514
    Iliusza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co Luizek od poniedzialku zaczynasz od nowa? Bo ja niestety tak Ten weekend mialam spaprany jesli chodzi o diete. Najadlam sie a raczej nazarlam chleba, musli, pochlonelam tone jogurtow i owocow, czyli wszystko to co bylo zakazane w I fazie. Za duzo rygor i dlatego teraz takie napady. Do tego doszel okres, czyli wzmozony apetyt w moim przypadku. Tak wiec od jutra znowu przechodze na I faze ale tylko na tydzien. Pozniej bede stopniowo wprowadzala weglowodany zeby sie na nie nie rzucuc tak jak teraz i mam nadzieje ze sie uda. Do tego duzo ruchu, przepraszam sie ze skakanka i hula hopem. Za trzy tygodnie jade nad morze wiec chce troche sadelka sie pozbyc

  5. #515
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    ja też przez wypad nad jezioro zawaliłam sprawę - grilek, zimne piwko itp. i po diecie - 1kg do przodu niestety, dzisiaj tez nie mogłam sie zmobilizować ale wyjadłam wszystko co niedozwolone i od jutra wracam do I fazy - też na tydzień
    chyba kupie sobie książkę bo chcę poczytać o tej diecie, no i ruch , masz racje trzeba sie ruszać
    papatki

  6. #516
    natall jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    eh,tragedia.Dzieki I fazie SB przeciagnietej z 2 tygodni do chyba 3 miesiecy(...) schudlam prawie 15 kg...wymarzone 50 ukazalo sie na wadze...co miejsce mialo w czerwcu.jest polowa sierpnia,a na wadze...65 :/
    no,ale od 2 dni I faza w toku,prosze o trzymanie kciukow za wytrwalosc i zero jojo

  7. #517
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    natall zrobiłas straszne głupstwo i może dlatego waga wraca - nie mozna przeciagać I fazy dłużej niż 3 tygodnie. Podobno takie przeciaganie jest fatalne dla diety i zdrowia, tak słyszałam
    oczywiście trzymam kciuki

  8. #518
    natall jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    luizek,to jest glupstwo,rozmawialam ze swoja nauczycielka od biologii i ponoc po prostu organizm po pewnym czasie zaczyna sie zjadac - lacznie z bialkami,ktore przeciez sa budulcem.Ale mnie to nie interesuje,diety SB ,fazy I dzien trzeci i znow ja przeciagne w opor :]

  9. #519
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    to już twój wybór ale wszystko wyjdzie w późniejszym wieku czy tego chcesz czy nie. mnie po ciągłych dietach w młodości został rozwałony żoładek i kiepskie włosy ( w pewnym momencie zaczeły wychodzić z powodu braku witamin a tearz wydaję straszna kasę żeby je poprawić). Może lepiej wiecej ćwiczyć niż przeciagać dietę.
    ja cie nie straszę tylko opisuję swoje doświadczenia.
    pozdrawiam

  10. #520
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    WSZYSCY NA URLOPIE??????????? RANY TYLKO JA SIĘ MĘCZĘ W PRACY

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Strona 52 z 56 PierwszyPierwszy ... 2 42 50 51 52 53 54 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •