Głodna i boli mie brzuch po ćwiczeniach...buuu :cry: :cry:
Wieczorem chyba zrobie sobie troche popcornu, mam taką maszynę, która robi bez tłuszczu więc chyba nie będzie taki kaloryczny, sam w sobie :roll:
Wersja do druku
Głodna i boli mie brzuch po ćwiczeniach...buuu :cry: :cry:
Wieczorem chyba zrobie sobie troche popcornu, mam taką maszynę, która robi bez tłuszczu więc chyba nie będzie taki kaloryczny, sam w sobie :roll:
Jejku, mój topic spadł az na drugą stronę....nikt mi nie kibicuje :cry: :cry:
Wczoraj zjadłam
Jogurt bez dżemu :wink:
Banana
Ryż (50 gram) z połową gotowanej piersi i 4 łyżkami groszku
Popcorn (robiony bez tłuszczu), około 40 gram
Zrobiłam drugi dzień serii na brzuch Weidera, a zaraz robię trzeci.
Niech mi ktoś pokibicuje, bo strace motywację....która i tak zbyt silna nie jest :lol:
Jestem z tobą :D
yagnah....
i am with you!!!!
mnie włąsnie mija chorobsko okres mi mija
mam duzo sił do dietkowania....
wogole własciwie nie wiem co jest moja motywacja:P
generalnie LAto!!!!
ale mi sie wydaje zeby poprosty czuc sie dobrze bo jak zrem jak swinia to wogole me samopoczucie jest kiepskie ...wogole nie dbam o siebie poprostu wrak Asiuli ...:P
poprostu ale humoreq mi dopisuje ....
i tak podchodz to odchudzanka ....ciesz sie kazda chwila zycia...ze zyjesz ...masz bliskich ci kochajacych osob ...ja mam moja kochana rodzinke ,,,chłopaka nie mam i nie mam zamiaru miec ..po ray enty sie rozczarowałam potencjalnym kandydatem na te miejsce ...ale to wiecej na moim watku :) a ja ci zycze duzo motywacji i silnej woli:****
Dzieki dziewczyny :lol:
Narazie się trzymam, seria Wejdera po jedzonku, bo teraz nie mam siły po zajęciach.
Dzis zjadłam do tej pory:
1 jajko na twardo
dwa chlebki chrupkie żytnie cienko posmarowane maslem
2 chlebki chrupkie suche
Własnie pieke fileta z ryby, którego zjem z odrobiną ziemniaków.
JUŻ MI SIĘ ŁATWIEJ NOGE NA NOGE ZARZUCA
To znaczy, jedna wisi, obok drugiej, a nie sterczy :wink:
Kibicujcie mi dalej, potrzebuję tego, bo ciągle coś słabo zmotywowana jestem i nie chce mi się odchudzać 8)
hej!
swietnie Ci idzie jak do teh pory. i pozniej tez bedzie dobrze...:D:D
buzka!
Jucyk dzięki!
Ależ ja Was podziwiam, że Wy macie przesunięte paseczki az o tyle.
Ja już oczywiście czuję, że schudłam. Zawsze tak mam, najpierw chudne szybko, że hej, potem waga stoi. Dlatego staram się nie wazyc jak najdłużej dam rade i na nic się nie nastawiac. Najwazniejsze, żebym się czuła ok :D
Dziś zjadłam:
4 chlebki chrupkie ( w tym dwa z odrobiną masła)
Jajko na twardo
Kawałek pieczonej ryby z jednym, sporym ziemniakiem
Jogurt Fantazja (nie wyrzuciłam churpków czekoladowych :twisted: Ale według opakowanie nawet z nimi jogurt ma poniżej 200 Kcal)
Jezeli nie wytrzymam do wieczora to zjem jeszcze banana ale postaram się już nie.
Jest mi juz trochę łatwiej. Nie myślę ciągle o jedzeniu i nie jestem tak piekielnie głodna jak pierwszego dnia.
Jakby nie było dwa trzy dni diety i ćwiczeń na brzuch za mną :P
Dzięki za wsparciehttp://www.erodzice.com/board/files/uk_on.jpg
Acha! Kochane przedstawiam Wam Grześka (mój TZ :wink: ) i jego pasek.
Grzesiek w sumie dobrze wygląda, bo 10 lat trenował piłkę ręczna i ma więcej mięsni niż tłuszczu ale i tak mu nie zaszkodzi troszke się ze mną poodchudzać :P
Wzrost 192 cm
Waga 98 kilo
Waga do której dąży 88 kg
Tak To juz jest Yagnusiu z facetami, duze chude i wazy setke... ehh z moim tak samo. On tez ostatanio sie troche ogranicza z jedzonkiem i cwiczy, ale u niego to normalne :wink: kiedys nawet mialam z nim biegac, ale jakos nie wyszlo nie powiem z czyjej winy :oops: hehe
Ja tu bede wpadac tylko teraz to wiecej spie niz zyje...a co ile kochana bedziesz sie wazyc :?: juz jestem ciekawa ile tak zgubilas kg :wink: ehhh slodkich snow malutka i chudziutka buziaczki Ci sle na dobranoc ;* ;* ;* :D
czesc!
jak milo! witaj Grzesiek!
Ygnah! to dobry pomysl - niewazenie sie.
jesli czujesz ze chudniesz jest ok... zwaz sie jakos po miesiacu i wtedy bedziesz widziala wyniki:D
ja niestety tak nie potrafie... waze sie codziennie...