Ech dziewczynki,szkoda opowiadać, nie udaje się......
Chyba musze popracowac nad soba, bo chyba nie jestem przygotowana...
Tak wyskoczylam jak Filip z konopii,ze tez sie chce odchudzac,ale nie przemyslalam tego glebiej, jak to bedzie wygladac.
Nie chcialam stosowac zadnej diety, tylko jesc mniej, ale to chyba blad, bo jak mam cos wytyczonego, to wtedy latwiej monitorowac, co sie udalo, a co nie.....
Odezwę się w poniedziałek, co nie znaczy,że zawieszam wszystko,ale muszę przemyśleć od czego tak naprawdę zacząć, no bo na kluskach i drożdżówkach to chyba się nie chudnie...a szkoda....
Często nie czuję głódu, tylko taki dziwny posmak, przez który rzucam się na jedzonko, też tak macie może????
Kiedyś stosowałam dietę kopenhaska, schudłam 4 kg i wtedy miałam motywację dalej się odchudzać(stymże że czułam się podczas niej fatalnie-nie chciało mi się w ogóle wychodzić, głowa bolała, byłam bez sił), nie wiem już, może warto do tego wrócić???
Dlaczego dziewczyny tak tępicie tą dietę , co z nią jest nie tak??????
Wszyscy po niej źle się czują??????
trzymajcie siE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
Dużo sił w zmaganiach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
dziś mam dolinkę i szczerze mówiąc nie chce mi się pisać pozytywnie, więc czmycham i wrócę, gdy będzie lepiej!!!!pa
Zakładki