-
20 kg i bede laska!! :)
Siemka
Tak wszyscy teraz maja swoje watki i opisuja swoje dietkowe potyczki - ponoc pomaga. Wiec pomyslalam sobie, ze ja tez sprobuje
O oto sala prawda o Sylwii
Waga: 71 kg
Wzrosc: 163 cm
Wymiart: podam, jak znajde centymetr
Tak wiec widzicie kiepsko ze mna, ale nie poddam sie
Od wtorku jestem na diecie 1000 kcal, oprocz tego codziennie pol godziny rowerku treningowego i 8 min. ABS.
Niestety, zaraz na poczatek spotkalo mnie male rozczarowanie
Przez ostatnie 2 miesiace udalo mi sie zejsc w wagi 73 > 70 nie stosujac zadnej specjalnej diety. Ot tak, po prostu zeszlo. Bardzo mnie to zmotywowalo i tydzien temu zaczelam diete. Po 3-4 dniach waga wskazywala 69kg!!! Bardzo sie ucieszylam. NIESTETY, dzis sie zalamalam. Znowy 71kg
Nie wiem, gdzie popelnilam blad. Jem 1000 kcal dziennie, cwicze, zdrowo sie odzywiam, zadnych slodyczy i jedzenia po 18. A tu takie rozczarowanie. Jest mi troche przykro
Ale nie poddam sie
Mam nadzieje moje kochane, ze bedziecie mnie wspierac w tych trudnych chwilach i razem przejdziemy ta zawila droge, na koncu ktorej kazda z nas czeka wymarzona sylwetka!
-
hmmm....byc moze wzrost wagi jest spowodowany tym, ze zbliza ci sie okres a przed okresem masz prawo wazyc o 2-3kg wiecej niz zazwyczaj Nie powinnas sie poddawac po jednym rozczarowaniu, pozdrawiam
-
Dziekuje Neurotyczka za wsparcie
Tak, mam nadzieje, ze to o to chodzi (ostatnia deska ratunku dla mojej nadziei )
Czyli po okresie waga spada o te 2 dodatkowe kilo, ktore sie 'przybralo' przed?
No, a teraz chwila prawdy, znalazlam metr Tak wiec:
Biust: 103 cm
Pod biustem: 83 cm
Talia: 88 cm
Brzuch: 95 cm
Biodra: 99 cm
Udo: 59 cm
Lydka: 39 cm
Wstyyyyyyyyyyyyyyyd, wiem
Ale bede walczyc!
-
na szczęście ja miarki nie posiadam i nie musze ujawniac moich "skromnych" wymiarow a co do tych 2 kg, to oczywiscie po okresie powinno juz ich nie byc (bo te 2 kg to nic innego jak woda, ktora organizm gromadzi)
-
Hej Ja też startowalam z tej wagi ale mam 2 cm więcej choć taka różnica jest niezauważalna. A ile chcesz ważyć??? Ja na razie chcę zejść do 58 kg. Pamiętaj nie głóź sie i ćwicz. Powodzenia!!!
-
Witam....ja niestety jestem cięższa.....ale będę dzielnie Cię gonić!
Pozdrawiam!
-
Vicky po tych ciężkich dniach napewno będziesz lżejsza,tylko uważaj żeby ochota na słodycze,objadanie się, która w okres często napada nie wzięła góry nad Tobą,buziaki
-
Dziekuje Wam wszystkim za wsparcie kochane :*
Neurotyczka bardzo dziekuje za uspokojenie moich zszarganych nerwow :*
Klemensik chcialabym wazyc 50 kg, ale to oczywiscie nie jest powiedziane, bo gdy np. dojde do 55kg, moze mi sie spodobac to, jak wygladam i moze bede chciala ta wage utrzymac. Nie wiem, bo jeszcze nigdy nie wazylam tak malo przy tym wzroscie
Xarolinka ale za to jeszcze tyle samo nam zostalo
Dorotka dziekuje za wsparcie :* Tak, wiem, ze bede musiala bardzo uwazac na slodycze i napady obzarstwa, ale mam nadzieje, ze jakos to przetrwam. Trzeba sie przyzwyczajac do ciezszych chwil
Dzis mam nieodparte wrazenie, ze caly czas cos jem Znaczy, nie jest to wrazenie, bo rzeczywiscie caly czas jem. Oczywiscie w ramach 1000 kcal, nie zamierzam (bynajmniej dzisiaj) przekraczac, bo nie czuje potrzeby. Hmm... moze to dla tego, ze sniadanko jadlam juz o 6 i mi sie ten czas dluzy. Hmm... mysle, ze za niedlugo pojde pocwiczyc na rowerku, a wieczorkiem zdam relacje z tego, co zjadlam
-
Życzę powodzenia! Dasz radę. Wszystkie damy radę.
-
No faktycznie Vicky zostało nam tyle samao....ale bym nie pogardziłą 50-tką! Więc to takie względne!Kurcze ale fajnie mieć szósteczkę z przodu!Prawda?!
Miłego pedałowania!Pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki