Tydzien 3 - Wielka Sobota
------------------------------

Wczoraj bylam caly dzionek poza domem - najpierw na budowie, a potem u rodzinki. Domek juz wlasciwie skonczony - teraz tylko podlacza nad pod kanalizacje, prad i inne takie. Ogladalismy dokladnie kazdy kacik i robilam liste niedociagniec - bo pare szczegolow musza poprawic zanim podpiszemy papiery, ze odbieramy dom. Na szczescie sa to tylko male rzeczy.

Jadlam postnie - ale glyxowo. Okresik sie skonczyl - waga pokazala 70,3 kg.
Na sniadanie robie sobie takie müssli:

Przepis
ok. 3 lyzki platkow owsianych + rodzynki + slonecznik zalac chudym mlekiem.
Pokroic w kosteczke pol jablka i jak sie ma to pol gruszki lub 2 truskawki...
Wrzucic do platkow, polac lyzeczka soku z cytryny, dodac 2-3 lyzki jogurtu naturalnego - zamieszac i mniam :P


julcyk Super sprawa z tymi rolkami - ruch na swiezym powietrzu jest niezastapiony.
HaDusia Dziekuje za zyczenia. I w ogole trzymajmy sie dobrze w te Swieta. Niech nas nie omami ilosc jedzenia - bo o to przeciez w tym wszystkim nie chodzi Nie? Bede sie tez starala trzymac dzielnie. Idealnie by bylo, gdybym dala rade ze slodkosci zjesc tylko 2 kawalki ciasta w niedziele i 2 w poniedzialek. A do tego mozliwie niskoglikemicznie podczas sniadan i obiadow.


Zycze dobrze przezytej Wielkiej Soboty !