Tydzien 1 - poniedzialek
-----------------------------
Przesiadam sie na nowy, weselszy nick i nowy pamietnik.
Moj wczesniejszy nick to takasobie.
Od dzis chce konkretniej zwrocic uwage na to CO jem - a nie tylko na ilosc kalorii. Moim przewodnikiem beda trzy ksiazki M. Grillparzer na temat zasad odzywiania, ktore nazwalam sobie "glyxowanie" (od indeksow glikemicznych). Glowne zalozenia tego odzywiania streszcze w watku pod spodem.
Na poczatku grudnia 2004 wazylam 74 kg, a teraz, na poczatku marca mam 71 kg. Ciesze sie z utraty tych 3 kilosow, ale mysle, ze idzie mi to zbyt opornie. Dlatego tez chwytam po nowa deske ratunkowa - wlasciwie juz w listopadzie 2004 bylam zainteresowana glyxowaniem, ale poskapilam na zakup ksiazek Wczesniej chcialam dojsc do 59 kg, ale i ten szczegol zmienilam - teraz celuje w 55
Dzis zjadlam:
sniadanie - jajecznica na oliwie z 2 jajek + szczypiorek + 2 kromki pelnoziarniste bez masla
lunch - mussli owocowe + chude mleko
obiad - kotlet mielony + ryz naturalny
kolacja - 6 plasterkow kielbasy drobiowej
Zakładki