-
Tydzien 9 – sroda
---------------------------
Po kolejnym tygodniu melduje sie na posterunku. Witaj Mamadu
Witajcie wszystkie inne znajomki. Mieszkamy u tescia, ktory ma mieszkanie miesiac dluzej – bo nasze musielismy opuscic do konca kwietnia, a w domu jeszcze sie nie da mieszkac. Czekamy na podlaczenie do pradu, gazu i innych kanalow.
Moze za jakis tydzien juz bede pisac z wlasnego komputera. Tesc ma modem i nie chcac nabijac centow, klepie ten post w wordzie :P
Dzis wracam do mussli – bo nie jadlam go juz chyba ze 2 tygodnie. Waga stoi na 68,5 kg – co w sumie jest dziwne, bo jem dosc nieuwaznie z braku warunkow do pelnego glyxowania. Ot - nie mamy lodowki. Dania cieple to w tej chwili zupy lub potrawki z puszek – calkiem smaczne i nie maja w skladzie sztucznosci czy emulgatorow. Tyle tylko, ze nie sa szczegolnie niskoglikemiczne 
Na dzis planuje:
Mussli (wlasna glyxowa mieszanka z jablkiem)
Jajecznica z cebulka i szynka + pelnoziarnista bulka
Puszka z gulaszem grzybowym :P
Chcialabym Was tu odwiedzac codziennie i meldowac postepy w glyxowaniu – bo troche szkoda czasu na postoj, gdy mozna dalej chudnac
Musze pogrzebac w kartonach, ktore tu mamy, bo moze mam tam ksiazki o glyxowniu. Z braku laku mozna sie czegos nowego dowiedziec i podkrecic rozluznione sruby motywacji :P
Serdeczne!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki