-
Marteczko ja też uwierzyć nie mogę, że Tobie się ćwiczyć nie chciało...... Mistrzuniu trzymaj się Skarbie, MIŁEGO DNIA
-
witajcie
jestesmy w szoku ale to prawda
i to sie wczoraj odzwierciedlilo na cwiczeniach.......tylko 200 brzuszkow, 50 bioderek i skrety krotka chwilke .......
ale wiem dlaczego tak jest ha! poprostu nie lubie cwiczyc na glodzie lubie po jedzeniu.....
powinnam wczesniej cwiczyc ........i tak tez dzis zrobie!!!
a waga znowu ladne 64 pokazuje
ciesze sie noi teraz mnie czeka trudna p[rzeszkoda ktorej daaawno nie osiagalam czyli waga 63....... no teraz bede miala co zaliczac
ciekawe jak mi pojdzie.......jestem dobrej mysli
pozdrawiam was skarby i niepoddamy sie pokusom!!! i ......leniowi
milego dzionka
-
Podoba mi się Twój optymizm.
Zaraź mnie nim.
Ja niby jestem optymistką, ale nie zawsze mi się to udaje...
POZDRAWIAM i życzę Ci ciepłego dnia
3maj się
A to moje wypociny się zaczynają na tym forum: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57273
-
witam Cie gosiu
wiesz....z tym optymizmem to roznie bywa ale aktualnie podnosze sie z wieeelkiego kryzysu i nie mam zamiaru znowu zawalic!!! a co ma mi w tym pomoc jak nie dobry humor i pelno wiary w siebie!!!!
gosiu Tobie tez sie uda nawet jak teraz sobie myslisz....tak tak....moze wy ale nie ja....
ja tez bylam taka jak tu pierwszy raz weszlam ale tu na tym forum gdzie wspieramy sie nawzajem dajemy hasla przewodnie poprostu az jestes niesiona przez ten prad.....
gosiu a wiec jestesmy dobrej mysli i dazymy do unicestwienia tych kilogramow zeby odkryc w sobie sliczne jedrne zdrowe kobietki
ok?
no to zycze powodzenia
ps.czytalam twoj poscik ale wpisze sie wieczorem bo juz musze spadac pa
-
Śliczne konwalie...
Naprawdę mi się spodobały
Podnosimy się z dna - i to jest najwspanialsze. Idę na spacer - korzystać z pogody trzeba, by się dotlenić (nie ma jak łódzkie "czyste" powietrze, które przepełnione jest spalinami i innymi substancjami niekoniecznie dobrymi).
POZDROWIENIA ŚLĘ CIEPLUTKIE!!
-
Witaj martus....
nio to supcio...tak pocwiczysz te 1000 brzuszkow...i bedzie 63 kiloski:d hihihi zobaczysz
nio Gatuluje kochana gratuluje
nie damy sie oj nie damy ...bosmy babki dietkowe i damy rade jak zadne inne: P hihii
-
hej Martuniu :* nie mogę zebrać myśli, dlatego nic Ci konkretnego nie napiszę :P hyhy :P rany wszystko mnie wkurza, zaraz ugryzę własną nogę.
yghhhhhh..
no to bierzemy ślub!! bo obiekt mych westchnień zrobił sobie wczoraj coś takiego z włosami, że wygląda jak dziecko wojny i ja się do niego nie przyznaję.
a z Tobą będę szczęsliwa. wybudujemy sobie domek z bezcukrowego piernika i będziemy wiodły słodko-gorzki żywot zapijany herbatkami przeczyszczającymi i colą light :P
a bleeeeeeeeeeeeeeee :P wyobraziłam sobie taką mieszankę.
dobrej nocy :*
-
Martko kochana ,tak ładnie mnie wspierasz a ja naprawde nie wiem co mam Ci napisać bo sama mam dzis kiepski dzień .mam nadzieje ze u Ciebie lepiej ,pozdrawiam serdecznie i lece bo padam z nog
-
ale przyjemnie czyta się twoje posty Ja włąśnie skończyłąm ćwiczonka i czuję się dobziem tak hmm żeźko? Czekam na wiosnei na słonko... bo wtedy bieganie rowerek i rolki pójdą w ruch podziwiam... twój sukces zachęca do wytrzymałości :*
-
gosiu mieszkasz w lodzi choc nigdy nie bylam ale to podobno ladne miasto jest a i mam rodzine blisko bo w zdunskiej woli
spacerek pewnie udany dotleniony i z pewnoscia wplyna korzystnie na uklad trawienny nie ma to jak sie gdzies przejsc uwielbiam sie gdzies przechadzac dzien bez chodzenia to dzien bez trawienia!! hehe
pozdrawiam serdecznie
malinko tak zaraz ide cwiczyc dzis naszczescie mam wiekszy do tego zapal i tysiaczka moze bede w stanie zrobic oj waga 63 mobilizuje.... nie damy sie racja!!! moja malinko straszmy straszmy heh bo mamy czym :P
kasienko kochana ma hmm...obiekt westchnien zmienil fryz? ..... ....ee moze nie tak najgorzej mu w tym co? no ale Ty to sama juz wiesz najlepiej....wizja naszego wspolnego zycia widzi mi sie jak jedna wielka ......obzerka :P :P ......i......ekhm....
mam nadzieje ze nogusia zdrowa noi humorus tez lepszy.....
raci kurna chata ........tyle chce sie napisac a nic do glowy nie przychodzi... ......3maj sie dzielnie......
czesc feministko
heh... ...fajny nick
dziekuje za te mile slowa ....normalnie w szoku jestem ale to mile i tez umacnia mnie w tej mojej walce
chos lubie zime i dobrze mi sie przy niej odchudza to jednak juz mam jej dosc i tez czekam z utesknieniem az bede sobie biegalahasala przemierzala heny i oddychala zyciam natury......mniam
feminisko damy rade kochana pokazemy jakie my mocne
jeszcze Tobie bedziemy zazdroscic! zobaczysz
pozdrawiam
a co u mnie............
zjedzone:
mala bulka+maslo,ser bialy
mala kromka+maslo,ser zolty, szynka
3 jablka, 1ciastko(30gramowe)
przyszlam do domu przed 19 wiec glodna jak wilk :
zupa pomidorowa zabielana z makaronem
kukurydza z puszki (nie wszystko)
pol kromki chleba +maslo ser zolty, szynka
pol jablka
troche mleka
cukier w herbatach trzech
kompot mocno rozcieczony+owoce z niego (agrest i czerwone porzeczki)
ooo rety ale tego sie nazbieralo
w szkole posypalo sie troche ocen kolejno 5,4,+3.....no nie zle
remontuja sale gimnastyczna wiec wfy odbywaja sie w malej szatni i gramy w ping ponga........na dluzsza mete troche to nudne a najbardziej jak se siedzisz i gapisz jak graja ....ale za to nie trzeba sie przebierac i zmieniac butow
a ja wygralam dzis 2:0 :P
ide pa bo znowu odechce mi sie ruszac......
pozdrawiam 3mam za was kciuki pa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki