HeY. Zazdroszczę dziaciaków :P No to rzeczywiście troszkę się nacierpiałaś... chodzi mi tu o byłego... Ale skoro teraz jest cudownie, to nie trzeba wspominać złych chwil, tylko cieszyć się z tego co dostajemy od życia teraz Masz cudowne dzieciaki, partnera z którym jesteś szczęśłiwa. Teraz tylko trzeba zrzucić niepotrzebne kilogramy i życie jak w bajce.
Przesiadłaś się za samochód? Czyli pewnie niezły rajdowiec z Ciebie Hihi, domyślam się , że posiadanie prawka i autka wiążę się ze zmniejszeniem ruchu... Ale na pewno pogodzisz to wszystko ze sobą i zaczniesz od krótkich spacerków, a potem będziesz poświęcała coraz więcej czasu na jakieś ćwiczonka na dane partie ciała.
Pozdrawiam
Zakładki