Wątek: WALKA O LEPSZA SIEBE - c.d :) :) :)

MOTYLISKU! Uśmiechnij się!
Śmiech to jedyne lekarstwo które możemy przepisać sobie sami i które nam nie zaszkodzi i nic nie kosztuje

Witaj motylisku...
Och te doly..moglyby nas omijac....
ja tez nie mam zbytniego nastroju...tez klopotow mnostwo ale jakos sie nie daje..Zreszta chyba nie mam innego wyboru jak dawac rade ale nieraz tez mam juz dosc...
Dobrze ze pracuje to musze sie zmobilizowac...i troszke wtedy zapominam...
Oj nie bede smecic....Agus martwie sie o Ciebie ...
Pozdrawiam i buziaczki przesylam

Aguniu, no cóż ja Ci mogę napisać, chyba tylko - tzrymaj się dzielnie...
Mam nadzieję, że dół szybko minie i wszystko się poukłada dobrze...
Buziaki
Ula

Tego mi trzeba ... odrobiny spokoju .. Tak jestem wrazliwa ......... za bardzo wrazaliwa i dlatego zawsze ... sie tak to wszystko kreci .......... SPOKOJU MI POTRZEBA - gdzie go szukac skoro w wewnatrz mnie walka ............

Pozdrawiam Was i nie zapomnijcie o mnie ... prosze Was ...

Aguś, cóż mogę Ci napisać... może tylko tyle, że bardzo mocno Cię przytulam i życzę Ci żeby wszystko się jakoś poukładało...
oj znamy wszystkie te dołki... życzmy sobie żeby nas omijały szerokim łukiem...
całuję i życzę mimo wszystko miłego dnia

Beatko ...... DZIEKUJE ..................................... Musze byc okropna z tymi swoimi humorami ... ale ja poprostu jestem za wrazliwa ... i staram sie to zmienic, zmienie .... tylko musze jeszcze pewnie troche wycierpiec ... Kwiaty sa PRZEPIEKNE
Dzis sie nie objadalam ...

ZJEDZONE:
-1/2 grahamki z bialym serkiem poltlustym
-kawa ( ilosc 1 .... juz mi sie udaje 12 dzien o jednej kawie byc ...)
-pizza 3 sery - 1 kawalek (na obiedzie bylam poza domem)
-orzeszki ziemne ...
-grahamek z jajkiem i lyzka majonezu
-koktajl truskawkowy 2 kubeczki

KAZDEJ Z WAS I MNIE SAMEJ ZYCZE ........................

Witaj Agus
Boscheee....jka tak przeczytałam tego posta ...wiesz ja tez jestem wrazliwa...tak zawsze sobie biore do serca wszystko...zwłaszcza jesli chodzi o sprawy sercowe...probuje jak umiem brac mezczyzne na dystans...ale jak sie nie odzywa...to moze nie dołuje sie jak kiedys...ale smutnawo...mam takie mysli ze chyba cos nie tak ze mna:/ ...tymbardziej ze teraz podoba mi sie taki ...ze poprostu to facte z przejsciami...i on sam sie boi ...a moze juz mnie olał...niewiem..tak jakos....sie mi posmutniało...ale patrze na te słonko i lepiej mi:P

Oj te zyczenia...sa jak na miejscu ...szczescie...ile trzeba sie nacierpiec...zeby je uzyskac...


Pozdrawiam Cie kochana :* ....i trzymaj sie dzielnie ...bo napewno te cierpienia co przezyłas, przezywasz...zycie napewno ci wynagrodzi
Bo jestes tego warta ...Warta szczescia

Aguś, wcale nie jesteś okropna... każdy ma jakieś swoje humorki, a wrażliwość świadczy o tym, że człowiek jest uczuciowy...
życzę Ci dużo pogody ducha i samych słonecznych chwil...
papapa słonko

Agunia dziś tam szybko wpadam z WIELKIMI POZDROWIENIAMI!!!!
Skarbie na mejlaaaa czekam z foteczkami!! koooooooniecznie mają być, i ma być długi!
Bo ja też długiego napiszę! oki?
Skarbie pozdrawiam Cię gorąco!!!
o własnie dostałam smska, że niby gdzie Ty się wybierasz?........ ale Ci zazdroszczę!! Ej Mała, zabierz mnie też!! Ja chcę dużo fotek!!!
Miłego dnia Myszko, główka do góry!!! Jestem myślami przy Tobie!

brawo brawo

pozdroooooo!!!!!!