Wątek: 21.IX - KULKA RUSZA DO BOJU!!! (tym razem skutecznie!) :D

Hej Uleńko, foczko nasza, gdzie Cię tak wcięło
pozdrawiam weekendowo już

Uleńko, pozdrawiam sobotnio
choć straciłam już nadzieję, że to wogóle czytasz

A KU KU!!!!!

Zaraz wszystko poczytam - przynajmniej na własnym wątku, a na Waszych chociaż przejrzę, nie podejmuję się przeczytać wszystkiego, bo pewnie strasznie dużo czasu by na to trzeba...

Zapracowana byłam strasznie - zwykła praca + dodatkowa popołudniami...
Wczoraj wyszłam z domu ok. 6 rano, a wróciłam ok. 21:30....
Szkoda, że kasy za to zbytnio dużej nie będzie... Ale co tam - nie narzekam, nikt mi nie każe w końcu pracować, a na tą pełno-etatową - jak tylko się nadarzy okazja, to zmienię. Szukam cały czas

Co do diety... hmmm...
Zero postępow właściwie...
Ale już się teraz naprawdę wezmę w garść SŁOWO!!!

Buziaki i biorę się za czytanie

a u nas burza przeszła bokiem i nadal jest upalnie...
buziaki przesyłam

A u mnie -m jak wiesz - burza jak tralala!
Dolało mi nieźle, ale co tam - z cukru nie jestem

Dziękuję Ci Beatko i Wam dziewczynki, że nie pozwoliłyście mojemu wątkowi zarosnąć całkiem kurzem!
Jesteście kochane!!!!

Buziaki
Ula

hej Ulenko pozdrowienia dla ciebie i kroliczka

Dziękuję Kasieńko - wzajemnie
Dla Ciebie i całej Twojej futrzastej gromadki

Uleńko, pozdrawiam bardzo ciepło

Dziękuję Beatko i wzajemnie

My z Miśkiem byliśmy dziś w górach, konkretnie w Dolinie Koscieliskiej
Jutro coś więcej popiszę i wkleję parę fotek, bo narazie padam na pysio, więc idę do spanka

Buziaki
Ula

PS. Jutro pełną parą rusza znów odchudzanie

Uluś- fajnie, że znalazłaś czas na forum, mam nadzieje, że się za bardzo nie przepracowujesz...