Strona 26 z 40 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 391

Wątek: w moje 21urodzinki chce go oczarować

  1. #251
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    zaliczyłam jeszcze ogórki kwaszone i kawałek tuńczyka
    ale wzięłam mojego pieska na spacer i myślę ze spaliłam te 100 kcal, bez problemu

    dzisiaj mam cięźki dzień pewnie przez tę pogodę, jest zimno, smutno i ciemno, jakbyśmy mieli jesień a nie LATO !!!!!

    co się stało z porami roku??
    przecież w takie dni to jedyne co można to nabawić się depresji
    Łukasz dzisiaj przyjeżdża na powtórkę, ale jakoś mi się nie uśmiecha, dzisiaj wolałabym być sama, posłuchać głośnej muzyki, może wypić piwko i iść spać,
    ale nic z tego musimy się uczyć i nie moge pozwolić sobie na taki luksus
    szkoda................................
    dzisiaj potrzebuje samotności, ten cały dzień nastroił mnie jakoś melanchlijnie

    chyba mam ból istnienia................ to pewnie brak słodyczy
    ale co tam dam radę , muszę !!!!!!!!

    przecież nie mogę ciąglę odpuszczać, jestem dorosła, nie mogę zachowywać się jak dziecko

    ale co tam, chociaż sobie ''pobryncze'' przynajmniej się odstresuje

  2. #252
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    pogadałam z mamuśką....................
    i teraz jak widzę jak chodzi taka jakaś , to mi się też nastrój pogarsza
    dlaczego to wszystko jest takie dupowate??
    nie wiem i nie chce wiedzieć

    dzisiaj tak sie zastanawiałam nad moim kolegą Rafałem, który kiedyś sprawił mi straszną przykrość i który pośrednio przyczynił się do tego że schudłam ........

    zastanawiałam się jak to jest że na facetów działają z pozoru tak niewinne gesty jak, delikatne odgarnięcie włosów za szyję, głaskanie się po nadgarstku czy szyi....
    to jest wproest śmieszne jak szybko można zakręcić faceta
    wystarczy powoli przełaożyć nogę na nogę
    niby nic a działam
    albo zwykły , niewinny uśmiech

    coś zadziwiającego

    BUŹKA

  3. #253
    milagro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ZmarszczkaMimiczna
    to jest wproest śmieszne jak szybko można zakręcić faceta
    wystarczy powoli przełaożyć nogę na nogę
    to prawda oni naprawdę są prości

  4. #254
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam Cię MILAGRO
    dzięki za wizytkę i tutaj

    nastrój mam nadal niżowy,,,, i do tego jeszcze nauka :/ jestem zmęczona
    wczoraj nie wytrzymałam i zjadłam jeszcze jogurta..... ok 23.....
    ale siedzieliśmy z Łukaszem do 2.00 więc sie spalił

    i musiałam się zważyć, po całym dniu jedzonka i picia ważyłam 57, czyli pewnie jest jakieś 56,5
    jestem z siebie zadowolona i cały czas optymistycznie nastawiona do dietkowania, nie ciągnie mnie już do słodyczy czyli wytrzymam do moich urodzinek bez nich ......
    jak nic się nie zmieni to OSIĄGNĘ SWÓJ CEL do 26.07, wtedy będę chyba najszczęśliwszą dziewczyną na świecie
    a przynajmniej w Polsce

    śniadanko serek wiejski z pomidorem ok 200

    na obiadek planuje fileta z kury z warzywami
    o kolacji jeszcze nie myślałam , ale coś wymyślę

    BUŹKA

  5. #255
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Kurcze jak tu się dużo dzieje

    Gratuluję wagi... jak nic się nie zmieni,to swój cel osiągniesz duuużo szybciej!

    Mam rozumieć że nie zjesz kawałka tortu w moje urodziny? :P
    Nio ale super że nie masz żadnych "ochotek" bo ja właśnie ostatnio mam straszne! Ale dam radę jeszcze tydzień

    Dziś ładnie jedzonko więc oby tak dalej

    :*

  6. #256
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć KORCIU !!!!!

    dietka wczoraj suuper i dzisiaj też się ładnie zaczęło -> serek wiejski i skibeczka razowego

    powiem Ci szczerze że co do słodkiego, to teraz się boję wogóle kosztować, żebym nie zaczęła znowu słodyczoholikować, więc jak dam rade to nawet na moje urodzinki nic nie tknę

    tak mi jest dobrze i cieszę się że w końcu ( mam nadzieję że już na stałe) dojrzałam do tego żeby nie jeść słodkiego, ale napewno w Twoje urodzinki zjem coś ekstra, może jakiegoś loda?? bo one akurat mnie nie ruszają, mogę zjeść jednego i nie mam ochoty na drugiego a ze słodyczami to już gorzej

    dzisiaj czeka mnie Poznań, mam nadzieję że szybko zleci bo jestem zmęczona
    bo od środy od czasu kiedy poinformowałam mamuśkę że muszę sobie zafundować wakacje w szpitalu to kobieta strasznie panikuje i mam już dość
    czy oni nie rozumieją że panikując wcale mi nie pomagają i że ja chcę spokoju ???
    do tej pory załatwiłam sobie wszystko sama, a od środy czuje się ja 5letnie dziecko.....
    mamuska już mi załatwiła wszelkie możliwe badania itd........... a przecież zanim pójdę do szpitala to jeszcze kupe czasu upłynie...............

    BUŹKA

  7. #257
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Tak to jest z tymi nadopiekuńczymi rodzicami... Ale ma powód żeby się o Ciebie martwić,chce dobrze, nie złość się na nią

    A ze słodyczami...mnie się wydaje że ja właśnie raz na jakiś czas potrzebuję coś słodkiego,nio nie wiem jestemw końcu jeszcze w takim wieku że ciągle "rosnę" I naprawde czasami czuję taką potrzebę,nawet nie smaka na coś co leży przede mną ale po prostu potrzebę...ale wytrzymam jeszcze te 6 dni,a potem do zakończenia roku (mój pasek jest coraz bardziej realny ) a potem do Twoich urodzinek. Później planuję sobie coś słodkiego mniejwięcej raz w tygodniu,ale nie w stylu kostka czekolady tylko np pasek czekolady albo pół batona... oczywiście potem wszystko odpracowane ćwiczeniami

    pozdrowiaski i 3maj się ciepło!

  8. #258
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    KORCIU -> nie złoszczę się na nią, tylko ona nie rozumie że ja potrzebuję spokoju i to że ona się tak martwi wcale mi nie pomaga ....
    bo widzisz ja cały czas byłam nastawiona tylko na leczenie farmakologiczne a nie na szpitalne ale luzik ''co mnie nie zabije to mnie wzmocni''

    a teraz historia dnia...............................
    bo dzisiaj to była porażka,,,,,, z tych nerwów przyśpieszył mi się okresi i byłam totalnie na to nieprzygotowana. a dzisiaj byłam w Poznaniu i jedyne co miałam to wkładki higieniczne na dodatek śpieszyliśmy się na ćwiczenia czyli wskoczyc do sklepiku uniwersyteckiego nie było kiedy........ ale stwierdziłam spokój, tylko spokój może mnie uratować............ zabezpieczyłam się wkładką i znadzieją że to wystarczy na te 1,5 godzinki poszłam na zajęcia ( na początku nigdy nie mam zbyt obfitej miesiączki na szczęście )
    po zajęciach już wiedziałam że szybko muszę iść do sklepu i zakupić normalne zabezpieczenie i jak na złość sklepik był już zamknięty...............
    no i Łukasz miał okazję udowodnić że jest normalny
    powiedziałam mu że musimy jechać do sklepu , bo mam okres i musze sobie kupić podpaski...... ( bo mieliśmy jechać do MAKRO na zakupy) i zareagował normalnie ta jakbym mu powiedziała że musze sobie kupić jogurta ( i wcale nie wątpiłam w to jak się zachowa )
    później podrzucił mnie do McDonalda, żebym mogła iść do łazienki

    PRZYJACIEL JAK SIĘ PATRZY

  9. #259
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a co dzisiaj zjadłam ???
    śniadanko serek wiejski.. i kromka razowego

    obiad brokuły z sosem serowym

    poznań jogurt w McDonaldzie i troszkę MUSLI Nesttle, bo Łukasz kupił i chciałam zobaczyć jak smakują
    czyli w 1000 się zamknęło

    i 0 słodyczy

    BUŹKA

  10. #260
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Hehe super masz z tym Łukaszkiem... właściwie jak dla mnie to wygląda prawie tak jakbyście byli razem...
    gratuluję spokoju no i oczywiście tego ładnego jedzona
    :*

Strona 26 z 40 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •