-
Cieszę się że Twój komp miał dzień dobroci i mam nadzieję że to się będzie częściej zdarzało a najlepiej żeby go już naprawić ostatecznie!
Hehe... Miło że tak jesteśmy ze sobą cały czas od początku i na pewno będziemy jeszcze długo... Do czasu kiedy uzyskamy taki wygląd jak chcemy a potem pewnie z przyzwyczajenia i sympatii
Powodzonka w dietce
:***
-
Witajcie Zmarszczko i Korciu
U mnie troche dziwnie ta dietka wglada Oczywiscie plany olsnienia wszystkich na studiach spełzły na niczym, chociaz waze troszeczke mniej niz przed wakacjami
Wogóle to pogoda wcale mnie nie nastraja do walki z kilogramami , zimno i nie chce sie wyjsc z domu zeby pobiegac czy chociaz isc na spacer
Kupiłam sobie niedawno otreby granulowane - MNIAM Nie wiedziałam , ze sa takie pyszne - tzn ja nie wiem czy ja dobre kupuje bo one sa z dodatkiem sliwek lub jabłek.
Aniu jak czytałam Twoj watek to mowiłas ze zjadłas za duzo otrab wiec mysle ze w tej kwestii jestes ekspertem
Jakie sa najlepsze? Bo juz znane jest mi ich dobroczynne działanie na przewód pokarmowy
Aniu wogóle, jak sie czujesz? napisz cos, rzadko zagladasz
POzdrawiam Was ciepło kochane, trzymajcie sie dzielnie na dietce, ja bede zagladac Cmokas
-
Witajcie
wpad lam do Łukasza i pod jego nieobecność pisze na jego kompie
jakby był bym nie mogła bo bałabym się że dowie się jaka strona, sprawdzi jakie mam hasło i dowie się wszystkiego
dietka tragicznie, ale dużo ćwicze ok 2 -3 godzin dziennie od 2 tygodni
waga rano 59,9
nie jest super ale może być
na wesele jeszcze nie zostałam zaproszona i już tracę nadzieję
mój komp jeszcze nie działa, ale mam nadzieję że szybko się to zmieni
BUŹAKI
-
wróciłam!!!!!!!
mój komp działa , kryzys został zażegnany
jestem bardzo zadowolona bo teraz będe miała większą motywację i będę się przez to kontrolować
dieta ostatnio nie szła mi wcale
z czego jestem strasznie niezadowolona
ale dzisiaj było OK
tłumaczę sobie że źle się czuję teraz jak przytyłam do 60-61
jak mam wyjść z domu to czuję że najchętniej bym tego nie robiła
wiem że chce schudnąć do 55 i trzymać tę wagę dla siebie i własnej satysfakcji
dlatego też mimo że z dietką było kiepsko to od 2 tygodni codziennie ćwiczę
czuję się wtedy suuper
teraz jak komp działa będe ctarała się codziennie odwiedzać stronkę i klikać coś na temat moich zmagń
BUŹAKI
-
SUPEEERRR
U mnie też różnie to bywało...mam jednak nadzieję że jak będziesz wpadała częściej na forum to wspólnymi siłami sobie poradzimy... tak jak kiedyś
Wierzę w siłę tego forum..
Powodzenia Aniuuu :*
-
Witajcie dziewczyny
Nie wiem czemu ale ten watek strasznie mnie podbudowuje
Jak mam chwile załamki to czytam cały od poczatku i jakos mi lepiej na duszy i nie chce mi sie juz tak bardzo tych cholernych słodyczy
Zmarszczko, gdybys Ty wiedziała jak ja bardzo bym chciała miec twoja wage , wogóle wage która zaczyna sie juz od 5 Niestety, niestety ostatnie kilogramy sie najtrudniej zrzuca. I jakos wtedy motywacja spada. Ale dziewczyny, odchudzamy sie. W koncu dobrniemy do swojej wymarzonej wagi i bedziemy olsniewac nienaganna figura o!
Pozdrawiam sciskam i całuje
-
witajcie
GOtka -> moja waga niestety przekroczyła 60 i wacha się od 60 do 61
przez tę całą sytuację z Łukaszem nie moge się zmaotywoawć , niby cały dzień jestem na diecie a wieczorem dopada mnie coś i idę do sklepu na słodycze ( mam sklep spożywczy u siebie w domu )
ale doszłam do wniosku że nie mogę sie dłużej zamęczać
muszę sobie znaleźć faceta -> klin klinem
będzie ciężko , ale dam radę
Korciu -> widzę że tak jak ja nie masz zbytnio czasu żeby regularnie odwiedzać forum
ale dobrze że raz na jakis czas .............
mam dużo planów, od jutra chcę się odżywiać zgodnie z zasadami South Beach
zobaczymy jak z tym bedzie i planuję 1 dzień w tygodniu na samych soczkach
w sumie to zdecydowałam że akceptuję sie taką jaka jestem, nie planuję już diety w ten sposób, że mówię sobie do tego i tego dnia muszę ważyć tyle i tyle
to bez sensu i nie wychodzi tak jakbym chciała
to nie jest już dla mnie dieta tylko sposób odżywiania
muszę myśleć przyszłościowo, jak teraz nauczę mój organizm że tak i tak się odżywia, to w przyszłości jak będę planowała dzieci to napewno uda mi się uniknąć nadwagi po ciąży a wszelkie nadprogramowe kg zrzucę bez problemu
od jutra zaczynam na nowo
3majcie kciuki
BUŹAKI
-
jest 6.16
całą noc nie spałam ,a o 3.00 postanowiłam poćwiczyć
ćwiczyłam 100minut na steperz i spaliłam 1000 kcal
jestem z siebie dumna
waga pokazała 60,7 czyli 0 rewelacji bo wczoraj ( niedziela) rano było 60,1
ale to pewnie dlatego że dostałam okres no bo inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć
swoją drogą to oststnio coś mi się przyśpiesza, zastanawiam się czy ma na to wpływ intensywność i częstotliwośc ćwiczeń???
od 14.09 staram się codziennie ćwiczyć , miałam chyba tylko dzień albo dwa przerwy
nic nie schudłam bo często miałam dni obrzarstwa a to dlatego że zaczęłam spełniać się jako pani domu i okazało się że uwielbiam i UMIEM świetnie piec i gotować
niestety opłaciłam to tym że mimo ćwiczeń waga stała w miejscu no bo jak można nie spróbować własnej roboty jedzonka ??? szczególnie że wszyscy zachwalali
ale od dzisiaj zaczynam na nowo i na poważnie
nie stawiam sobie wygórowanych celów bo to nie ma sensu
narazie powrót do 58 a później zobaczymy
no i obowiązkowo godzinka ćwiczeń dziennie ( niestety musowy jeden dzień przerwy dla mięśni ) chyba się uzależniłam od ćwiczeń, ale to dobrze przynajmniej "ciałko mi się jędrne zrobi )
zachwilkę ide do pracy, a później śniadanko, tak o 8.00
mam nadzieję że ten dzień będzie dietkowy
JAK NARAZIE OBIECUJĘ W TYM TYGODNIU 0 SŁODKIEGO
wiem że nie muszę nikomunic obiecywać ale tak mi będzie łatwiej wytrzymać
BUŹAKI
ps.z racji tego że jestem słodyczoholikiem będzie mi cięźko, ale myślę że z waszym wsparciem dam radę
-
dzień mija mi dietkowo
za chwilkę zjem kolecję -> serek wiejski, a później "posteperuje" sobie troszkę
czuję się dobrze mimo że całą noc nie spałam , położylam się na 3 godzinki , ale mimo to czuję się zmęczona
i jeszcze ten okres zastanawiam się dlaczego mi sie przyśpieszył
byłam dzisiaj u Łukasza i było wszystko OK
chyba jestem przewrażliwiona i niepotrzebnie sie martwiłam na zapas
muszę sobie jeszcze skoczyć do sklepu po peeling bo mi się skończył
a używam go codziennie po ćwiczeniach, bo moje skóra nie daje mi oznak że to dla niej za często
ćwiczenia chyba dają efekty bo mimo okresu mam zaskakująco mały brzuszek
skóra też jest jakaś taka ładniejsza
dzisiaj nie jadłam slodkiego i zgodnie z obietnicą daną na forum do końca tygodnia nie ma mowy o słodkościach a swoją drogą wyjdzie mi to na dobre
dzisiaj skłamałam odnośnie mojej wagi
rozmawiałam z Łukaszem na temat tego że to już rok jak schudłam i się trzymam
a on mi się spytał od kiedy liczę , powiedziałam że od października bo wtedy miałam 58
on mi się spytał " to co ważysz 58 a nie 56 ?? ( tyle miałam w lipcu ) " no i mu powiedziałam że 58, a prawda jest taka że 60
no ale mam okres i więcej ćwiczę ( może mięśnie troszkę więcej już ważą?? )
a poza tym nie widać różnicy
ale troszkę mi głupio że okłamałam przyjaciela
ale myslę że do końca października będzie nie tylko 58 postaram się żeby znów było 56
ale jak się nie uda to płakać nie będę
zważę się pod koniec tygodnia jak tylko będę już po ........
wtedy zobaczymy jak bardzo skłamałam
pozdrawiam papatki
ps. KORCIU A JAK TAM U CIEBIE ??
DLACZEGO SIĘ NIE ODZYWASZ?? WSZYSTKO OK??
NO TAK ... PEWNIE MASZ DUŻO NAUKI
spadam zjeść mój serek wiejski
-
Witam witam
ja nie moge, widze ze idzie Ci swietnie po prostu
cały czas czytam o SB , ale wydaje mi sie ze bez chleba mi sie nie uda,
wiesz, intensywne cwiczenia ja na Twoim miejscu w czasie okresu bym sobie darowała( faktycznie moze sie przyspieszyc i byc bardziej obfity) moze rozciaganie albo pilates?
Kobieto ja juz nie spie od tygodnia Czy Ty sobie to wyobrazasz? to straszne, nie łatwo sie domyslec jak wygladam - podkowy pod oczami, blada jak sciana i chodze w dzien jak w letargu - odjazd.. i pomyslec ze wszytsko przez faceta.. wstyd wstyd
Ech musze sie wziac w garsc bo marnie skoncze
Jutro zaczynam sie gimnastykowac
Całuje i sciskam oraz bede czytac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki