Przytyłam i to bardzo (ponad 10 kg) - jeszcze niecaly rok temu ważyłam 57 kg teraz juz 67 (albo i więcej). Wzrost? 171 cm.Próbowałam się odchudzać - nie wychodziło. Zapisałam się na siłownie. 2 misiące chodziłam po 2 dni w tygodniu - nic nie schudłam. teraz muszę z powodów ode mnie niezależnych zrezygnować z siłowni (brak czasu). Wiem jednak, że jak już się kilka rzeczy poukłada to tam wrócę.
Po raz setny próbuję teraz zastosować dietę. Może raczej ograniczyć się w jedzeniu nie stosując żadnej diety.
Jutro kupuję skakankę!!!
Potrzebuję motywacji i chyba dlatego zakładam sobie ten wątek.