-
macie szczęście
Paweł zdał
z polskiego dostał 2, ale to było do przewidzenia :P
ale z chemii ma 4 
no a ja dzisiaj z dietką wyglądam całkiem ładnie
wiecie, tylko te moje obiady zawsze są "na oko", nie wiem, ile naprawdę to jest :P
ale widocznie nie tak strasznie dużo skoro chudnę 
zdałam wewnętrzną teorię
mogę teraz zacząć jazdy i strasznie się cieszę, bo mam to z głowy
aaggii: cieszę się, że już okej z dietą, ale jednak moim zdaniem powoli jedz więcej
alluinia: ja w piątek jadę na zakupy z mamą
dzisiaj sobie pasek i torebkę sprawiłam
-
a ja wpadlam w jakas dziwna apatie..te wakacje wcale mi nie sluza..jak chodzilam do szkoly to mialam kontakt z ludzmi,mozna bylo sie posmiac,pogadac..a teraz nic..nudy..nie co robic..dobrze,ze mam mojego Miska
do pomocy w sklepach tez mnie nie chca
jak ja bym chciala jakas robote sobie znalezc!!moja mama cos stara mi sie zalatwic,ja tez chodze i szukam..jeszcze dzis zapytam w Rossmanie,otwieraja u nas,wiec moze beda chcieli kogos do sprzatania albo do czego innego
bo co ja bede robila do pazdziernika??
przedwczoraj nawet szostke zaniedbalam,zrobilam tylko jedna serie
ale ciesze sie,ze sie trzymacie
nicoletia,uwazaj na siebie,sama tam jedziesz???tu jest moj numer (nowy,od wczoraj mam nowy telefon
) 509 510 537
allunia,jak ci niemiecki poszedl??na rozszerzonym fajne sluchanie bylo..lektorzy tymi swoimi smiechami i podnoszeniem glosu tylko wszystko zagluszali..ale spox,na przerwie jak gadalismy sobie o tym,to wszyscy maja tak samo
agassi,a gdzie twoj chlopczyk sie teraz wybiera na studia?na politechnike??
a gdzie jest Ysale??jeszcze jej sie egzaminy ciagna??
buziaczki,moze jeszcze pozniej zajrze
-
frytex: ja nie wiem, on sam nie wie
w ogóle czasem brak mi słów, bo on ciut nieodpowiedzialny jest... ale nie można mieć w życiu wszystkiego... na politechnikę by się nadawał, ale swoim zdawaniem chemii zawalił sprawę... nie wiem, na co w końcu go przyjmą 
a kiedy przyjeżdżasz do Poznania składać papiery? pewnie dopiero po wynikiach matur, co?
dzisiaj nie jeździłam na rowerku
w ogóle nie miałam ochoty ani siły, ale... na początku niby ma być 3-4 razy w tygodniu, więc mi nie zaszkodzi... wiem, że się wykręcam, ale nie będę się zmuszać przecież
weekend ma być upalny, będę leżała w ogródku i się opalała
mama kupiła mi tabletki z beta karotenem, ja mam przyspieszacz opalania
jej, bo ja taka blada jestem 
ale sobie dzisiaj urządziłam gabinet kosmetyczny w łazience 
peeling z kawy (super, naprawdę skóra jest fajna)
wcześniej jakiś masaż miodem... no co do tego mam mieszane uczucia :P
ładnie się nasmarowałam i teraz jestem piękna
fajnie, że mam wolne, w końcu jest czas na takie akcje 
a teraz zrobię sobie ćwiczenia na biust, bo ostatnio je zaniedbałam...
kurde i wiecie, przemogłam się do robienia zimnego prysznica na biust
-
aa wiecie,co?fajnie mi bice urosly
kupilam sobie w zeszly wtorek ciezarki (1,5 kg jeden) i cwicze z nimi naklatke biceps i triceps
hihi
i patrzcie na mojego tickerka
-
czesc 
agassi ja niestety jeszcze z miesiac musze poczekac zeby miec czas na takie cuda w lazience 
dzisiaj ide na tenisa z krzyskiem bo sie zapisalismy wiec dlugo sie teraz nie rozpisze , bo zaraz sie bede zbierac 
dzisiaj wyjdzie mi 1200 kcal a to przez milkywaya ale co tam w kocnu jeden milkyway to mi niestraszny 
trzymajcie , wpadne jak wroce to cos wiecej naskrobie
-
witajcie słoneczka - a tego u mnie niestety brakuje, ale przynajmniej nie pada :P siedzę w domku, ale 6. już zrobiona na dziś a potem.. szukałam sobie stronek i znalazłam..
są lekcje podstawowych kroków tańców towarzyskich w necie, razem z krótkimi opisami kroków, filmikami
ale sie ucieszyłam.. bo wszedzie szukałam rumby
) daaawno daaawno temu jeszcze na początku podstawówki chodziłam na tańce, ale pamietam do teraz czaczę i trochę jive'a a reszta nic.. rumby się w ogóle nie uczyłam.. a to taki fajny taniec.. zapisałabym się na kurs ale nie mam partnera
wiec jestem skazana na samą siebie.. a jak oglądam czasem ten program "taniec z gwiazdami" to kurcze ja też bym tak chciała tańczyć :P
szczerze to to uwielbiam :P ale poruszam się niezbyt zgrabnie nio i raczej do żadnego zespołu by mnie nie przyjeli
hehe
pozdroweinia dla was..
ale mialam apetyt przed południem myślałam że wymiękne
nio ale przeszło na szczeście ;P
aaggii ja kiedyś uwielbiałam tenis.. grałam może z rok ale tak nawet nawet mi szło
a potem mój trener wyjechał a nie chciało mi się do innego chodzić bo mówili o nim że nie umie dobrze uczyć i się drze
nawet kiedyś byłam na obozie tenisowym na Słowacji - przed południem jakieś 3 h grania, a popołudniu na basen albo spacerki do miasta
-
Cześć dziewczynki. ALE WAS ZANIEDBAŁAM
.PRZEPRASZAM. ALe mam bardzo ciezki okres i jest mi trudno.Nie chodzi o egzaminy bo z tym sobie jakos daje radę(zostały mi jeszcze 4) Wole nie pisać dlaczego tak mi źle, bo pisząc o tym byłoby mi gorzej i sama bym sie nakręcała.Ale mam nadzieje że z czasem bedzie lepiej. Wiec dziewczyny jescze raz was przepraszam że się nie odzywałam i mysle że mi wybaczycie.
Jesli chodzi o moją wagę to jest 55kg i to po całym dniu.Ale musze wam powiedzieć że wcale sie teraz nie odchudzam.Poprostu nie mam apetytu.ale jak mi powróci( a na pewno
) to bede liczyć kalorie.
zapisałam sie na areobik.Dzis mam pierwsze zajecia.zaraz sobie ide.cieszę sie bo przynajmniej wyładuje sie i zrzuce cały stres.Na pewno po ty bedę się czuła zmeczona ale i rozluźniona bo tak na mnie działa wysiłek fizyczny.
Musze sie wziąśc ca swój wskaźnik wagi bo cholera jeszcze go nie mam.
PIZDRAWIAM WAS CIEPŁO> BUZIAKI DLA WAS
Acha zapomniałam. Codziennie smaruje się żółtym garnierem(łydki, ramiona i klateczkę)-super a jak pachnie mmmmmmmmmmmm
,tyłeczek Kremem na celulit z Avonu a uda i brzuszek mleczkiem ujędrniajacy też z Avonu)
-
Ysale fajnie że się wybierasz na aerobik :P a ja ćwiczę w domu kilka zestawów o jest ok
i rozumiem że nei chcesz pisać że Ci źle
pewnie to szybko minie bo ja teżmam dziś taki nie za bardzo dzień
a skutkują te kremiki?
ja stosuje Avon na cellulit i jest nawet fajny a działa ten Garnier bo się zastanawiam nad kupnem? 
3majcie sie wszystkei ciepło
-
sloneczko do nas wrocilo
powinno rozwiac wszelkie smutki i zmartwienia!!!
ja tez uzywam tego z avonu na cellulit i jestem baardzo zadowolona
wczoraj bylam na stepie,chodze w kazdy czwartek,jest po prostu bombowo!!wraca (za przeproszeniem) zdechla jak swinia
i to lubie
dzis sie na basenik wybieram
wiecie jak mnie chlopak przed chwila porobil??co za chamstwo...przez niego w sumie juz nie spie :P wczoraj chcial pobiegac rano i obiecal,ze wstanie,bo chcial sie rozruszac,umowilismy sie,ze przyjde po niego o 8..ja wstaje o 7.20 a tu sms,ze on nie da rady wstacb i zebym wybaczyla swojemu koali..hehe..mi tez sie nie chcialo biec
a jesli mowa o tancach..chodzilam od wrzesnia do stycznia na hip hop,bylo fajnie,mozna bylo sie wypocic,ale potem coraz wiecej obowiazkow,matura,prezentacja i zrezygnowalam...ale pamietam niektore czesci ukladow i sobie czasem wywijam przed lustrem jak mi odbija
oczywiscie jak nikogo w domu nie ma,hehe
aggassi do poznania przyjade na poczatki lipca,chociaz mozna wyslac papiery,ale ja chcialabym wszystko sobie obejrzec
po drodze musze jeszcze wstapic na uniwerek we Wrocku
a nikt nie zauwazyl tickerka mojego??
zaraz go zmienie go ten biedny slimaczek tonie w tych kwiatach..
buziaczki
-
hej 
znów nie jeździłam... ja już nie wiem, co się ze mną dzieje...
ja wiem, trzeba sobie po prostu powiedzieć "masz jeździć" i potem już samo pójdzie, bo najtrudniej jest wsiąść na rowerek :P
frytex: fajnie, w pierwszych dniach lipca powinnam być w domku
tzn. jeszcze do końca nie wiem, ale jak już, to będę na działce, niedaleko i będę mogła wrócić w każdej chwili 
tylko napisz wcześniej
no i pięknego masz słonika 
aaggii: jak w ogóle z Krzyśkiem? wszystko tak jak ma być? a tenis, fajna sprawa
ja też kiedyś próbowałam, ale jakoś skończyłam... no bo ja trwała nie jestem
allunia: tańce to nie dla mnie :P owszem, ładnie wyglada, ale ja nie jestem kobieca chyba :P taki babo-chłop ze mnie, uprawiałam taekwon-do, kickboxing, a jeśli o tańce chodzi to jedynie FUNK przez rok
ale to była świetna zabawa 
Ysale: w końcu jesteś
też mam Garniera
nie wiem czy tak ślicznie pachnie, już się przyzwyczaiłam, ale wcześniej mi cytrynowym płynem do naczyń zajeżdżał
ale już go lubię
kiedyś był taki pomarańczowy Garnier w tubce, z niebieską nakrętką, też był super
ale nie wiem czy jeszcze go produkują 
no a ja wczora miałam ciężki dzień z Pawłem... dostawałam takiej kur*wicy, ale trzymałam się dzielnie
i za każdym razem jak chciałam go zje*bać, to myślałam o tym jaki on słodki i kochany potrafi być no i mi na jakiś czas przechodziło 
miłego dnia, trzymajcie się Piękne :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki