Strona 81 z 103 PierwszyPierwszy ... 31 71 79 80 81 82 83 91 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 801 do 810 z 1026

Wątek: Do wakacji 7 kilo????Kto się przyłączy???Grubaski łączmy się

  1. #801
    nicoletia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja mam koła codziennie więc juz nawet nie wiem oi które pytasz Agasssi Nastpeny tydzien mam tak zawalony ze strach gadac...;( No i takze nie wiem co kupic mojemu Adasiowi, bo on jest strasznie pozyteczny tzn ze nie chce czegos co by mu sie nie przydalo. Ahhh

  2. #802
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    agassi ja tez myslalam nad fajnym sweterkiem albo bluza ale sie zobaczy , dzis ide na zkaupy

    a ja juz jestem po sniadnaku za 500 kcal i ide na zkaupy spozywcze i z psem , potem bede ogladac metamorfozy i na te mikolajkowe zkaupy

    a dla siebie jeszcze upatrzylam takie sliczne dixnsy i musze na mikolaja tate naciagnac , bo to sa wreszcie takie jakisch dokladnie suzkam juz rok

    chcialabym juz swieta , oj bardoz bym chciala tak porzadnie sie wyspac i pozadnie sobie odpoczac , nie uczyc sie , nie myslec o skzole i wogole miec troszke luzu , no ale jeszcze 3 tygodnie

  3. #803
    alluniag86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    ja już mamie kupiłam - sweterek fajniutki bo jej powiedziałam jaki sobie kupiłam i spytałam czy też nie chce i mówi że tak ale czy aj bym nie miała nic przeciwko to mówie że przecież i tak sie rzadko widzimy...

    a tacie to nigdy nie wiem co kupic..

    ale tu cicho na wątku..
    a ja ten tydzien mam durniety - wtorek kolo z anglika jutro kolo z niemca i prezentacja z anglika..

    ehh chyba zły dzien bede meic.. ale chociaż schudłam..

  4. #804
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cześć :*

    dawno coś nie pisałam
    ale ostatnio mam kiepskie dni
    dzisiaj też taki doliniarski dzień
    więc przepraszam

    jedyny plus z dzisiaj jest taki, że nie jestem głodna
    bo jak mi smutno, to nie jem
    i dzisiaj na koncie z 6oo kcal mam
    ale coś jeszcze zjem

    i idę na aqua aerobik
    może trochę sportu mi pomoże

    co do prezentów... mamie chyba kupię jakąś koszulkę, ładna zawsze się przyda
    tacie może etui na okularki? bo niedawno kupił sobie okulary i takie tylko zwykłe ma, a moz e twarde by się przydało
    Radkowi... hmm... albo taki malutki zestawik sróbokrętów i takichtam do deski
    albo też jakąś koszulkę?
    a Pawłowi? na dzień dzisiejszy (ale poprawnie :P ) nie wiem czy jakikolwiek prezent dla niego będzie mi potzrebny
    ale nieważne

    no... to już prawie weekend mamy
    super
    ja jutro tylko mam wycieczkę do muzeum i nieobowiązkowe prosektorium

    idę... trzymajcie się cieplutko

  5. #805
    alluniag86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    hej wam wreszcie piątek.. jak się cieszę że te durnoty czyli języki mam na razie z głowy :P ehh.. dzisiaj się wybyczę może troche poleże sobie w łóżku wieczorem i poleniu****e.. może tv pooglądam
    hmm wagę widzicie na wskaźniku.. może jeszcze troszkę spadnie?
    najfajniej sie odchudzać kiedy człowiek się nawet nie spodziewa że waga spadnie.. wchodzi rano na wagę a tu miła niespodzianka

    pewnie już niedużo zleci u mnie do świat nio ale i tak jest super bo nei tyję
    pozdrowienia..

  6. #806
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    u mnie waga clay czas 53 :/
    ale wymiary sie nie zmienily wiec niewiem , ale co tam nie bede chudnac tego kilska zwlaszcza ze chyba spodnie sie skrocily wiec mzoe uroslam troszke jeszcze wiec moze stad ta waga wieksza
    w kazdym razie sie nie przejmuje bo po co

    o a ja niewiem czy cieszyc sie ze jest weekend czy plakac
    bo mam tyle rzeczy do zrobienia ze az glowa mala

    a tak pozatym to zastanawiam sie nad grzywka
    no i niewiem sama
    jak sobie kupie baterie to wysle wam chyba w grzywce ( ktroa zrobie poprzez nalozenie wloskow z tylu ) i bez grzywki i mi doradzice co mam zrobic bo tak sie miotam juz 2 godizny z lustra do lustra i raz z grzywka i raz bez
    wiem glupek ze mnie


    a dzisiaj zrozumialam ze naprawde faceci wola dziewcyzny takie troche bardziej przy kosci
    bo moj krzysiu dzisiaj do mnie z takim tekstem
    " moze pojdziemy na jakas pizze zeby ci odrobinka cialka wrocilo "
    a ja takie galy wywalilam bo nie jestem wychudzona i ksoci mi zande nie wysaja jedynie , jedynie z przodu obojczyka , ale one wystawaly nawet jak wazylam te 66 kg wiec to nie z chudosci
    i tak potem o tym myslalam i doszlam do wniosku ze naprawde tak jest ze faceci nie lubia chudzilcow , np u mnie w klasie wiekszosc chlopakow woli jak dziewcyzna ma tyleczek i piersi no i szersze biodra i wogole takie maja u mnie w skzole wieksze powodzenie , sa one oczywiscie szczuple ale nie przypominaja wychudzonych modelek ani nic z tych rzecyz
    a te wychudzone z kolei chlopakow nie maja
    to takie moje male wywody byly
    mam nadfzierje ze was nie zanudzilam

  7. #807
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    aguś: mądres i fajne te Twoje wywody... chciałabym, zeby wszyscy tak myśleli
    i żeby ktoś keidyś zechciał mnie dokarmiać
    zrób grzywkę, bo każdemu ładniej w grzywce, to moje osobiste obserwacje

    no dzisiaj tysiaka zjadłam i jeździłam pół godziny na rowerku

    wpadnę póxniej na dłużej :*

  8. #808
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    hej

    znów poniedziałek... dolinka, co?
    aaggii się pewnie cieszy, bo mniej nauki

    allunia: jeszcze Tobie nie pogratulowałam 67,5 kilo <brawo>

    u mnie waga stoi jak zaklęta, ale to chyba moja wina, bo nie chce mi się tak dokładnie wszystkiego liczyć
    po Nowym Roku zacznę :P
    a teraz byleby nie przytyć w święta
    chociaż jakby coś spadło, to się nie obrażę

    aaggii: i jak? zrobiłaś grzywkę? jak tak, to czekam na zdjęcia
    nauczyłaś się wszystkiego?

    ja zaraz jade na uczelnie, dzisiaj mam tylko dwa wykłady, więc jakoś to przeżyję
    a teraz jeszcze trochę się lenię
    zjadłam śniadanko (danio i bulka 4oo kcal)
    wypiłam herbatkę

    wczoraj byłam na zakupach kupiłam sobie taki krótki czarny sweterek
    i wojskowe botki (bo niestety na kozaczki mam za grubę ładyki chociaż mierzyłam mamy (bo ona sobie też wczoraj kupiła) i te od biedy mogę jeszcze nosić :P )

    no to lecę już, miłego dnia :*

  9. #809
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    agasku grzywki nie zrobilam i narazie nie zrobie
    bo najpierwq zapuszcze clakiem to co mam i moze kiedys , ale raczej nie
    bo ja chce zpauscic a ja zawsze poddam sie chwili i zrobiew cos z wlosami a potem zaluje
    a co do nauki to wcale nie mam mniej , clay czas tyle ile bylo

    a przy okazji to przypomnialas mi ze ja tez musze kupic butki bo mam ze 3 pary ale wsyztsko zamszowe cyzli jak wysokie sniego to przemakaja wiec musze kupic jakies ze skorki
    ale wogole jak ta ciocia byla i wogole blam u babci to mi sie troche kasy nazbieralo wiec kubie butki i bluze taka mięciusia sobie upatrzylam

    a ja niewiem ile zjadlam bo nie licze
    ale zjadlam tak

    sn; platki ciasteczkowe z mlekiem ( wiem monotonna jestem , dzien w dzien od praiwe 3 miesiecy to samo ale nic nie poradze ze clay czas fdalabym sobie za nie reke uciac )

    2sn; kanapeczka i jabluszko , plus 1 chips , ale tylko jeden

    o; gulasz , surowka i frytki ale nie duzo bo 100 g i jeden cukierek klejnot czy cos takiego w kazydm razie pistacjowy

    na podwieczorek zjem sobie kisiel pomaranczowy albo mietowo-jablkowy a na kolacje to jeszcze nie mam pojecia

    a i uroczyscie oswiadzczam ze d dzis przez 50 minut w czasei trwania mojego serialu 15 jezdze na orbitreku a przez reszte robie inne cwiczenia
    cyzli prawie godizna cwiczen dziennie
    juz sie nie moge doczekac jakie bede miaoa miesnie gdzies za pol roku

    no odbra ja lece bo sie troszke roz[isalam

    buziackzi :*********

  10. #810
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cześć

    aaggii: szkoda, ze nie zrobiłaś... ale jak masz żałować, to pewnie lepiej nie :P
    choć ja też wychodziłam z takiego założenia, a jak w końcu zrobilam, to bardzo zadowolona byłam

    5o minut ćwiczeń dziennie? łohoho
    to te mięśnie niezłe bedziesz miała
    ja ten rowerek pół godziny dziennie
    wiosną pomogło, może teraz też bedzie dobrze
    grunt to wpaść w ten rytm, to potem jakoś wchodzi to w nawyk i jest okej
    a jak się raz nie pojeździ, to potem kolejny i się sypie

    ja teraz do świąt już olewam dietę
    tzn nie będę się jej tak bardzo trzymała
    tylko żeby nie przytyć
    i od Stycznia zacznę...
    bo jakoś teraz mi się nie chce liczyć
    a jak nie liczę, to też tak źle na tym nie wychodzę :P
    ale postaram się koło tego 15oo wciąż kręcić

    mój brat te płatki Twoje też wcina od kiedy zaczeli je u nas sprzedawać :P
    a tak to chyba od kilku lat zawsze na śniadanie płatki z mlekiem
    tylkow weekendy bardziej szaleje
    ale kiedyś jak był młodszy, potrafił zjeść je na śniadanie, obiad i kolację :P

    no teraz chyba pójdę się trochę pouczyć, bo już wypada

    buziolki :*

Strona 81 z 103 PierwszyPierwszy ... 31 71 79 80 81 82 83 91 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •