Strona 50 z 103 PierwszyPierwszy ... 40 48 49 50 51 52 60 100 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 491 do 500 z 1026

Wątek: Do wakacji 7 kilo????Kto się przyłączy???Grubaski łączmy się

  1. #491
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    agassi jeste za
    w koncu musimy sie zabrac za siebie zeby do starej wagi nie wrocic a przy okazji troszke schudnac
    a wiec niniejszym oglaszam ze jutro jest dzien wielkiego powrotu na dobra droge hehe

    a tak dla sprostowania i dokonczenia jadlospisu to zjadlam jeszce rogala :/
    no co zdarza sie , ale zostaje jeszcze jutro

  2. #492
    frytex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj dziewuchy...widze,ze zostawic was na troche to sie rozbestwiacie <nonono>
    to frycia sie trzyma przed okresem i sie obzera sie jak zawsze,a dzis jak stanela na wago to bylo prawie rozniutko na 55,a wy co????
    no wlasnie..55 bylo tak miedzy 55 a 56,myslicie,ze moge ustawic tickerka na 55??
    moze ustawie,a za tydzien po okresie znow sie zwaze i jak cos to go poprawie..mam nadzieje,ze w prawo
    a ostatnio jeszcze wypijam prawie codziennie malego "Pysia" z marchewka,zeby nabrac ladnego kolorku :P a probowalyscie nowego napoju z tymbarka?? tego "Fit" z l-karnityna??ja pilam tylko wisniowo-winogronowego i musze pochwali cala butelka 0,5l ma 100 kcal
    trzymam kciuki za was,zeby dzis to "od jutra" sie udalo :* poradzicie sobie,czuje to w kosciach
    allunia zycze powodzenia,polamania wszystkiego co mozliwe na szczescie i nie dziekuj
    buziaczki,poleniu****e sobie troszke,a potem skocze do miasta

  3. #493
    frytex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    sprawdzam czy wyszedl mi tickerek

  4. #494
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    frytex: no to pięknie, gratuluję... kurde, ale i zazdroszczę

    u mnie... narazie spoko... rowerka rano nie było, ale będzie popołudniu, bo wczoraj wcale nie było tak strasznie :P
    poza tym myślę, że ten rower rano i popołudniu (tzn. do pracy i spowrotem) też coś daje, chociaż te kilka minut, ale zawsze coś

    w sumie tylko nie wiem jak to wszystko będzie w przyszłym tygodniu... przyjeżdża moja rodzinka z Anglii i wyjeżdżamy na działeczkę... ale tam na basenik będę chodziła
    przy nich zawsze jem tyle, że w głowie się nie mieści ale... tym razem będzie inaczej

    muszę wreszcie zabrać się za mój pokój, bo tam taki bajzel, że strach wchodzić
    a ostatnio w piątek jak napisałam, że idę sprzątać... poszłam spać
    także teraz chyba za to się wezmę, potem rowerek no i wróce do Was

    aaggii: jak się trzymasz? okej? trzymam kciuki

    allunia: mam nadzieję, że jeszcze wpadniesz się pożegnac, ale jeżeli nie, to trzymam mocno kciuki, żeby w tej Warszawce wszystko po Twojej myśli poszło

  5. #495
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc dziewczyny

    jakos sie trzymam i nawet niezle , bo dopiero co do domciu wrocilam, a jeszcze w dodatku z zakupow wracalam na nogach bo wydalam wszystko i na bilet juz zabraklo , ale bardzo dobrze przynajmniej sie przeszlam
    tak wiec na nogach jestm od 10 i kupilam sobie 2 bluzy po 19.90 i sukieneczke za 29.90
    i wszystko na letnich przecenach
    a jesli chodzi o jedzonko to zjaadlam sobie narazie 2 kromeczki malenkie razowca , pol plastra sera zoltego , 2 lyzeczki dzemu , i obwarzanka . A teraz wlasnie gotuje mi sie kasza jeczmienna ktora sobie zjem z ogoreczkami kiszonymi mniammmm - zapychajace , zdrowe , dietetyczne !!
    a na kolacje planuje owocki jakies , kupilam sobie kiwi a mamusia kupi jeszcze czeresienki i truskawki , i moze do tego zjem sobie jogurcik ale to sie zobaczey jeszcze
    kalori ile to bedzie to niewiem , i liczyc nie bede , poniewaz zauwazylam ze jak licze i przekrocze chociaz o 50 kalori to zaraz sie zaczynam opcyhac bo i tak limit przekroczyla , a tak to o tym nie bede wiedzic i sie nie opcham
    a pozatym znalazlam taki ciekawy artykol w gazecie o mysleniu o odchudzaniu . ze wlasnie jesli sie o tym mysli to sie wybiera lepsze potrawy , wogole i nalezy oceniac swoj glod w skali od 1 do 5 . i jesli jest to glod 1 to wypic herbatke lub soczek , jesli 2 to jakis owocek , jesli 3 to jakies jajko , hogurt lub cos takiego , jesli 4 to zjesc normalny posilek , a 5 to porzadny posilek w ktorego sklad wchodza jakies warzywa
    no i ja to wlasnie wyprubuje . bo wogole jak nie licze kalori i niewiem ile zjadlam to nie biore se za nastepna bule bo boje sie ze to bedzie za duzo a jak licze to cos kombinuje jak by to wyszlo gdybym zjadla ta bule a kolacji nie , a i tak potem zjadam jakas mega lawinowa kolaje ;(

    frytex ja tez pilam te soczki fit a l-karnityna i pilam ten co ty i jeszcze pomaranczowo-grejfrutowy , ale ten ostatni nie zbyt mi smakowal :/

    agassi cos wiem o sprzataniu pokoju , ja juz od poczatku wakacji sie za to biore a caly czas mam syf , jeszcze musze z ksiazkami zrobic i wogole , ale tym sie zajme jutro bo znow chyba w domciu bede siedzie c

  6. #496
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc , co tu tak pusciutenko sie zrobilo

    a zjadlam dzis juz tak :
    4 wasy z figura i pomidorkiem , serek danio waniliowy z rodzynkami ( pyszny , smakuje jak serniczek Smile ) , a zaraz zjem sobie zapiekana grahamke z serem zoltym Smile
    a dla reszty domownikow zrobilam fure spagetti z sosem pieczarkowym , nie zbyt dietetyczne bo duzo oliwy i masla trzeba bylo dac , no ale oni moga , ja tego jesc nie bede poniewaz spagetti nie lubie , tzn , kluski luebie ale nie sos a samymo kluchami opychac sie nie bede , dzisiaj jeszcze zjem tylko 3 wasy z figura i ogorkiem i ok , 15 wypije sobie kawusie milke Smile

    zaraz moze troszke posprzatam wreszcie w moim pokojuz chociaz w cale mi sie nie chce ale nie mam nic innego do roboty Sad

  7. #497
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    jestem nareszcie
    kurde... co za dzień... najpierw praca, potem dwie godziny jazd, dentysta i na koniec msza za dzadka
    jestem naprawdę zmęczona
    jedzonko pod kontrolą
    w mieście zjadłam wielką zapiekankę ale to było zaplanowane, hehhe

    na rowerek już nie mam sił i czasu... ale przez to całe latanie też pewnie trochę kalorii poszło

    pokoju nie posprzątałam oczywiście :P no trochę może... wyniosłam brudne ciuchy, a tego było trochę :P

    aaggii: co to za kawa MILKA? nazwa brzmi smakowicie

  8. #498
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    mnie dietka nawet , nawet chyba troszke za duzo tak na oko o jedno ciasteczko za duzo , no ale co tam wazne ze niewiedzialam ile mam kalori to sie nie rzucilam i nie zzarlam calej paki ciastek

    agassi kawusia milka , a dokladnie JACOBS SPECIAL MILKA to kawusia o smaku czekolady milki mlecznej , i ona zastepuje mi dzienna dawke czekolady a ma tylko 75 kcal a pomyslec szklanka takiej nuteli to z 1000 a wiec naprawde warta miec ja pod reka , bo jak chce mi sie slodyczy to jem wllasnie ja , tzn pije ja

    o 18.30 poszlam jeszcze z kolezanka pograc w pingponga i troszke pobiegac na stadion , bo chcemy w tym roku wziasc udzial w zawodach biegackich
    a jutro ide sobie do kina z moim krzysiem na MADAGASCAR

  9. #499
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    aaggii: będę musiała spróbować

    wczoraj miałam poważną rozmowę z moim chłopakiem, powiedziałam mu o wszystkich dietach, problemach z jedzeniem, ile ważę... w sumie okej, fajnie, fajnie...

    no ale coś mnie zastanawia... kiedy usłyszał, że ważę 65 kilo, to mówi "o ja tej, i Ty z tego robisz problem?" ja myślałem, że jak nie chcesz powiedzieć, to jakieś 8 dych ważysz"
    czy to ku*wa mać znaczy, że wyglądam jakbym ważyła 80 kilo???
    jakoś smutno mi...
    no chyba nawet chłopak, który niby nie umie oszacować, ile kto może ważyć, powinien zmieścić się w przedziale 1o kilogramów

    przykro mi... bo w ogóle on sam sobie przeczy, najpierw tłumaczy mi przez dwie godziny, że wszystko jest okej, a potem...

    ale przy tym wszystkim wyszło, że on chyba ma jakieś problemy z jedzeniem... i podczas normalnego dnia w domu je chyba mniej niż ja
    to by wszystko wyjaśniało

    no musiałam się wygadać, teraz wracam do pracy
    papapappa
    miłego dnia

  10. #500
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    agassi kochana nie przejmuj sie , tak to juz jest z facetami ze nie maja zdolnosci dobrego oszacowania wagi jak powiedzialam bratu ze waze 52 kg to zrobil wielkie galy ze ja az tyle schudlam ( jakby mnie na codzien nie widzial ) , a z kolei krzysiek dawal mi jakies 48 kg , to tez troszek dziwne no ale , wiec widzisz jak to roznie jest , jedni duzo zawyzaja , jedni duzo zanizaja , a po zatym jak mi wyslalas kiedys zdjecie to jak dla mnie to nie wazylas na nim wiecej niz 60 kg wiec zapomnij o tych glupotach co ci chlopak nagadal
    a milke jak najbardziej polecam oczywiscie kawe , nie czekolade

    ja sobie nie dawno wstalam i pocwiczylam joge bo akurat trafilam w telewizorku , zjadlam sniadanko ,: pol grahameczki , plasterek serka zoltego i pomidorek z cebulka do tego , no i wypilam kawke , zaraz sie pujde umyc i pujde do kina

    a tak wogole to ostatnio mam jakies zamilowanie do gotowania , w tamtym tygosdiu nalesniki , wczoraj to spagetti , a dzis znalazlam fajny przepis na rogi obfitosci
    wkleje wam tu przepisik jak byscie chcialy : tylko niewiem czy dobrze robie wklejajac przepis na cos takiego , ekhem troszke kalorycznego , ale moze ktos skorzysta
    SKŁADNIKI:
    125 g.
    mąki,
    2 jajka,
    1 łyżka oleju lub oliwy,
    2 łyżki masła,
    2 łyżki cukru pudru,
    szklanka mleka,
    sól,
    pół szklanki śmietany kremówki,
    owoce kandyzowane lub z konfitur,
    cytryna.


    PRZYGOTOWANIE:
    Mąkę wsypać do miski, dodać ubite jajka i olej. Wszystkie składniki wymieszać, dolewając powoli mleko.Gdy ciasto będzie gładkie, dodać szczyptę soli i drobno utartą skórkę z cytryny. Odrobinę masła roztopić na patelni. Usmażyć naleśniki na złoty kolor. Śmietanę ubić, w trakcie ubijania dodając cukier. Owoce pokroić w kostkę. 2/3 wymieszać ze śmietaną. Naleśniki zrolować w rożki i napełnić je śmietanowym kremem. Przybrać pozostałymi owocami, posypać cukrem.

    tylko jestem ciekawa czy mi to wyjdzie , no ale , w kazdym razie nie zjem wiecej niz jednego , zamiast obiadku
    a na kolacje zjem sobie chyba danio waniliowe , pycha , pierwszy raz wczoraj kupilam : jest dosc geste i w smaku jest identyczne jak serniczek pycha

Strona 50 z 103 PierwszyPierwszy ... 40 48 49 50 51 52 60 100 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •