Strona 53 z 103 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 521 do 530 z 1026

Wątek: Do wakacji 7 kilo????Kto się przyłączy???Grubaski łączmy się

  1. #521
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

    a wiec jestem , ale i tak wczesniej o tydzien Smile
    i juz pisze dlaczego
    mianowicie w tych domkach w ktorych mieszkalismy popsulo sie cos z wodociagami a naprawa ich miala trwac ok.4-5 dni wiec wlascicielka oddala nam pieniazki i wrocilismy do domciu Smile
    ale ja sie tam ciesze bo pogody zbytniej nie bylo , opalalam sie i plywalam jedynie 2 dni Shocked na 8 mozliwych Sad
    z zarciem tak niezbyt bo na obiadek codziennie rybka , frytki , jakas suroweczka , potem lody z bita smietana a potem kolacja w restauracji
    ale , ale jakims dziwacznym , bardzo dziwacznym cudem jest 0.5 kg mniej
    i waze 51.5 ale poki co tickerka nie zmieniam bo niewiadomo co z ta moja waga jest , jeszcze sie okaze ze jutro 52.5 wiec wole narzie go nie tykac
    poza tym duzo zwiedzalismy , bylismy min. w malborku i w wilnie , olsztynie i jeszcze gdziesz tam , ale tgeo to juz nazw nie pamietam bo takie troszku dziwne byly no ale coz
    ale z jednej rzeczy jestem z siebie dumna bo codziennie cwiczylam ostro bite 40 minutek , a oprocz tego te wycieczki , czasem rower no i tyle

    dzisiaj poki co zjadlam wielka miche owsianki i kormke razowczyka z serkiem zolym i pomidorkiem wiec tak ok. 500 kcal potem zjem danio i wiecej to niewiem bo po wczorajszym obzarstiwe mam napchany i dziwnie scisniety brzuch
    no ale nie wazne

    agassi rany joging podziwiam poprostu !! ja tez pojechalam z zamiarem codzienniego jedno godzinnego bieganka no ale oczywiscie nie wyszlo no ale nic to

    frytex zazdroszcze tych wycieczek czestych , tez bym tak chciala no ale ja nie mam tak bliziutenko do gor jak ty

    no dziewczynki ja lece sie rozpakowac i wogole bo jeszcze nic nie zrobilam

    a i allunia wracaj tu szybciutko bo inaczej lanie na kolanie bedzie

  2. #522
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    a co tutaj tak pusciutenko ?

    u mnie dzis troszke gorzej niz wczoraj i w poniedzialek , bo juz mam na koncie 925 kcal Sad
    i dzisiaj juz zjem tylko ( mam nadzieje ) jedno jabluszko zielone i bedzie 1000 , bo przeciez jak wreszcie wskazowka drga to nie moge zrezygnowacv bo chce wreszcie zaczac wychodzic z diety a tu nie moge Sad a pozatym dzien swawoli jest dopiero miedzy 14 a 16 kazdego miesiaca wiec teraz mi nie wolno oj niewolno Twisted Evil
    a mam taka chetke na chlebus wieloziarnisty z masmixem bo ten chlebus taki swierzutki , a i tak zjadlam juz 4 kromki , ale ja to bym mogla caly na raz Sad
    no nic kupilam sobie 2 paczki gum do zucia i 1 juz zjadlam ( w sensie jedna paczke juz , nie gume Wink )
    a potem zjem 2
    w sumie to musze przyznac ze jestem gumowym maniakiem i jak juz mam paczke to biore prawie cla na raz do buzi , a dokladnie to dokladam kazda kolejna co 2 minuty Smile

    zaraz sobie pocwicze a potem bede myslec co robic zeby przetrwac na glodzie do kolacji Rolling Eyes

  3. #523
    frytex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    jej..jak mnie tu dawno nie bylo...
    aaggi gdzie bylas??juz po wakacjach czy jeszcze gdzies sie wybierasz? ja jade 6 sierpnia do Pogorzelicy mam nadzieje,ze mi pogoda dopisze
    agassi chyba nie ma tam neta,bo cos tez nic nie pisdala,ale niedlugo powinna wrocic :P
    a ajw poniedzialek bylam w Poznaniu i zauroczylam sie tym mjiastem,chce sie tam dostac!!!!!tylko,ze wyniki dopiero w przyszlym tyg..ociagaja sie strasznie..
    jak tylko bede cos wiedziala to napisze wam,bede musiaal sie pochwalic
    ale miasteczko jest boskie,serio..szkoda,ze agasssi wyjechalas wtedy,bysmy sie spotkaly
    u mnie z dietka tak roznie,kurcze,musze jakos skonczyc ze slodyczami,one mnie najbardziej gubia,ostatnio w sobote przegielam, bo mam zrobila drozdzowe buleczki wstreciucha jedna
    ale jest ok,wczoraj bylam na silowni,a jutro na basen,dzis rano pocwiczylas pilates :P
    zmykam do mojego malego robaka(siostrzenca),bo obecnie jest pod moja opieka
    buziaczki ogromne:*

  4. #524
    alluniag86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    hej wam nie było mnie bo byłam nad morzem.. pogoda beznadziejna akurat prawie codziennie lało.. osttanie dwa dni było ciepło i się smażyłam na plaży eh ale największe upały sie zaczęły jak miałam już wracać do domku (
    to niesprawiedliwe.. ale schudłam chyba 1 kg

    nio i super wiadomośc jest taka że dostałam się na moją wymarzoną uczelnię - zostałam studentką Szkoły Głownej Handlowej w Warszawie ) jeee..

    a teraz mam problem bo muszę szukać mieszkania w wawie, akademika mogę nie dostać..

  5. #525
    frytex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    jak milo Cie tu widziec z powrotem
    szalenie Ci gratuluje!!!!!!!!!!:*:*:* jestem z Ciebie dumna a czemu nie mozesz miec akademika??nie ma juz miejsc?mysle,ze ze wzgledu na spora odleglosc od domu powinni Ci go przydzielic..ciekawe co ze mna bedzie..ja jeszcze czekam..
    a gdzie bylas nad morzem??ja wyjezdzam w ta sobote i mam nadzieje,ze pogoda bedzie,i tez chcialabym tam schudnac,ale wiem,ze bedzie ciezko..na kolacje pewnie sie z moim skarbkiem wybierzemy na pizze,zreszta tam nie ma takiego dostepu do malokalorycznych potraw..kuchni nie bedziemy miec,wiec chyba bede sie zywila owockami i jogurtami :P
    agassi wracaj juz!!

  6. #526
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc dziewczyny
    allunia ciesze sie ze juz wrocilas
    jeszcze tylko agassi brakuje

    u mnie dzisiaj zle , bardzo zle i do konca dnia juz nic nie jem
    caly tydzien ladnie sie na tysiaczku trzymalam a dzis juz mam na koncie 1700 i nic nie jem to do wieczora sie strawi i moze sie nie odlozy , najwyzej zjem jeszcze jabluszko i finito
    ale musze pwoiedziec ze tak sie objadlamz e mnie brzuch boli , kurzcze nie wiem no
    a chcialam w piatek stanac na wage i zobaczec rowne 51 albo nawet 50 ale cos mi sie zdaje ze nei zobace

    no ale nic to walcz edalej , wiemze jesem juz z tym smieszna ale nzowu mysle o sb ale ja sobie tak tylko glosno mysle , to nic pewnego chociaz taki tydzien i mam z glowy wszystkie kilogramy ktore mi zostaly i b bylo ju 49 , chyba sprubuje
    ale nie zarzekam sie bo wiem jak to ze mna bywa , a bywa zle
    ech nie nudze wiecej bo musze sie polozyc bo mnie w tym brzuchu skreca tak ze hej

  7. #527
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cześć laseczki

    w końcu jestem... rzeczywiście, tam nie było internetu cholera no... tęskniłam
    za to było dużo, dużo wstrętnego jedzenia
    przytyłam... wstyd się przyznać, dwa kilo do przodu

    ale tickera nie zmieniam, bo
    1) jestem przed okresem
    2) może to tylko chwilowe...?

    dlatego daję sobie czas do przyszłego poniedziałku na powrót do 65... a do tego czasu znów 15oo, inaczej widocznie się nie da

    kurde... ale ładnie biegałam codziennie i grałam w golfa
    a teraz w domku jeżdżę na rowerku

    kupiłam sobie nowy dresik. tylko spodnie znaczy się... fajne są nike z czymś na nogawce, bardzo dziewczęce a do tego bluzeczkę z supportem i daszek teraz będę wyglądała cool

    i w ogóle fajne zakupy zrobiłam... dżinsy, butki, bluzeczki...
    wpadłam w jakiś trans, bo wczoraj w Poznaniu znalazłam dwie spódniczki, bluzkę i buty, które koniecznie muszę mieć :P

    nie dostałam się na psychologię... zabrakło mi trzech punktów, ale nie jest mi smutno, więc nie musicie mnie pocieszać

    allunia, a Tobie bardzoi gratuluję... i szkoły i kilograma mniej... na wakacjach to już w ogóle czad schudnąć pamiętam te czasy kiedy wracało mnie do szkoły kilka kilo mniej... te wszystkie obozy sportowe, ciągłe bieganie i jeżdżenie na rowerze... wtedy nie było czasu na jedzenie a teraz... echh, lepiej nie będę mówić... :P

    aaggii: a jak tam u Ciebie? zdecydowałaś się na SB?

    wiecie... teraz jak już jesteśmy w komplecie... to mam nadzieję, że będziecie pisać trochę częściej, co? :> jak zwykle ja będę musiała tego pilnować, hehe...
    postaram się...

    idę już, bo z psem na spacer muszę... a potem zawieść oświadczenie na rolniczą... gnój straszny, byłam wczoraj o 13 i wszystkie dziekanaty pozamykane były i to każdy w innych godzinach działa masakra normalnie... miłego dnia papap

  8. #528
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    ciesze sie agasisi ze juz wrocilas do nas
    u mnie na wadze jak jest to niewiem bo wczoraj zzarlam dwa kawaly tortuu
    ale nic to bo od dzis jade na sb i juz tydzien sie trzymam na 100000000000000%
    na sniadanie zjadlam chudy ser bialy z rzodkiewka , cebulka i szczypiorkiem
    , do tego kawusia
    jakos musze wytrwac eh bo inaczej bedzie zle , bo caly czas mi sie chce ejsc
    a niedlugo przyjedzie mi nowa waga elektroniczna z allegro i jak na niej stane to wole zeby mniej bylo
    bo ja juz mam plan
    1 tydzien sb
    2 t. 1000
    3 t. 1100
    4 t .1200
    5 t. 1300
    .............................
    12 t. i do konca zycia 2000

    i mam nadzieje ze cos z tego wydzie ,

    agassi jak sie cieszysz ze si enie dostalas to wszystko ok

  9. #529
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    no może nie, że się cieszę ale przynajmniej nie muszę się teraz zastanawiać co wybrać, nie ma pracy dla psychologów, miałabym dalej do Pawła, który tak jak ja, dostał się na rolniczą... echh... sama siebie próbuję przekonać

    no a z jedzeniem... jest kiepsko, bardzo kiepsko
    ale w sobotę rodzice wyjeżdżają na tydzień, więc będę panią domu i będę jadła tylko to, co sama kupię :P

    a wiecie może co z nicolą? miała któraś z nią jakiś kontakt?
    ciekawe jak nad tym morzem...

    aaggii: plan dobry ja też chyba tak muszę...
    1- 15oo
    2- 17oo
    3- 18oo
    ...18oo... do października
    i spowrotem 15oo...

    no niech już dostanę ten okres... powinien być we wtorek, no może wczoraj... cholera, troche się denerwuję nawet

  10. #530
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    przynajmniej bedziecie razem studiowac , to zawsze fajniej

    na obiadek zjadlam 3 jajka sadzone , a na kolacje bigosik i skzlanke mleczka , a wiec wreszcie ruszylam z ta sb dalej niz do sniadania

    ja z nicola niestey kontaktu nie mialam ale mzoe frytex albo allunia ?

    kurcze wykapalam sie i teraz wogole mi sie nie chce cwiczyc a trezba eh musze sie sie wziasc za siebie i sie przestac tak lenic bo calymi dniami prawie nic w sumie nie robie

Strona 53 z 103 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •