Wątek: Do wakacji 7 kilo????Kto się przyłączy???Grubaski łączmy się

nio agi takie dni są potrzebne ja mam czesto tak... że jesli mi sie zdarzy wpadka to potem mam lepszą motywację jakos.. od kilklu dni nei jadlam slodyczy i jakso tak sie nie obzeralam i moze poskutkuje..
wlasnie wrocilam z basenu i zjadlam sobie w ramie kolacji jogurt bakoma ze zbożami i jedno małe jabłko

aaggii a an czym polegają te dobre kalorie?

HEJKA!! CO TAM , JA TEZ POSTANOWIŁAM ZRZUCIC JESZCZE PRZYNAJMNIEJ 10 KG, !!!I MYSLE ŻE UDA MI SIĘ TO ,CO PRAWDA CZASAMI WĄTPIE W TO BO WAGA STOI W TYM SAMYM MIEJSCU (NIE RAZ MIAŁO TO MIEJSCE ) TO NIEPODDAJE SIĘ UDA NAM SIĘ!

witaj edytko.. zapraszamy wpadaj tu częściej i dziel się swoimi dietkowymi niedolami )

hmm.. dziewczyny.. dzisiaj sobie kupiłam 2 pary dżinsów.. bo prawie wszystkie spadały mi z tyłka oprócz tych z new yorkera.. nio i jedne są takei wycieruchy biodrówy na lato a drugie też biodrówki.. hmm.. rozmiar 29.. więc nie jest tak źle i tak fajnie leżą na tyłku..

wiecie że w Rossmanie są takie fajne matki słomiane do opalania za 6 zł chyba? właśnei byłam też dziś )

waga nie spada.. tzn. w piatek i sobote kilka piwek sie wypiło i chyba dlatego ale mam nadzieję że teraz w tygodniu już będzie ok )

ja juz sie nie moge wieczoru doczekac.. (facet).. ale znając mojego pecha.. heh parę dni temu sie pożarlismy i myślałam że juz z tego nie bedzie.. ale co się okazało moze nie jest z niego taka świnia jak mi się wydawało hmm.. na razie nie chcę zapeszać.. trzymajcie za mnie kciuki wieczorem

allunia: 29 mówisz? ja mam 31
no ale jak już kiedyś zauważyłyśmy, mamy nną figurę

co to za nowy facet? oczywiście będę trzymała kciuki
ale powiedz coś więcej

ja właśnie z uczelni wróciłam zaraz idę zakuwać
heh, super a taka ładna pogoda

zaczęłam SB dziś. nie wiem co z tego będzie, ale narazie jestem twarda :P

cześć edyta

hmm.. nowy facet? znamy się od tygodnia właściwie to jeszcze nie chodzimy ze sobą o ile w ogóle będziemy.. (ja oczywiście teraz przezornei na to wszystko patrzę).. bo hm.. on na razie nie chce się angażować.. choć powiedział że tak naprawdę to nie znaczzy że nie mam u niego szans bo widzi we mnie "to coś"... widzimy się wieczorami, w tamtym tyg. 3 dni pod rząd - poniedziałek wtorek środa nio a potem przerwa i teraz wczoraj...

nie chcę się napalać.. bo to wszystko jeszcze niepewne.. aha.. ma 25,5 - w październiku 26 kończy i na imię łukasz choć się śmieję bo to imię do niego nie pasuje - jest niezłym indywidualistą :P :P pracuje do dość późna dlatego widujemy się wieczorami

heh.. może z tym łukaszem to jednak kicha?? w poniedziałek mówił że się odezwie- środa lub czwartek a tu nic.. ehh..

za to hmm.. niespodziewanie się w sumie coś stało.. w piątek tydzień temu byłyśmy z aśką w klubie studenckim potańczyć i było super.. poznałam kolesia.. przetańczyliśmy razem chyba ze 4 h i potem mnnie odprowadził na autobus i poprosił o nr telefonu.. myślałam że jak to tacy faceci napisze 1 sms i tyle a tu we wtorek mi pisze że sie chcial ze mna spotkać że może gdzieś na spacer pójdziemy nio i w sumie znaleźliśmy wspólny język i dobrze się dogadujemy.. a wczoraj byliśmy też troche na spacerze a potem w kinie na "hi way" taki średni film, momentami totalnie pozytywnie zakręcony ale chwilami wydawał się już nudnawy..

ma na imie maciek hehe.. coś jest u mnie z tym imieniem :P 2 lata starszy ode mnie i studiuje informatyke i ekonometrie

hehe życie jest fajne..
byłam na imprze organizaowanj właściwie na juwenalia przez samorząd mojej uczelni nio i była też aśka i ten maciek.. i było b. fajnie..

wróciłam z nim o 4 gdzieś do domu.. tak żeśmy się wlekli nie chciało nam się szybko jakoś iść.. jeszcze po drodze gdzies tam siedzielismy.. i ehh.. potem jeszcze zjedliśmy kebaba w picie na spółke.. ;/
jak tak dalej pójdzie to przytyje ;P :P

dziewczyny prosze nie zapominajcie o tym wątku

e tam lalunia napewno nei rpzytyjesz :P
pozatym bylo to pol kebaba a wczensiej pewnei to wytancyzlas

ja wczoraj ialam chwile zalamania bo chcialam sie opchac jak swinka ale wkoncu skoncyzlo sie na tym 1500 i jakos wytrzymalam , ledwo bo ledwo ale wytrzymalam
ponadto do wczorja biegam po 30 minutek , zaczne tez w wakacje jezdzic na roklach a jeszcze wczensiej na rowerku

13 czerwca id e na 18-stke i chcialabym dot ego czasu chcoiaz jeden kg shcdnac
no zo zobacyzmy
atym bardziej sie ciesze ze to bedzie taki elegantsze przyajtko
wiecie facei garniturki ,d ziewcyzny uskienki
bo danwo nei mailam okzazji sie wystroic w takie ciuchy hehe
przez impreza zrobie sobie zdjecie i je wstawie tutaj
a jeszcze jedna 18stk emam 3 czerwca al eto jzu zwykle stroje ale tez super
ale sie ciesze ze ja % nie lbuie
bo jeszcze ny mi si eprzytylo hehe

aguś widze że już suwaczek na 53 więc jeszcze ten kilogram na pewno schudniesz..

a ja miałam ostatnio dni kiedy prawie cały czas byłam głodna.. niestety dalej trwają.. ;/
miałam już na wadze tydzien temu niecałe 61.. a teraz jest ok. 62.. ;/

a z maćkiem mi się b. fajnie układa tzn. mamy wiele wspólnych tematów, chyba jest lekko we mnie wpatrzony.. na szczęście od 2 dni już nic w środku nocy nie jadłam..

ehh.. gdyby nie ta sesja zbliżająca się to życie byłoby piękne.. :P

swietnie wam idzie naprwde super