-
Za dwie godzinki kończę pracę. Za oknem piękne słońce. Moja córcia będzie pewnie zaraz gotowa na spacer. Nie byliśy wczoraj na basenie, dziś nadrobimy straty
Trzymam się dietki - rano zupka w pracy dwa małe pomarańcze i jabłko, no i oczywiście H2O w dużej ilości.
Pozwiedzałam dziś sobie forum i stwierdziłam, że pwinnam swój wątek umieścić w części
20 kg i więcej - tam dziewczyny zmagają się z takimi ilościami balastu jak ja, ale jestem już tutaj i tutaj zostaję.
Popatrzyłam dziś na koleżankę, na jej opiętą na plecach bluzkę uwidaczniającą wałki tłuszczu... ważyłam tyle samo. Patrzę i nie wierzę... Nie chcę nigdy więcej tak wyglądać. Wiem, że jeszcze długa droga przede mną do zgrabnej sylwetki, ale nie zboczę z niej. Nigdy więcej zwałów tłuszczu na całym ciele. Teraz odchudzanie idzie mi trudniej niż na początku, ale bardzo chcę wytrwać.
Mimo małych grzeszków (jak np wczoraj wieczorem) trwam w przekonaniu, że wywalczę sobie piękną figurkę.
Pozdrawiam wszystkich, którzy tu zbłądzą.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki