Wątek: MÓJ PAMIĘTNIK II

zapomniałam dodać,że muszę nabyć balsamy ujędrnijąco-odchudzające, zeby co nie co odchudzić co innego pojędrnić i tak w ogóle miło się poczuć.Przydało by się jeszcze trochę delikatnej opalenizny bo wtedy ciało lepiej wygląda a i człowiek lepiel dię czuje ale póki co pogoda nie ta
Pozdrowienia

FAZA II dzień 33/111

Witam witam

jak ja bym chciała ważyć te TWoje 60kg, to idealna waga
Ale powoli jakoś i kiedyś Cie dogonie


No a ja jak narazie twardo stoje na 79 kg i ani rusz (Kurdeeeee)

A teraz to nie wiem jak często będę mogła budzować po necie, zmieniam miejsce pracy.
A w tym nowym nie będę miała takiej swobody jak tu ;(

Mówi sie trudno, jakoś się przyzwyczaję.
A net? Zawsze jest cafejka.....
POZDR

Witam
Z całą pewnością mnie dogonisz skoro już tyle osiągnęłaś. mam nadzieję,że wraz ze znianą pracy nie zapomnisz o swoim pamiętniku i będziesz tu zaglądać co jakiś czas żeby mnie motywować do dalszego odchudzania

FAZA II dzień 44/111

Kurde ale czas leci...
Dorwalam się do kompa, trochę mam glupio w nowym miejscu bo za plecami klienci
Ale na chwilke chyba nikt nie zauważy...

No dieta mi idzie jak po grudzie...
Waga jak narazie utknęla na poziomie 78kg i stoiiii
Ale myślę że wkońcu MUSI się ruszyć
Pozdrawiam
buźka

Hejka!
Widze ze jak na razie dobrze ci idzie.. gratuluje. A waga w końcu zacznie pokazywac coraz to mniej. Jestem tego pewna. Mi sie udalo juz zrzuci 10 kilosków. Az jestem z siebie dumna..
Bede do ciebie wpadala.


http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...asc&highlight=

Witam serdecznie

Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum...

Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące


Czas bicia rekodru ustalono na:

9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00


Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!

Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30

Do zobaczenia

witam cie i zazdroszcze silnej woli. Nie podałas jeszcze wieku ani wzrostu ,pytam z ciekawosci.życze powodzenia i wtrwałości . a masz jakiś sposób na wieczorne koszmary ?

Witam Na pewno waga w końcu drgnie u mnie też bez zmian ale jakoś się nie załamuję tylko dalej robie swoje zaczęłam trochę ćwiczyć może w ten sposób uda się ruszyć tę wagę
Pozdrawiam i zyczę wytrwałości

FAZA II DZIEŃ 55/111Hmmm mija połowa założonego czasu na dietowanie a ja nie mam się czym pochwalić.
Waga nadal na poziomie 80-78kg.
Jedyny plus że utrzymuję się na tym poziomie od ub lata.
Kumpela podsumowała że widocznie ta waga jest dla mnie właściwa.
O nie!!!!!!
Przy 170cm to wcale nie jest waga idealna.
Kumpela zaczęła właśnie dietę SB, poczekam do końca m-ca jeśli te jej 2 tyg przyniosą efekty zabiorę się za nią i ja.
Zresztą już teraz muszę się trochę poograniczać, do końca m-ca jeszcze dwa tygodnie.A do Justyny ślubu zostały dwa miesiące (TYLKO DWA).
Pzodr
i w miarę możliwości za jakiś czas znów sie wpiszę.
Buźka

U mnie też bez rewelacji, ostatnio w ogóle się zapuściłam i waga zatrzymała się na 61 kg. Nie mogę jej przełamać na 58 no ale cóż. Może za jakiś czas wystartuję z nową dietą, na razie dam organizmowi odpocząć i niech przyzwyczja się do tych 61 a może potem będzie łatwiej dość do 58 kg . No i wkońcu mudzę się zabrać za solidne ćwiczenia. Pozdrowienia i do następnego wpisu