-
Witaj Elunia 
Słonko życzę Ci radosnych, pogodnych i pełnych ciepła rodzinnego Świąt 
dokładam też życzenia spełnienia marzeń - też tych dietkowych 
a sobie tutaj.. bys do nas wrociła.. bo na Ciebie tu czekam bardzo! 
co tam u Ciebie - jak sie zyje w nowym mieszkanku, jak tam remont, praca? odezwij sie! 
gorąco Cię pozdrawiam!!
buziaczki
-
-
Witaj Elunia 
szczęśliwego Nowego Roku Ci życze 
i baaaaaaaaaaaaardzo mocno Cię pozdrawiam 
-
heyka
Chyba czas trochę odświeżyć moj wątek - tak dawno tu nie zaglądałam. Przyczyniły się do tego różne sprawy, ale głowna to jednak wstyd, że zaniedbałam dietę, zaprzepaściłam to co już osiągnęłam, a było już nawet 67 kg (dla mnie to ogromny sukces bo nie pamiętam kiedy ostatnio zeszłam poniżej 7)- niestety to już przeszłość - siódemeczka znowu zagościła na mojej wadze
Jakoś bardzo ciężko jest mi się zabrać za dietę, codziennie z rana ją planuję, wieczorami daję sobie dyspense i .... z wyrzutami sumienia kładę się spać z obiednicą poprawy od jutra i ... takie błędne koło.
Źle się czuję z moim ciałem, wciąż marzę o zgrabnej sylwetce, o tym że bez skrępowania bede mogła założyć obcisłe bluzeczki i wyjśc na plażę - ale konczy się na marzeniach.
Liczę, że powrót na forum coś zmieni, że z Waszą pomocą uda mi osiągnąć moj wymarzony cel.
Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko
-
Wprawdzie nigdy wcześniej nie gościłam w Twoim wątku, ale cieszę się, że go odświeżyłaś
W grupie raźniej zrzucać zbędne ciałko, więc już nas nie opuszczaj na tak długo, a na pewno uda Ci się zgubić kilogramki i wkrótce zobaczysz "6" z przodu
Tak niewiele Ci do niej brakuje :P
Pozdrawiam słonecznie i truskawkowo
Kasia 
-
Witaj Ela 
za zniknięcie masz ode mnie baty
cieszę się ze jestes i znów chcesz walczyc 
pozdrawiam Cię gorąco i trzymam kciuki
buziaczki
ps. jak ja bym chciałam ważyc 72 kg..... wielkie jojo za mną.. ale tez znów walczę...
-
Czesc Aniu i Kasiu, baaardzo dziękuję za odwiedziny.
wiem, ze należą mi się baty za to zniknięcie i zaniedbnie tego co osiągnęłam, przyszło lato a ja nie mam jak ukryć fałdek - straszne.
Ale nie ma co się użalać nad własna głupotą tylko brać się w końcu za siebie i nie tylko gadać tylko obrócić to w czyn
Szczerze powiem, że na razie nie idzi mi to ładnie i zdrowo, np, dziś ... jest godz.16:30, a ja przed chwilą zjadłam pierwszy posiłek (serek wiejski), bo niestety nie miałam wczesniej czasu aby coś w spokoju zjeść i ... podejrzewam, że wieczorem moj zołądek bedzie domagał sie jedzenia, ale postaram sie być silna, a jeśli już to postaram się go czymś oszukać, może sokiem pomidorowym, kiedyś to kutkowało.
Aniu bardzo się cieszę, że zajrzałaś i że walczysz, bedę Ci kibicować, napewno damy rade, jeśli nie w to lato bedziemy szczupłe to na pewno w nastepne bedziemy paradować w bikini po plaży bez skrepowania.
A nie było mnie dlatego, że otwierałam własną firmę, teraz staram sie to jakoś rozkręcić, nie jest łatwo, ale liczę, że ... będzie dobrze.
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających moj wątek .
-
Zycze miłego popołudnia i skutecznego dietkowania, ja planuje wycieczke rowerową i licze, ze nie bedzie padać
-
Ribko wpadam z pozdrowieniami i trzymam kciuki za nowe cele.
Buziaczki
Asia
-
Ribko, odpisałam Ci u mnie o moim pedałowaniu
Życzę Ci wspaniałego, rowerowego weekendu!!!
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki