czesc motylku :D
fajnie ze wpadlas no i rob to jak najczesciej ;)
wlasnie pocwiczylam 8 min abs , potancyzlam pol godizny i pojezdizlam 20 minut na orbitreku i padam na pyszczek normlanie , dobrze ze dzis nie musze nigdzie isc ani jechac :)
Wersja do druku
czesc motylku :D
fajnie ze wpadlas no i rob to jak najczesciej ;)
wlasnie pocwiczylam 8 min abs , potancyzlam pol godizny i pojezdizlam 20 minut na orbitreku i padam na pyszczek normlanie , dobrze ze dzis nie musze nigdzie isc ani jechac :)
hej laseczki :-)
i witam "nowych" :D
bylam wczoraj na dyskotece i niezle sie wytanczylam...az byłam cała calutenka mokra!!!!
było super a do łózka połozyłam się dopiero o 5.00 :roll: hehehe
do domciu oczywiście wrociłam z moim kochanym rambo :lol:
poznałam paru przystojniaczków...a i tak za cholere juz nie pamietam ich imion :oops:
tak mam... :lol:
dietkuje sobie w sumie nie dietkujac...tylko po prostu staram się mniej :wink:
oh...i piwek sobie popiłam wczoraj :twisted:
dzisiaj chyba na spacer z gosia i pawłem...
ale mam ochote siedziec w domu, brzydka i nieumalowana...
nie mam juz włosów. łysieje i nie przysadzam...
to te leki na tarczyce...skutek uboczny i nie poradzi się na to nic.
biore zelazo i witaminy na te wlosy ale lakarz powiedzieła, zebym sie nie ludziła ze to da jakas poprawe... :?
laski? czy peruka spada z głowy? i czy nie jest w tym goraco?
serio pytam :cry:
Czesc :D
Kurcze wczoraj zaszalalam ze slodyczami bo bylam u babci i w samych slodyczach 500kcal jak nie wiecej... a na obiad knedelki... mniami ale nawet nie wiem ile to ma kcal:oops:. Pozatym napalilam sie przez weekend na kupienie stepera bo byl na promocji za 50 zl i wiecie co poszlam dzis i juz ich nie bylo :( Wsumie patrzac na swoj dzienniczek to moja dieta glownie 1050- 1200 no chyba ze zaszaleje :D
A co do tego wszystkiego co mowicie to macie racje wlasnie mi sie okres spuznia i nie wiem czy nie zaprzestac na chwile diety (choc mam jeszcze bardzo nieregularne nadal):roll:
Pozdrawiam :!:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...41b/weight.png
Perułka chyba nie spada z głowy ale obiło mi sie tez o uszy cos takiego jak przedluzanie i zageszczanie wlosow ... popytaj w salonach
aniu a ja ogladalam gdziez ze tak fajnie ze swoich wlosow zaplata sie koszyczki z warkoczykow na calej glowie i do tego przyszywa sie peruczke i pol roku sie trzyma :)
madziex to jak ten okres sie spoznia to moze jedz tak 1400 kcal , wtedy powinno byc wszystko ok a tez bedziesz chudla na bank :)
a ja dzis zjadlam wlansie 1400
S; kromka orkiszowego 50 g , plaster szyneckzi , serek wiejski , ogoreczek
2S; pol banana
O; kromka orkiszowego z plasterkiem syznki , jajecnzica z dwoch jajek z cebulka i odrobina serka zoltego ( niebo w gebie )
P; deser z korona z bakomy
K; 5 chlebkow kukurydzianych , buleczka mala z rozyczka
wiem mialam nie jesc slodycze no ale trudno , u mnie to nie dziala hihi , moze poprostu co drugi dzien , albo jak bede miala juz taka wielka ochote :)
sa ładne peruki i wcale nei drogie...mówie o tych ze sztucznych włosków oczywiście... :wink:
ale nie wiem czy to wyglada naturalnie.... :roll:
zapewniaja ze tak...
bardziej sie boje tego czy to się bedzie łba trzymało...zeby wiatr mi nie zwial, albo gdzies ktos neichcacy, nie wiem... :roll:
jak myslicie?
a zeby zagęscic włosy to trzeba miec swoje, coby te sztuczne było do czego przyczepić...
a ja mam juz zakola..jak dziedkowie...serio. nie wydurniam sie i nie przesadzam...łyse placki nad czołem po bokach,,,przeswituje mi czacha. musze miec rospuszczone włosy i opadajace na twarz, ze by zasłaniac te placki :roll:
wstyd. rycze i jestem załamana. :cry:
włoski mam zadziutkie i słabe. :?
Aniu jak to nic nie pomaga, musi byc cos co wzmacnai wlosy mimo branych przez Ciebie leków ???
Ja niedawno wchłonęłam jogury z musli i sok brzoskwiniowy, teraz troche ćwiczeń.
Jutro wyjazd, ale fajnie :) Lubię łono natury :D
Dobranoc, i jakbym nie dała rady odezwać się jutro to trzymajcie się dzielnie przez te dni beze mnie, papapa :**
Aniu
ja mialam podobny problem jak Ty. Z powodu pigulek antykoncepcyjnych strasznie mi wypadaly wlosy (mialam wrecz takie łysienie plackowate). Ginekolog nie wierzyla mi, ze to z tego powodu, ale jak bralam pigulki kilka lat temu, to mialam taki skutek uboczny i w zeszlym roku (jak zrobilam kolejne do nich podejscie), to znow zaczelam łysiec. :roll: Mi pomogl taki plyn LOXON - w polskich aptekach napewno znajdziesz. Lykalam tez skrzyp na wzmocnienie wlosow. Fatalna sprawa z tymi wlosami... :cry:
Dziewczyny, niestety jak jest weekend, to dopchac sie w domu do kompa nie moge :cry: Dobrze, ze moge w pracy nadrabiac zaleglosci 8)
W sumie to musze ze wstydem przyznac, ze weekend nie nalezal do dietkowych :oops:
No ale sie nie przejmuje, nowy tydzien i nowa motywacja do pracy nad sobą!!!
Od rana jestem tylko na owocach. Tzn. na jablkach. To taka moja "kara" :wink: za to, ze przecholowalam w weekend :oops: . Z drugiej strony z rana nie bylam glodna i na sile nie chcialo mi sie jesc. Tak wiec wypilam kawe z mlekiem, a w pracy zjadlam 2 jablka, pije wlasnie gorącą Pu Erh ( u mnie w biurze ziminica sie zrobila), planuje jeszcze ok 15h zjesc jedno jabluszko, a potem juz zmykam na obiad do domu 8)
Widze, ze Aaggii i Olifka super dietkują. Zadroszcze Wam bede dązyc do tego samego :lol:
Ach, zapomnialam powiedziec, ze w sobote z rana sie zwazylam i waze 51 kg, tak wiec mam niewielki cel - musze dobic rowno do 50 8)
Oj dziewczyny :cry: gdzie Wy jestescie??? Czy byscie juz wszystkie wyjechały :cry:
U mnie dzien minal wzorow 8) zmiescilam sie w swoim limicie, na obiad zjadlam przepyszne nalesniki z serem - moje ulubione.
Ech :lol: , zeby kazdy dzien mogl sie konczyc z taka iloscia zjedzonych kalorii :P