-
czesc :)
a wiec te 2 nadprogramowekiloski to bylo jednak naszczescie zarcie w brzuszku i waze 52 , uh bo wczoraj bylo 54 :D
dziubusiu ja doskonale rozumiem co napisalas i teraz rowniez tak mysle i zrozumialam to dopiero wczoraj kiedy na wadze zobaczylam te 54 alejak juz dzis bylo 52 to sie uspokoilam i ladnie dietkuje i juz wpadek nie bedzie bo ja chce schudnac wreszcie a nie zeby gubic te 2 kg przez rok :shock: :D
ja dzis na sniadanko zjadlam sobie tak :
kromeczke pelnoziarnistego z jajkiem i pomidorkiem ,azaraz zjem big milka :)
za pol godzinki jade nad jeziorko na caly dzionek i tam planuje zjesc sobie jabluszko i bananka :) a kolacja to sie zobaczy na co bede miec ochote , wogole potem moze z krzysiem i restza paczki pojdziemy na wianki :)
ok ja wpadne wieczorkiem jeszcze bo teraz musze jeszcze isc z psem , przebrac sie , spakowaci wiele innych rzeczu , papap :)
slonecznego dizonka wam zycze :)
-
hej!
Olifko wielkie dzieki za ksiazeczki!
duzo. kiedy ja to przeczytam ? :lol:
ale chetnie bym sobie ze spisu skozystała.
moze cos mi w oko wpadnie :wink:
rano wstałam wyprawic patrysiatko moje do pracy.
zrobiłam wzorowa kawę
na sniadanko mozarella z pomidorkiem i 2 pajdki chlebusia z maselkiem.
oni mozarelle kroja z grube plastry.
na kazdy plaster mozareli plaster pomidora,
listek bazylii..lyzeczka oliwy i szczypta pieprzu...
i hops do buzi! :D
pycha!
no i obowiazkowo kanapeczki do pracy.
myśle ze po obiedzie pojedziemy na te jego nieszczesne ryby nad morze.
namawia mnie na druga wedke...
dla mnie :D
bo ja mu zabieram i sobie tez troszkę łowie :lol:
a mi tak szkoda pieniazkow...
zjadłam sobie 400kcal na sniadako :shock:
melon z 200g
4 wafle ryzowe z serkiem-smarowidłem
capuccino
cos chyba za duzo policzyłam... :wink:
będe wieczorem :D
buziaki!
-
czesc dzieweczki :)
wlasnie wrocilamztegojeziorkai jestem padnieta , zmeczona , boli mnie glowa i wygladam jak indianin bo zapomnialam filtru :shock:
ale dietka idzieidealnie , zjadlamokolo 1000 kcal :
- sniadanie : kromka pelnoziarnistego z jajiem i pomidorkiem
- 2 sniadanie : kilka truskawek , wafel ryzowy , kawa jacobs milka ( pycha,i naprawde smakuje jak ta czekoladka ) :) , big milk
- obiad : banan , jablko
- kolacja: kromkapelnoziarnistego z serem zoltym , 6 truskawek , kawa co wczesniej
przed chwila zeby sie upewnic jeszcze raz weszlam na wage i caly czas jest 52 wiecwszystko w porzadeczku :D
mialamisc na tewianki aleniewiem czy pojde bo takmnie ta glowa boli ze niewiem,doslowniejakbu miktoswniamlotem walil :(
aniu ale mi zrobilas smaka na taka kanapeczke z mozarella , ktora poprostu uwielbiam i chyba jutro jak bede na zakupkach to sobie owa zakupie :)
-
czesc :)
a wiec zjadlam jak narazie 1100 a na kolacyjke zjem sobietruskawkiz bananem wiectakwyjdzie 1250 kcal czyli w miare , ale za to duzo dzis chodzilam i raczej tego banana spalilam :)
zjadlam tak :
- sniadanie : 2 kromki pelnoziarnistego,jajko ,masloorzechowe , dzem , kawa milka
- 2 sniadanie : truskawki , 2 ptasie mleczka
- obiad : 2 kromkipelnoziarnistego , pol bryzola drobiowego , maslo , majonez
- kolacja to bedzie ten banan i truskawki :)
od rana bylam zakupachaz w3 hipermarketach i zakupilam sobiestrojkapielowy bikini bieluszki z koralikami zlotymi :) , jeansy , oraz sliczne czarne japoneczki z roznymi swiecacymi ozdobkami :)
imusze poweidziec ze pierwszy raz bylam caly dzien na zakupach i niekupilam precla, a to dlatego ze tylemialam dokupienia i balamsiezenie zdaze i dlatego sienie napchalam preclem aibardzo dobrze bo w innym wypadku niemoglabym zjesc obiadu :(
na wiankach w koncu nie bylam,poniewaz popierwsze bolala mnie glowa i bylo mi slabo , a po drugie wygladalam jak indianin i wolalam sie nikomu niepokazywac ;)
dzis naszczescie juz jestem brazowiutka , ajutro ide z samego rana do parku wodnego a potemmoze pojdesobie na ryneczke :)
trzymajcie sie ;)
-
cześć aggii.Jestem pod wrażeniem bo pomimo tego że nie masz sie z czego odchudzać, potrafisz zdrowo sie odżywiać.....to pewnie dlatego masz prawidłową wagę.Super
Trzymaj sie
-
czesc dziewczyny :)
co z wami , zostawilyscie mnie sama na polu walki ? :( ale rozumiemzewakacje,plaza,jeziorko ;)
ja tezdopierocowrocilam sobiedodomciu.A bylam dzis tak , najpierw2godziny w parku wodnym,potem farbowalamwlosy i robylysmy sobie z kolezanka zdjatka , noi jak chcecieto moge wam jakies powysylas ;) , apotem pojechalam na ryneczke i kupilam sobie fajniutka biala bluzeczke z krotkimrekawkiem z zielonym slodkim hipciem na srodku :)
a moze menu dzis calkiem niezle , poki co zjadlam 750 kcal :
- sniadanie : 2 kromki pelnoziarnistego,ser zolty,pomidorek i ogorek , kawa milka
- 2 sniadanie : big milk
- obiad : obwarzanekkrakowksi
- kolacja : banan , truskawki,jablko i kiwi
= 1000 kcal :)
ateczko fajnie ze do mnie zajrzalas:) z tym ze nie mam sie z czegoodchudzacto bym polenizowala,alejuzwsumiejestokizawierzamsiecwicze niom ijodze:)
-
Hej! Jestem wreszcie, choć chyba jeszcze nie do końca odespałam sobotnią Noc Kulturalną. Ostatni przedwyjazdowy grzech - pizza diavolo (baaardzo pikantna - całą niedzielę suszyło jak najgorszy kacor :P ) zjedzona gdzieś o 2 w nocy :) Ale niedziela już spoko - 1090 kcal, choć bez ćwiczeń, bo taki ze mnie flak jak nie pośpię chociaż z 6 godzin.
Aniu dobrze, ze książeczki doszły. Lista będzie, owszem, ale najpierw muszę ją zrobić :) Dziubdziusiu potwierdź otrzymanie książek, bo wysyłałam do Was obu jednocześnie, tylko ze właśnie dostałam maila "delivery failed", więc nie wiem...?
Dzisiaj:
# truskawki rozciapciałam ;), zalałam mlekiem i 3 łyżki musli
# bułka i 2 plasterki chudej wędliny
# zupa truskawkowa
# ziemniak, 1/4 kalafiora, kotlet schabowy mały
#cukierki czekoladowe sztuk 3
postanowiłam że przez najbliższe dwa tygodnie nie jem słodyczy. Udowodnie sobie ze się da :D Już nie liczę że skończę odchuzanie przed wyjazdem - choć to dwa tygodnie :( Chudniecie idzie mi tak strasznie wolno, chciałabym ważyć do 9 lipca ładniutkie okrąglutkie 47 kg.
Też mam nowe zdjecia (z weekendu) - Agi, mozemy się wymienić :D
Ostatni egzamin zdany na 4 i konieeeeec sesji. Jeeeeeeee. Ale wakacje pełną gębą będą jak Krzysiek zda statystykę, jutro wyniki. A dzisiaj rano pisał - aż poobgryzałam palce z nerwów :shock:
-
Hej dziewczyny :D
Fajnie Wam, ze macie juz wakacje. Ja na swoje musze poczekac jeszcze z miesiac. W ciagu weekendu jakos nie zagladałam na forum, bo w sumie i tak cieplo, ze przewaznie bylam na swiezym powietrzu, a jak juz wracalam do domu, to niestety mój mężuś mnie nie dopuszcza do kompa. W pracy mam wiekszy dostep do netu, ale czasem nie mam kiedy.
W kazdym razie weekend minal mi wzorowo pod wzgledem diety. Dzis zas chyba 1200 nie przekroczylam:
sniadanie - jogurt brzoskiwniowy, kawa z mlekiem
w pracy - 2 jablka
obiad - nalesnik, 4 kromki chleba chrupkiego z parowka, pasztetem, serem zółtym, sałata i pomidorem
kolacja (wczesna)- kawałek arbuza i nektarynka.
Ale jutro to bedzie u mnie dzien rozpusty, bo robimy pizze!!! :D
-
czesc dziewczyny :)
olifko , betsabe
dziewczyny z czego wy sie wogole chcecie odchudzac ??????????????
przeciez jestescie takei szczuple ze nawet juz wam sie nie wypada odchudzac :)
naprawde kochane nie odchudzajcie sie juz bo macie super figurki , i po co sie wychudzac :)
a ja jestem juz po troszku zaduzym sniadanku , no ale trudno :(
zjadlam kolo 400 kcal :
grahamka , jajko , pol rogala z dzemem
planowalam bez rogala no ale oz , nie wyjme sobie go z brtzucha ;)
a ja jutro jade w okolice poznania , no i nie bedzie mnie az do niedzieli :( kurcze a mi tam dietka nie idzie , i nie ma forum , i codziennie sie obzeram czekoladkami , ciastami , i domowymi paczusiami z roza i lukrem :(
ale wierze ze dam rade :)
1200 musi byc hihi :)
a zaraz od samego rana jade na zakupki , bo musze sobie kupic jakies buty i czarna bluzke i tam tata chce jakis garnitur czy cus , a wiec troszke ruchu miec bede , no a potem przyjdzie do mnie kolezanka :)
-
I kto to mówi Agusiu! Sama szczuplutka jesteś :D Ale jak widać ustawiłyśmy sobie z góry jakieś cele i pozostało nam niewiele - kilogram albo dwa. Tylko nie wiem dlaczego mnie pod koniec jest tak trudno?
śniadanie:
@ dwie kromki razowego
@ twarożek, 2 plasterki chudej wędliny
@ pomidor
Sloneczko świeci od samego rana, pięknie jest 8)