Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 50

Wątek: Do lata by juz nigdy spojrzenie w lustro nie psuło mi humoru

  1. #11
    Sava jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    Właściwie to mama mi mówi,że ja nie mam przyjemności z zycia bo wczoraj zrobiła np.kopytka z boczkiem i smażona cebulka i mnie częstuje a ja mówie nie.Powiedziała,że ja mam po prostu obsejse i cały czas myśle tylko o jedzeniu lub nie jedzeniu a tabele kaloryczne mam juz w głowie.Owszem,ma troche racji ale gdybym nic nie robiła i tylko jadła byłabym coraz grubsza i grubsza .Przynajmniej kupuje mi moje dietetyczne jedzenie.Wie,ze nie dobijam do tysiaca ale to z 1 powodu,bo od jakiegos czasu nie chudłam jedząc nawet po 500kcal,co najwyzej 2 kilo i koniec i troche sie boje,ze i tak zwiekszajac ta ilosc i cwicząc nie zauważe juz spadku wagi.Po drugie nie chce ryzykowac,ze nagle stane sie mocno głodna i bede chciała cos zjesc a nie będe mogła..Mysle,ze jak juz stane w poniedziałek na wadze i bedzie kg mniej to sie uspokoje,ze jednak dieta jest skuteczna.Naprawde,wiecej niz kg na tydzien nie wymagam

  2. #12
    Sava jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    Podsumowanie czwartku:
    śniadanie:2 jabłka(120kcal),marchewka z groszkiem(100kcal)
    2 sniadnaie+kolacja:bułka z twarożkiem wiejskim(400kcal)
    obiad:mieszanka warzywa na patelnie(150kcal),pół główki sałaty z kefirem(70kcal)
    Razem:840kcal
    Co najważniejsze nie byłam głodna,w koncu ja jem naprawde dużo tylko tyle,że niskokalorycznym rzeczy.
    Ze sportu bylo ogółem 2400podskoków i w wielkim stękaniu 2 6stki weidera .No cóż,te ćwiczenia nie sa dla mnie łatwe ale kiedys dojde do wikeszej wprawy i bedzie lepiej.Dzis wszystkie cwiczenia zostaną mi po powrocie z uczelni,bo musiałam zakuwać na koło a i tak uwazam,ze kiepsko,licze na szczęscie

  3. #13
    circ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj

    Postanowiłam , że będę tutaj do Ciebie wpadać i motywować jak mogę najlepiej. Również walczę z kilogramami - podniosłam się po porażce bo kilogramy które schudłam wróciły jak bumerang (na moją "prośbę" niestety ).
    Jak widzisz mam wiecej kg do zrzucenia niż Ty ale to nic nie zmienia- obie musimy walczyć
    Sądzę , ze przy wspólnym wsparciu damy radę !(Boojeczko - buźka:*4Y)
    Tak więc do dzieła!!
    3maj się ciepło i nie dawaj złemu nastrojowi.
    CIRC

    Ps. Zaintrygowałaś mnie tą z pianką z białek. Może powiedzieć co to i jak to się je?? Aha i jak dodajesz do tego pastylki słodziku(one się rozpuszczą?) bo mi wyobraźnia szwankuje.

  4. #14
    klemensik77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej ja nie moge jeść tak mało jak Ty. Jem około 1500 kcal, wczesniej jadlam 1100 kcal. Szóstke Weidera przerobilam raz całą. Później zaczęłam 2 raz ale przerwałam . A teraz zmuszę się od czasu do czasu ale okropnie nie chce mi sie tego robić.!!! A napisz ile masz wzrostu???

  5. #15
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Witaj Saveczko jaki dzisiaj piękny dzionek jest słonko i wogóle tylko nie wiem czy jest tak Ciepło na ile wygląda , ale pewie się przekonam ... moze dzisiaj uda mi się na roli wyjść ahhh obsesja na punkcie jedzenia skąd ja toznam... ja tez sie bałam że nie uda mi się schudnąc jak będe jadła i ćwiczyła , ale pomyślałam , ze to w koncu nie chodzi o to , że mam wazyc 50 czy 55 kg tylko żeby wyglądać pięknie czyli ukształtowane wymodelowane ciało, a każdy wie że mięsśnie troche ważą więc co mi tam moge ważyć 60 tylko , żebym wyglądała bosko :P nio wiec się tu nie łam kochana :P będzie dobrze ... a pozniej kluseczki bedziesz mogła jesc oczywsicie z małymi ograniczeniami ale jednak ... bnuzkai =*

    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  6. #16
    Sava jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    Dziewczynki kochane,dziękuję,że wpadłyście.Teraz mam już taką załogę,że nic mi nie straszne .Mam 170cm więc to mnie jeszcze tak trochę ratuje ale odkąd mam 15lat cały czas jest mnie troszke przydużo.Kiedyś byłam ponoc chuda ale o ile pamietam cały czas skakałam na skakance,kręciłam hula-hopem i grałam w gume wiec było duzo ruchu.Teraz jak stałam sie intelektualistką(nie dość,ze wyżeram zawartosc lodówki to pożeram tez nalogowo ksiażki )musze odzywiać sie zdrowiej.
    Co do piany z białek to jem ja z kilku powodów czasami.Ja nie zabardzo lubie mieso bo odzwyczaiłam sie po prostu a staram sie zapewniac organizmowi wszystkie składniki.Jadam witaminki codziennie a te białka sa bardzo drowe,jedno takie nie ma nawet 20kcal bo to w żółtku gromadzi sie tłuszcz i cholesterol.Już nie mówie o tym,ze jak ubijesz tkie 4 białka to wychodzi teg cała miska więc nie wiemczy dłabys rade tyle tego zjesść(ja jestem łasuch zaprawiony wiec sobie radze )a ze słodkie to porawia humor i czasmi lepsze to niz cos innego.Słodzik mozna kupic sypk ale,ze ja i tak troche tego dietetycznego jezenia kupuje to jzu nie drecze rodzicowtłumaczeniem po co mi jeszcze wproszku tylko sobie rozdrabniam go sma łyzeczka na spodku i dodaje. .dzis wieczorkiejm jeszcze wpadne to zrobie podsumowanie dzisiejszego dnia i wierzcie mi,ze dzis to bedzie kolo tysiaca i wpadne do was.A teraz lece robic swoje warzywa na patelnie.Naprawde b.sie ciesze,ze jestescie i zastanawiam sei czy Boojka ma z tym cos wspólnego ,buziaki dla Was

  7. #17
    Sava jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    Klemensik,napisz mi prosze czy ta 6stka to rzeczywiscie taki hicior??Bo brzuszki jakos łatwiej mi przychodziły ale tam juz piszą,ze napewno efekty beda wiec sie skusiłam...

  8. #18
    Sava jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    Jestem dziś jakaś zmęczona,nie mam sily ani chęci nacwiczenia.Jedyne co zrobilam to półgodzinny spacer przymusowy do domu bo zwial mi autobus a i tak wloklam sie troche jak nie ja....Może to po tym kole,troche stres puścil bo juz napisane,ostatnio mało tez spałam.Zjadłam dzis obiad i polozyłam sie na chwile lóżka z uczuciem,ze mogłabym sie wcale nie ruszać.W zwiazku z tym ,ze i tak mam słabszy dzien dobiłam do tego tysiąca i połoze sie dziś wczesnie sopac a jutro z nowymi siłami poćwicze i dalej dieta.Tak teraz mysle,ze moze to tez te antybiotyki na cere cos maja,zawsze to wyjaławia organizm z witaminek.no nieważne,jutro bede b.ożywiona bo dzis nawet muza electro nie ożywia mnie.
    Dzisiejsze podsumowanie:
    śniadanie:2 jabłka(120kcal)
    2 sniadanie +kolacja:bulka z twarozkiem(400kcal)
    po uczelni bo i tak mialam chec na ciacho:2 jabłka(140kcal)
    obiad:warzywka na patelni(150kcal)i pół główki sałaty z kefirem(50kcal)
    gdzieś tam (celowe dobijanie do 1000):ujabłko(70kcal)i zurek z biedronki (50kcal)
    Razem:980kcal
    Tak dumam nad ta 6stka i pomyslałam,ze ja jej naprawde nie cierpie a nigdy nie doszłam do wiecej niz 4rech wiec może lepiej ćwiczyc to co sie lubi-przerzuce sie na 100brzuszkow dziennie.Sa ludzie ,ktorzy nie ćwiczą i też chudną więc...

  9. #19
    circ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję za wyczerpująca opowieść o białkach Szczerze, to będę musiała spróbować. Zachęciłaś mnie, że hoho. I taka mała ilośc kalorii Już mi ślinka cieknie na samą myśl.

    Co do mojego dietowania- bez rewelacji. Ale musze powiedzieć , ze dzis rano biegałam Co prawda nie było tego więcej niż 20min ale to zawsze coś (dobra będe ścisła: to był powolutki trucht) ale to i tak uważam za sukces biorąc pod uwagę jak zmęczona się obudziałam (czy to nie ironia?? ).

    Co do nauki : solidaryzuję się z Tobą w bólu. Przez najbliższy weekend siedze w ksiązkach - z resztą cały najbliższy tydzień musi taki być nie mam wyboru

    3maj się ciepluchno
    Circ

    Ps.Co do antybiotyków i witaminek- jedz jak najwięcej owocków i nawet łykaj te sztuczne witaminki. A mówi Ci to osoba , która choćby dziennie łykała całe opakowanie- to i tak cierpi na wieczną awitaminozę (taki już mój urok )

  10. #20
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Savcia o co Ty mnie już tu podejrzewasz , ja sie wypieram wszytkiego i z niczym nie mam nic wspólnego ehhh ja dzisiaj tez jakaś bez życia i na basenie nie byłam tylko troche cwiczen rano no i spacer ahh i jeszcze niedawno nie ytrzymalam i wtrzachnełam kisiel moze to sie nie obruci przeciwo mnie ... tak sobie mysle ze w koncu nie wygladam tak zle , a teraz jak zrobi sie cieplo to okazja do uprawiania sportow wiec moze troche ubedzie cm w same lato byloby miło nio a Ty malenka sie trzmyj :P tak jak do tej pory buzkai =*

    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •