Wątek: 10 kg za - 10 kg przed !!!

cześć.

No cóż u mnie z deitka wciąż nie najlepiej Jakoś nie mogę się wdrożyć w ten rytm dietkowego stylu życia. Ale będzie lepiej, obiecuję.

Patka wyjazd mhhhmmmmmmmmmmm ja tez chcę. Napewno będzie super. Kino mhmmmmmmmmmmmmmmm ja też chcę Kiedy ja znajdę na to czas...........

Pozdrowienia dla Smutn księżniczka, avve, i reszty.

maluszku chyba zrobię tak jak ty i postawię na trwalość a nie na szybkość. u mnie znów dołek cały dzień było dobrze a jak zwykle zawaliłam wieczór. postanowiłam zrobić tak : będę jeść obiady domowe na ile to będzie mozliwe (praca) ale połowę porcji, nie bdę sobie odmawiać niczego tylko będę spożywać to w małych ilościach, pozostaje dużo płynów i kilka posiłków dziennie. może tak w końcu uda mi się cos osiągnąć!!! wieczorami obrzeram się do granic możliwosći, jestem już pełna i bilo mnie brzuch ale nachodzi mnie na coś ochota i to jem jak pomyślę jaka byłam kiedyś dzielna ile miałam samozaparcia, zjedzenie jednego nadprogramowego plasetrka szynki to był dla mnie grzech śmiertelny!!! musze coś ze sobą zrobić, ale nie wiem co?! jak myślicie czy to mi pomoże??? nie chce rezygnować z diety ale nie udaje mi się na niej wytrzymać jeden dzień jest dobrze a w drugi się opycham poradźcie mi coś!!! błagam!!!

Maluszku...zostaw mi jakies namiary na siebie :P Bo szukam Twojego watku...szukam i znalezc nie moge A moze poprostu zle szukam?? Dietka sie nie przejmuj...raz lepiej raz gorzej...zycie :P ...ALe zawsze jest dobrze

Smutnaksięzniczka szukasz bardzo dobrze ale ja po prostu nie mam swojego wątku. Jestem chyba 1 dną z niewielu osób które go nie założyły. Wolę wpadac do was i na waszych postach dzielic się moimi przemysleniami

Patka kurcze ja tez mam cos odtatnio problemy z trzymaniem się postanowień
Pomysł z jedzeniem wszystkiego ale w małych ilościach jest chyba dobry. Pod warunkiem że rzeczywiście będą to małe porcje. Ja myslę że najważniejsze to włąsnie nie jeść o 18 ale to BARDZO rudne. Wiem bo sama mam z tym problemy. Może trzeba w siebie pakowac duzo płynów tak żeby nie czuć głodu, tylko że ja czasem jak mam na coś ochotę to poprostu muszę to zjeść i żadne płyny mi nie pomagają
Patka zróbmy sobie jakis porządniasty plan. Może pierwszym celem będzie 15 czerwca. To miesiąc. Może postanówmy sobie że schudniemy 3 kilogramy. Co Ty na to???
Nie jemy po 18 . Pieczywo tylko 2 razy w tygodniu. Owoce i warzywa do woli.
Co ty na to????

pzdr.

Maluch to w takim razie zapraszam Cie do mojego pamietniczka moze tez swoja osobka go troszke ubarwisz i juz bedzie zupelnie kolorowo Co Ty na to :> A co do wyznaczania sobie celow to uwazam to za bardzo dobry pomysl Nic tak wspaniale nie dziala na czlowieka jak dazenie do spelnienia celu tudziez marzenia :* Dacie rade.,..moze i ja sie dolacze jak nmoge?

Patko droga nie łam się! musi byc dobrze, musisz to sobie przemysleć, zastanowić na tym w czym tkwi to, że kiedyś tak pieknie ci szło, a teraz masz takie wpadki, może poprostu znowu musisz dojrzeć do momentu powrotu na te absolutną dietkową drogę...? A pomysł na jedzenie często ale w małych ilościach to jest to w wielu różnych dietach zaleca się właśnie takie jedzenie, tylko licz jednak te zjedzone kaloriie, żebyś przez przypadek nie zjadała ich za dużo.

W każdym razie ja trzymam za ciebie kciuki, jestes silna, na pewno wejmiesz się w garść i znowu będzie dobrze .

Patka haaaaaaallllooooooo jest tam kto?? gdzi cie kochana wcieło, no chyba dietki aż do tego stopnia nie zarzuciłaś?? gdzie jesteś?

patka zniknełaś na dłużej Wracaj do nas. nawet jeśli dietka ci nie idzie odezwij się.

U mnie dietkowania bardzo średnio Żeby nie powiedzieć beznadziejnie!!!!
Ale dziś zaczęłam dobrze dzionek, mimo że nie poszlam na aquaaerobik więc mysle że bedzie w porzo.

Pomzie a Tobie jak idzie dietkowanie?

Pozdr.

komp mi się zacina więc codzień pisze to sam opo 3 razy i nie mogę skonczyć. dieta idzie dobrze wróciłam na 1000. pozdrawiam wpadne jak komp będzie się dobrze sprawował

ptka mam nadzieje że będziesz wpadac częściej

Ale mnie ssie w żołądku niemiłosiernie. Ale postanowiłamże nie jem po 18. Cały dzień byłam bardzo dzielnia więc nie mogę teraz tego zaprzepaścic.

A tobie jak idzie?????
Pozdr.