-
no 1000 rlz eh tak to jest jak sie kogos odwidza... rozne pokusy... no ale nie daj sie!!pomysl o nas...
a szczerze Ci powiem ze nie wiem co to sa rozstepy..:/ slyszalam tylko ze mozna je delikatnie "zlagodzic" ale zostaja na zawsze...
chyba sie wybiore na to woskowanie kiedys;D
-
Jestem dopiero teraz, bo bylam wlasnie u tej kumpeli. No udalo mi sie prawie w 100% utrzymac diete, po prostu po powrocie z zakupow chcialo mi sie tak pic, bo jest strasznie goraco, wiec mama kumpeli dala mi szklanke jakiegos soczku, chyba pomaranczowego. To wszystko. Dzielnie mowilam, ze jestem juz po obiedzie Ale i tak mam jakis dziwny zly nastroj. Dlatego wlasnie do Was weszlam, zeby sobie to wszystko przelac na "papier". Kumpela sie tez odchudza, tylko ona juz zjechala trzy kilo, zrobila sie naprawde szczuplutka, za tydzien (rowno) mamy bal maturalny, i to dlatego. Wyglada swietnie. Nie to, zebym jej zazdroscila, ale jest mi znowu przykro, ze ktos bedzie tak ladnie wygladal, a ja jak przy nim stane... szkoda gadac, znowu poczuje sie po prostu gorsza. Nie chce bynajmniej z tego powodu przerywac diety, tym bardziej, ze ona sama idzie swietna. Dzisiaj weszlam na wage i zobaczylam 2 kilo mniej. To wielki sukces. Ostatnio taka wage mialam w listopadzie! Ale nawet nie potrafie sie z tego cieszyc, bo i tak nikt nie zauwaza rezultatow, a mi samej je widziec to nie wystarcza.
Kurcze, boje sie, ze dopada mnie jakis dol. Nie chce!!!
A jak pomysle, jakie mialam plany na poczatku roku, zeby na balu wygladac cudnie. Ba, juz na studniowce mialam tak wygladac, ale jak zwykle sie nie udalo. I teraz tez sie nie uda, bo znowu wszystko spieprzylam, za pozno sie do tego zabralam. I z jakiego powodu to wszystko? Z powodu jakiegos okropnego obzarstwa. Jak o tym mysle, to coraz bardziej mam zlosc do samej siebie.
nic, bede konczyc, bo na pewno nic pogodniejszego nie napisze, a nie chce was wprowadzac w zly nastroj. to pa i do jutra!
-
Hej Biedronka
Głowa do góry
SOŃCE zapomniałaś o pozytywnym nastawieniu
wiem że to niełatwe, ale trzeba przeżyć
I PROSZĘ MI SIĘ TU NIE DOŁOWAĆ BO .... w zęby a szczerbata chyba nie chcesz pójść na bal
więc Kochana Biedroneczko uzbrój się w cierpliwość i przeczekaj ten czas
zobaczysz wszystko wróci do normalności
-
Witaj Biedroonko !!!
Gratuluje na poczatku pozbycia sie tych 2 kiloskow !!! Suuuper !!!
U mnie sobotka minela milo, bylam na babskim grillu I przezylam go swietnie! Maly kawaleczek kielbaski + swieze warzywa.
No z tymi spodniami to ciesze sie, ale nie wiem, jak ja je pozmniejszam Trzeba bedzie pokombinowac i to niezle Sama nie wiem...
Ale to nie zmienia faktu, ze jestem szczesliwa i wogole !!!
Prosze Cie nie lap dolka !!! Ja nawet, jak schudlam 5 kilo to nikt nie widzial rezultatow ! Ale ja sie tym nie przejmowalam, bo sama czulam po sobie pokazna zmiane! A ludzie czasami z zazdrosci milcza - uwierz!
Ja rowniez na mojej studniowce chce wygladac dobrze i juz w kwietniu rozpoczelam to dietke, a w pazdzierniku mam 18-stke i tez chce dobrze wygladac. A TY na pewno juz wygladasz niezle z zrzuconymi 3 kg !
Nie zamartwiaj sie tylko walcz dalej! A niedlugo wskoczysz w sexi bikini i bedziesz czula sie swietnie!
Buziaki :*:*
-
Witaj Biedroonko !!!
Wpadam zyczyc Tobie udanego poniedzialku!
Mam nadzieje, ze po weekendzie jestes wypoczeta i pelna energii!
Buziaki :*:*
-
Biedrooneczko witaj
Co to za humorki niedobre??? nie dołuj sie tak, 2 kiloski??? toż to wielki sukces który powinien uskrzydlić!!! biedroneczko kochana nic przecież nie da się juz zaraz i od razu, w końcu osiągniesz to co zamierzyłaś, a dwa kiloski to piękny poczatek. Główka go góry.
Miłego nowego tygodnia ci życzę, bardzo dietkowego tygodnia
Bądź dzielna i nie poddawaj się
Pomzie
-
Witaj !!!
Jak minal poniedzialek? Mam nadzieje, ze humorek juz o niebo lepszy!
Czekam na relacje !
Pozdrawiam
Paula
-
Nie ma co, wracam do was bo tu jest najlepiej, zdecydowanie jeden kilosik poszedl w gore, ale juz z nim walcze i mam nadzieje, ze nawet nie zauwaze tej drobnej zmiany. Nie bylo mnie tak dawno, bo czas mija tak szybko, oj tak szybko, szczegolnie jak ktos mily jest w sercu
musze stwierdzic ze jak myslimy ze cos sie nie uda, to wychodzi na odwrot. To juz zauwazyla Ania z Zielonego Wzgorza i tak tez bylo. Z balem oczywiscie, myslalam, ze bedzie beznadziejnie, ale nie, bylo super. Mialam piekna sukienke > prezent od rodzicow z okazji ukonczenia szkoly > czulam sie dobrze, bardzo dobrze. Mialam troche za duzo wypite, ale to mi tylko oddalo odwagi, tanczylam przez cala noc. O godz 4.30 musielismy sie zwijac, wiec poszlismy paczka do pubu. Bylam w szoku ze o tak porannej godzinie bylo tye ludzi. Oczywiscie, wyroznialam sie wsrod tanczacych ta suknia, ale o matko ile chlopakow poznalam w sumie z jednym tak zaczelismy gadac i w koncu chodzic po pustym miescie, bylo fantastycznie! czulam sie jak w niebie. no, teraz mam jego numer telefonu i za pare dni zadzwonie, nie tak od razu, zeby nie bylo
z takim beznadziejnym humorem tam szlam, a sie okazalo, ze to byla niezapomniana noc. Pogadalam sobie z kumpelkami, potanczylam z kumplami, nasmialam z nauczycielami
no, to tyle, jestem baaaaardzo szczesliwa, teraz mam troche wieksza motywacje, zeby zgubic pare kilosikow, do naszego nastepnego spotkania
to pa dziewczynki, mam nadzieje, ze pojawicie sie niebawem
bardzo dziekuje Wam za wsparcie, jestescie nieocenione!!!
-
Jest bardzo niezwykle, skad nagle mozemy czerpac sile. Jak dzisiaj wstawalam, nie bylam przekonana, czy uda mi sie wytrwac przy diecie, a tu prosze, w ciagu dnia skas sie ta energia wziela i teraz mnie trzyma.
Dodaje mi energii moja cera, ktora po ostatnim zabiegu wyglada coraz lepiej. Moze wreszcie pozbede sie tego tradziku, bo mi szpecil twarz. A teraz zrobila sie taka delikatna, choc jeszcze kilka dni minie az znikna slady po wyduszaniu...
Dzisiaj spedzialm prawie caly dzien na swierzym powietrzu, bardzo dobrze mi to zrobilo, chce mi sie od razu wszystko robic. Wieczorkiem troche pocwicze, bo ostatnio sie zaniedbalam, a nie chce robic sobie przerw, bo to bez sensu, nie bedzie rezultatow.
moze po raz pierwszy zamieszcze moj jadlospis:
sniadanie: dwie kromki chleba z ziarnami tzw sloneczko, lyzeczka margaryny z dodatkiem oliwy z oliwek, pol kostki serka smietankowego Hohland, dwa plasterki szynki, dwa plasterki ogorka.
przekaska: mala pomarancz
obiad: zupa pomidorowa z makaronem i kawalskami kurczaka
na kolacje zamierzam wypic szklanke soku wielowarzywnego fit.
niestety, nie chce mi sie podliczac kalorii, ale mysle, ze to tak w sam raz jak dla mnie. Oczywiscie pije takze caly czas wode.
Postanowilam takze, ze bede robila sobie jednodiowe glodowki, ale tylko raz na miesiac.
nic to tyle, mam nadzieje, ze sie niedlugo zjawicie, bardzo za wami tesknie, pozdrawiam!
-
Hej Biedroonko !!!
Wiesz mi dzieki odpowiedniemy jedzeniu poprawila sie cera fenomenalnie! Pierw mialam kuracje lekowa od dermatologa, a teraz niczym jej nie pucuje i jest sliczna - bez zadnej krostki Jestem szczesliwa, bo kiedys mialam brzydkie czolo - cale obsypane drobnymi zaskorniakami... Feee!
Wiesz, ze ja kiedys tez mialam takie przyplywy energi - wstawalam rano i taki power sie odzywal, ze szok!
Jesli chodzi o to co napisalas u mnie, to nie zamierzam zrezygnowac z obecnosci na forum, nawet jak bede juz miala wymarzona wage albo jeszcze lepiej Poznalam tutaj tylu ciekawych ludzi, ze zal byloby zrezygnowac z takich znajomosci... Ale licze sie z tym, ze w wakacje rzadziej bede tu zagladac..., bo wyjazdy itp.
Ja rowniez zycze Ci wytrwalosci i oby takie ranne powery byly zawsze
Buziaki :*:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki