Strona 24 z 165 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 34 74 124 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 231 do 240 z 1645

Wątek: Nie umiem przegrywac! Łatwo sie nie poddam...

  1. #231
    Guest

    Domyślnie

    Księżniczko, nie wiem, czy to dobry pomysł z tym bieganiem, zwłaszcza że masz problemy z kolanem. W ogóle przy tej wadze lepiej się wstrzymać, bo to strasznie obciąża stawy i może stać się przyczyną kontuzji, a tej nikomu nie życzę. Poza tym nawet jeśli chodzi o spalanie tłuszczu dużo lepszy jest spacer, rower, stepper i wszystkie ćwiczenia, które możesz wykonywać w stałym tempie, w którym tętno utrzymuje się na trochę wyższym, ale stałym (bardzo ważne) poziomie, co kończy się przyspieszeniem metabolizmu.

    Brzuszek też mam, na razie straciłam po ok 10 cm od początku odchudzania w biodrach i talii, ale jeszcze trochę by się przydało. Podobno ten cały Pilates ma być rozwiązaniem i liczę na niego baaardzo.

    Dlaczego nie ważysz się po porannym siusiu?:P Wtedy jest się najlżejszym.
    Po wczorajszym tyle - być może. Przecież to wszystko zalega Ci w żołądku. Szkoda.

  2. #232
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Popatrz na post nad Twoim...głupia pokazała 82,5 nie wiem dlaczego ...a spodnie sa luzniejsze...grrrrrrrrrrrr
    Kurak z tym bieganiem to mozesz miec racje...troche mnie teraz pobolewa kolano ...no nie dziwie mu sie...tyle kilogramow nosic...dobrze ze mam jeszcze drugie :P
    Poszlam do Apteki i przy okazji wazenia poprosilam o jakies tabsy przeciw bólowe...dostalam Antidol...niby silny...zaraz sie okaze :*
    Ale to mnie na szczescie nie zniechecilo!!! /Waga nie pokazala wagi wyjsciowej (czytaj 85 kilo) tak wiec jest gut. Chociaz tak nie powinno byc ...powinno byc mniej! Ale dietkuje dalej...I sie nie dam...Pojde dzisiaj do cioci porzyczyc wage i zwaze sie jeszcze jutro dla pewnosci. Nie pojde juz do tej glupij apteki z ta glupia waga...
    A moze jednak po wczorajszym powinnam miec jakies wyrzuty sumienia???
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  3. #233
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    Smutnaksiężnczka ja też dziś wcześnie wstałam choć nie tak wześnie ja Ty Mnie z koleji obudziła alergia i już nie byłam w stanie dalej zasnąć

    Właśnie wszamaim serek Figura Turek i piję kawkę ale na tym chyba nie poprzestanę. Wczoraj na szczęście należy już do przeszłości i całe szczęście bo wolę nie myśleć ile zjadałam

    na 10 idę na aquaaerobik i znów trzeba będzie się w kostiumie pokazać
    Lubię te zajęcia ale są bardzo męczące i czasem (tak jak właśnie dziś )mi się nie chce. Ale na szczęscie kupiony karnet mnie do tego obliguje

    Co do biegania to ja bym cgtba nawet 15 min nie wytrzymałam Więc uważam że nie jest z Tob ą tak źle

    A ja też zawsze zaraz po wysiłku fizycznym ważę więcej niż przed. Nie wiem czemu. Więc nie łap doła. !!!!!


    Pozdrawiam.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #234
    Guest

    Domyślnie

    Zauważyłam te nieszczęsne 82.
    Na pewno nie przytyłaś tyle przez jeden wieczór, więc się nie martw. W następnym tygodniu będzie dużo lepiej. Teraz wczorajsze przysmaki zalegają Ci jeszcze w żołądku. Ale taki wzrost wagi może być spowodowany także okresem, niektórym podobno wzrasta wtedy waga nawet o 3 kg.
    Waga pokazuje co innego, ale spodnie są przecież luźniejsze... więc schudłaś. GRATULACJE.

  5. #235
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Właśnie widzisz Albinko wszystko było by ok...ale...(no właśnie zawsze jest ale) ja jestem po...moze to rzeczywiscie tak jak mówi Maluszek po wysilku...nho nie wiem nie wiem...Jutro ponowna próba ważenia...tym razem w domq
    W sumie co jak co ale spodnie powinny powiedziec prawde...right? Oj Maluszku Ty to jednak idz na ten basenik...mimo ze chęci nie ma...JA zaraz wybiore sie na spacer! Zbednym kilogramom mówie kategoryczne NIE! I dziekuje za pocieszenie. Przyznam sie szczerze że zrobiło mi sie przykro...no ale cóż...
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  6. #236
    Pomzie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć smutna

    A czy ty się mierzysz?? bo czasem tak bywa, że waga ani ruszy, a centymetry lecą, cm są w sumie ważniejsze niż kg więc olej głupi sprzęt .

    Pozdrawiam serdecznie
    Pomzie

    p.s.
    bóle kolan to niestety u mnie normalka, i tez wcale się im nie dziwi, taszczyć takie kiloski to niebywały wysiłek dla nich... .

  7. #237
    kilogramyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hyh oj dużo się tu działo od wczoraj ! Oczywiscie księżniczko wybaczone Bo ja też znam ten ból hyhy =] Co do wagi to zbytnio się nie przejmuj... ważne byś sama widziala efekty. Widzę dużo masz w sobie woli do walki więc napewno Ci się uda ) :* Buziaki i miłego dzionka kochana )))

  8. #238
    avve jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    widzisz kochanie wszyscy mówią jedno wiec cosik w tym jest ważne tylko żebyś tych napadów wieczorkiem nie miała a jutro uczta :P a do 7 juz tuż tuż

  9. #239
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Dzieki kochaniutkie Wiesz Pomzie...zmierzylam sie raz tak w sumie na poczatku diety...jutro rano zrobie to ponownie. Masz racje...troche tych kilogramkow jest a kolanka tylko 2 i to takie malutkie...biedniutkie :P Kilogramku] Ja mam tyle samo woli walki co Ty :P i inne dziewczyny Poprostu chęć do bycia szczupłą jest silniejsza od wszystkiego Avvus...tan napad był jednorazowy..wiesz grill piwko i te sprawy. aLe i tak jestem z siebie dumna ze nie tknelam wiecej...a mogla :P
    O tak juz jutro szamiemy slodycze !!!

    Buziorki :*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  10. #240
    ankaa20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam,waga sie nie przejmuj,bo moze ten tluszczyk zamienil sie w miesnie ,ktore wiecej waza,najwazniejsze ze efekty widzisz po spodniach i sie nie poddajesz...od czasu do czasu kazdemu zdarzaja sie wybryki,ja tez wczoraj skusilam sie na piffko no ale czasami mozna ..tak trzymaj:***

Strona 24 z 165 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 34 74 124 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •