Wątek: Nie umiem przegrywac! Łatwo sie nie poddam...

Po pierwsze primo wszamane jedzonko
2 kanapki ( 2 kromki czarnego, 10g. zółtego, 3 platery pomacajdora + 2 liście sałaty) 30 g. białego serka jabco 120g. jogurtu naturalnego 10g.żółtego syrka Big Milk 1/2 porcji jedzonka chinskiego
Po drugie primo :P
Co sie pokomplikowało? Madziu chyba sie zakochałam...nie...zakochałam to zbyt mocne słowo. Ja się chyba zauroczyłam. Znam go kawałek czasu Myślałam ze jest tylko moim kumplem, ostatnio jednak nas ponioslo,...a dzisiaj? Dzisiaj od osoby "3" dowiedziałam sie ze On (chyba) z jakas dziewczyna kreci (przez gg) Nie wiem co mam o tym myslec. Jednak jeszcze za krótko zyje na tym swiecie, albo powinnam stłamsic w sobie ta wieczna optymistke (wiecznie mam nadzieje ze bedzie dobrze i ze sie jakos ulozy) no nic...co bedzie czas pokaze
AmyLee Ja wiem ze z ta kawa to nie dobrze...ale musialam sie uczyc a noc mialam nie przespana i takwyszlo...zarelko nie urozmaicone? Moze cos w tym jest...ale jak przychodze do domku to lapie sie za to co jest w lodowce :P A tam standart ( biały i żółty syr sałata, mleko, platki itd :P) Uciekam do was...co by za duzo nie myśleć :P

ojj dawno mnie tu nie było .. ale widzę idzie Ci dobrze No to buziaki :**

Cześć Smutna

Jak tam po sobótce?, u mnie raczej kiepsko ale o dziwo dobrego humoru nie tracę, jutro od południa ma padać, jestem chyba nienormalna bo mi to samopoczucie poprawia :P.

Przyjemnej niedzieli
Pozdrawiam
Pomzie

Smutna, a jak ta komplikacja ma na imię?
Miłego dnia

A że ktoś kręci z kimś na gg to przecież nic nie znaczy. Masz przewagę, przecież się długo znacie. Tylko zrób coś, żeby on mógł się domyśleć, że Ci na nim trochę zależy.

wszamałam:
2 parówki 2 kromki chleba tostowego triche pomidora + sałaty 2 bułki z pasztetem troche ogórka 1/2 jabłka Wyszło 1279 Tylko nie wiem czy czegos nie zayzyłam...ale co tam :P No więc tak... Dzisiaj pojechałam z rodzinką na działkę i się poopalałam (czyt.: spałam na słońcu) i teraz mam MEGA WIELKI ból głowy :/ Pozatym zjarane plecki i brzucio... :P
Jutro planuje iść na wagę i dokonać mierzenia Ostatnio nie byłam bo dostałam okres , ale z tego wzgledu że jutro juz bedzie 4 dzien -to mysle ze waga nie sklamie Ciekawa jestem jaki bedzie wynik
Pomzie soboita jakos minęła...tak jak niedziela...niestety :/ A jutro znowu zaczynamy...heh...no ale żyje teraz tym ze niedługo znowu weekend i to jest buena Albinko To nieszczęście/komplikacja ma na imie Mariusz :P Zrobić coś ...hmmm...no teraz to nie mam wyboru :P Bede musiala cos wymyslic i go owinac wokol palca :P To moze byc trudne...ale co teraz jest łatwe? Nic :d Nawet dietkowanie hehehe

Hejoooo !!!

No widze, ze kazdy korzystal ze sloneczka Ja sie opalilam i jestem ladnie brazowiutka, a to dopiero koniec maja! Co bedzie w trakcie wakacji?? Wrocimy murzynki
Ja tez jutro mam 4 dzien okresu hihi, ale waga o dziwo taka sama, jak i przed Chyba pierwszy raz. Pomiarkow dokonam moze we wtorek i zamieszcze je oczywiscie No i wage o ile cos drgnie

Pozdrawiam
Buziaki :*:*:*

noo, Księżniczko, jutro ważenie :P Hmm ja też jutro wskakuję na wagę, jak zwykle w poniedziałki (tj wcześniej co dwa tygodnie w poniedziałki, ale od jutra postanowiłam co tydzień). Hmm zaczynałyśmy podobnie, ale coś czuję, że jutro mnie wyprzedzisz, bo ostatnie moje dwa tygodnie do najlepszych dietetycznie wbrew pozorom nie należały... Mam nadzieję, że nie będę musiała przesuwać suwaczka w górę :/ ah, aż tak źle nie będzie!

Tak, tak, owiń Mariuszka wokół palca, do odważnych świat należy! :P

Hmm ja po dzisiejszym opalanku (hmm, głównie to podczas jazdy na rowerze) mam nie tyle ból głowy (bo z bólem głowy i brzucha było mi dane dziś się obudzić :/) ale pieczenie ramion i lekkie odciski na moich "czterech literkach" (hmm niewygodne siodełko, za długo jeździłam...). Ale przynajmniej trochę kalorii spalonych... :P

Pozdrówka!!!

PS. Jaki śliczny mieniący się kotek - Garfieldek z Pookim :P

Ksiezniczko, naprawde sie zakochalas?? ach..toz to piekne uczucie ! I przeciez mamy wiosne!!!! maj to miesiac zakochanych! wiesz, czasem milosc odbiera rowniez chec na jedzenie! trzymam kciuki, zeby cala sytuacja sie tak rozwinela, jak sama sobie tego zyczysz! Buziaki