Wątek: Nie umiem przegrywac! Łatwo sie nie poddam...

X wasa sezam 49,50
X Pomidor 17,00
X Pasztet mięsno-jarzynowy 77,43
X Grejpfrut bez skórk 70,00
X wasa zytnie 25,00
X Pasztet mięsno-jarzynowy 25,81
X Kapusta kiszona 32,00
X Truskawki 80,00
X racuchy (bez cukru!!!!) 120,00
X jogurt ze zbozami 180
X łazanki 500 razem:
1171,74
Nie wiem jak ro zrobilam ale zmiescilam sie w limicie lol...jestem z siebie bardzo ale to bardzo dumna! Icha ha
-=7=-

Ja tez jestem z ciebie zadowolona!
Widzisz, jak chcesz, to potrafisz!
Zuch dziewczynka!
Buziaki sle

Witaj Ewelinko

wpadam życzyć kolorowych snów i jutro tak samo słonecznego dnia jak dziś

i co.. był spacerek?

Skarbie śliczine dietkujesz.. wow!
mam pytanko więc - czy tickerek jest aktualny czy powinien być gdzie indziej.. np. z 7 z przodu..?
buziaczki

Witaj Księżniczko,

bardzo dziękuję za przesyłki, naprawdę zadziałaly

dzis od rana mimo, ze chłodno świeci słoneczko,

i nie wiem tylko czemu mam jakąś chandrę, może zasilisz mnie radością?

Pozdrawiam gorąco i tym razem słonecznie

No witam Was wszystkie Wczoraj jak obiecałąm tak zrobiłam i pobalowałm sobie troszeczke wrócilam do domu kolo 6 a o 8:30 trzeba było wstac ;/ i pojechac na uczelnie po wpis z mikro...nawet nie mialam sie po co klasc hehehe No i teraz kiedy w koncu wrociloam do domku okazalo sie ze trzeba isc na zakupki...No ale coz...zycie
Madziu dziekuje bardzo :*

Aniu ja mysle ze tickerek powinnam juz zmienic...ale okaza sie to we wtorek...7 z przodu na bank jest tylko ciekawi mnie ta druga liczba

IzusCiesze sie ze masz lepszy humorek i ze przesyleczki zadzialaly...czeka ju zna ciebie kolejna

A teraz uciekam...czekam dzisiaj na kolege ktory powiedzial ze na herbate przyjdzie ... :P Jeszcze troche musze ogarnac bo jakos tak od rana wywalilam wszystkie ciuchy z szafy bo nie moglam znalezc nic w co moglabym sie ubrac

-=...heh...=-







kolejna motywacja...czemu tylko sił brak?? Ide spać jutro też jest dzień...na pewno lepszy...Będe silna...muszę byc! ...

Miłych -snów i życze nastepnego udanego miesiąca bez słodyczy :P
chociaz jak tu sie nie skusić na jednego gryza :P

ohhh jak ja bym zjadła racuchy

ale nie ma mocnych. damy rade i bez. właśnie wpadam pochwalić się że mi 1 kg ubyło. taniec wyszczupla chyba w październiku na jakiś kurs tańca się zapisze apropos

a sił brak bo to taka pogoda pod psem. jesień się zbliża wielkimi krokami brrr

ale nie ma to tamto. trzymam kciuki

pozdrowionka
śle
asia

Cześć Księżniczko,
Jak kolega był? Troszeczkę więcej szczeułów poproszę, bo na razie to baaardzo lakonicznie było.
Jesteś zuch dziewczyna i trzymaj tak dalej. Wysypiaj się koniecznie, bo wtedy człowiek radośniej patrzy na świat.
Pozdrawiam cieplutko

Kaszania

Wlasnie Ewelinko, nie badz taka tajemnicza z tym kolega i z herbatka..hehe..herbatka z kolega...naprawde???
Buziaki sle i zegnam sie na jakis czas, ale wroce, wiec sie pilnuj!