Wątek: Nie umiem przegrywac! Łatwo sie nie poddam...

Oj Kochane moje :d Po raz kolejny dziekuje Wam za gratulacje Nawet nie wiecie jak ja sama sie ciesze z tej 7

wszamałam:
tost
20 d. żółtego
pomidor + 2 liscie salaty
100g. jog. nat
drożdzówka
jabłko
jogurt
125g.warzyw z patelni
125 g. kuraka (piersi) i to na tyle...teraz jeszcze troche ruskawek i na imprezke zeby sie odstresować...po czym zapytacie Otóz spedzilam dzisiaj 5 godzin i 15 minut czekajac na dziada z informy zeby mi laskawie wppisal zaliczenie i sprawdzil macierze ktore pisalismy w exelu...paranoja no Doczekalam sie...ale ze mial zly humor wszytstkim wpisywal 3.O albo 3.5...no nic najważniejsze że mam zaliczone :P Dzisiaj chyba z tego wszystkiego pozwole sobie na piwo... wyszło 1174 ale że nie cxhcialo mi sie dokladnie liczyc (ze zmeczenia) to pozaokrąglałam :P
3majcie się rybenki i od poniedziałku nadal kciuki trzymajcie

Ksiezniczko!! no widze, ze tez stresy naukowe cie dopadly. Ladnie dietkujesz (moze z wyjatkiem tej drozdzowki), ale czasem czlowiek musie na cos takiego sobie pozwolic. Zycze ci milego weekendu i ladnego dietkowania. A ta informa sie nie przejmuj, najwazniejsze, ze zaliczone

Witaj Smutna !!!

No dzien superasny, tylko ta drozdzowa Ale wiesz co, pewien lekarz powiedzil mi, ze lepiej zjesc ciasto na bazie drozdzy niz inne Takze nie jest zle :P
Ale uwazaj, bo 7 z przodu to naprawde wielkie szczescie, i teraz musi byc tylko lepiej! Tego Ci zycze !
3mam kciuki za dalsze egzaminki, ja faceta z infy tez mam takiego glupiego , a rozszerzona infa to dla mnie kompletna bzdura

Zycze udanego weekendu !
Buziaki :*:*

księżniczko kochana, a co Ty studiujesz? (wiem, że może już gdzieś pisałaś, ale ostatnio sysko mi się miesza :/ ) Nie straszcie mnie lepiej tą infą - jestem po liceum, profil mat-inf, no i chciałabym iść na jakąś informatykę na studia

Z dietką trzymasz się doskonale, takie małe "wpadeczki" chyba przy okazji motywują Zresztą coś nam się od życia należy

Pozdrówka!!!

Madziu właśnie najważniejsze jest to że zaliczone...ale to co sie nasiedziałam i na zwymyslałam dziada i nadenerwowałam to moje :P
Paulinko No ja wiem...i ta 7 bede sie starała utrzymać a nawet ja pomniejszać :P Na całe szczęscie juz skonczylam inforamatyke i nie mam zamairu miec z nia nic do czynienia
AmyLee studiuję Zarzadzanie i Marketing...i Informe mialam tylko przez 1 semestr Ogolnie caly przedmiot zalezy od wykladowcy...ja w ogolniaku mialam calkiem fajnego faceta ale studia...brrrrr sama widzisz :P
Wszystko motywuje...ale najlepszej jest to ze znowu potrafie sie zamknąc w 1200 kaloriach Dzisiaj np. zjadłam ok. 1100 I jest ekstra ...Zaraz znowu do nauki...heh...życie
Buziaczki :*

hej kochanie oj jak się ciesze że widze ta siódemeczkę z przodu ech a nie nie było bo neciqu nie miałam : ) ale wróciłam do Ciebie buziaczki :*******

Jesteś spowrotem cała i zdrowa a ja sie niezmiernie ciesze nawet nie wiesz jak bardzo :*


Pees: bamboocha jest wszedzieeee :P

Witaj Smutna Księznoczko, gratuluję siódemki z przodu....oj, ja się będę tak samo cieszyć, jak zobaczę 5 No ale jeszcze trochę muszę się postarać

Pozdrawiam Wszystkich i POWODZENIA

Supcio, że dietka Ci tak doskonale idzie! miłej nauki :P

PS. Mi tez dziś z dietką i sporcikiem poszło doskonale

Pozdrówka!!!

ale z Ciebie bejbe gigantka jak wymiotłaś tą 7 nie jadłaś sodyczy? ja teraz co raz cześciej sobie zjadam truskawy tylko problem że bardziej smakuja z keffirkiem i cukrem kosa pelcy a tu trza się odżywiać sammymi buziaczki miłego dzionka :twisted: