Karo ja będę z Tobą napewno
trzymam za ciebie i kibicuję
nie myśl ze zawsze taka byłam jak teraz, pełna wiary i entuzjazmu
byłam jak kotek zalękniony, szara myszka,zakompleksiona i niepewna swego
ale nauczyłam się żyć inaczej, a raczej życie mnie nauczyło
muszę być silna, muszę iść do przodu
nikt mojego życia za mnie nie przeżyje, a i drugiej szansy mieć zapewne nie będę ( no chyba że jako mucha)
więc tak sobie pomyślałam, dlaczego nie mam żyć w poczuciu szczęścia i wolności ( duchowo-myślowej)
nie chcę się już obwiniać o wszystko, wystarczy że się przejmuje ( a przejmowanie jest ściśle związane z nadmiernym jedzeniem, no ale właśnie z tym walczę)
na "przejmowanie się " jednak mam ochotę
Szukam w życiu pięknych rzeczy ( np. zimą,padającego wolno śniegu), pięknych chwil, zjawisk itp. chcę się tym zachwycać i radować,wtedy też zapominam o wszystkich zmartwieniach
Chcę być szczęśliwa i do tego dążę, szczęśliwa radośnie, a problemy zawsze będą.
mam takie pragnienie aby w przyszłości być fajną, wesołą staruszką
a j jeszcze chudą hihi
Zakładki