Wątek: Wrocilam raz na zawsze :)

Oooo ktoz to do mnie zawital?)) boojeczko:***** Ja wlasnie sobie chcialam Ci maila zaraz kolejnego skrobnac, ale stwierdzilam, ze najpierff poczekam az mi dopiszesz:P

malaam Wiesz, forum naprawde niezle mobilizuje. Akurat to prawda, bo jak ja zaniedbalam forum to i siebie tez przy okazji...Ale teraz juz sie nie dam )))


Dzis...Dzis to ja sie wkurzylam w ogole! Rano wstalam i podreptalam pod prysznic,a pozniej chcialam cos zjesc, patrze a tu nic nie ma do jedzenia! Zjadlam wiec jedna wase z salata, ale z tego wszystkiego zaponnialam wziac jedzenia do pracy (((( Myslalam, ze umre, ale kupilam sobie jakas glupia zupke w proszku i zjadlam...tzn wypilam. Juz nie moglam ;/ Blah, zeby chociaz byla dobra;/ A tu jakies goofno;( W domku zjadlam pozniej pol twarozka wiejskiegi light, kromke razowca i wypilam herbate. Mysle, ze zjem jeszcze pozniej cos, ael teraz juz glodna nie jestem..;/ Ale no chyba ze sobie pojde kupic banana, bo mam taka ochote ze ojaaaaa...:P

Ruchu dzis prawie wcale...Do pracy, z pracy, no a pozniej obiecalam mamie, ze posprzatam w pokoju, co mi zajelo troche czasu...No i w sumie to przy wycieraniu kurzy, ukladaniu rzeczy w szafie i odkuzraniu tez sie traci kcal, wiec zaliczam do ruchu:P Aczkolwiek wolalabym isc na rower...ale pada


Kurde no ide sobie po tego banana ! Jak wroce do jeszcze poskacze po forum ))

Ze wstydem muszę się przyznać, że dziś za duzo pochłonęłam pokarmów Ale obiecuję że to odrobię!!! I żadnych więcej wpadek
Super że się Boojeczka pojawiła, bo już się miałam pytać, czy Fufcia nie wie co się dzieje, bo aż dziwnie bez Atomówki na forum Ciężko boo jować

hehe, spoko moko Fufeńko nie emocjonuj się tak brakiem żarcia i tak jesz bardzo ładnie..
w ogóle jak ja czytam Twój wątek, te wszystkie pomidorki, wasy, sałaty, banany.. ehh, łezka się w oku kręci :P chcesz chleba z margaryną?

buziak :*

No ja mam nadzije, ze juz mailka odebralas, staram Ci sie odpisywac na bierzaco, wiesz ja nie wiem co z tym ehh wiesz no uniwerkiem ... chyba bym nie przezyla bez L. tak dlugo no i moj chesniak by nmi wyrosl a ja bym nawiet nie widziala :P aa zreszta zglupialam , nie wiem sie zobaczy co ja jeszcze wymysle zreszta jak zawsze :P no i mam nadzije ze ten baban był pyyycha :P oj :P kurcze no lipa z tym jedzeniem i moim duuuzym tyłkiem , a było juz tak pieknie !! wrrr ohhh...

racinko wiesz Ty co? Wlasnie ze nie kce...ale z jakims takim dobrym serkiem... hmmm.....i wedlinka...pomidirkiem, sosem czosnkowym, satala, ogoreczkiem....rzodkiewka..jajeczkiem.....Jak najbardziej:P ))) Hehehehe...:>

boojka....No przeczytalam mailika. I ja wiem, w senise ze Ciebie rozumiem..Bo ja byc bez B tez nie dalaa rady chyba.. Tym bardziej, ze to az tak daleko..;/ Zeb to ciut blizej bylo..Nie?:*

A w ogole to mam dzis jakis taki dzien dziwny w sumie..:/ Zjadlam malo, ruszalam sie malo..w ogole sie czuje jakbym dzis caly dzien spala:P Rano (tzn o 10.30) zjadlam sniiadanko, tzn wypilam goracy kubek...Pozniej zjadlam dopiero romke razowca o 14.00...A w domu pochwilapam zupke. No i tyle...;/ Nie kce mi sie dzis nic. Polozylabym sie i spala. Moze dlatego, ze sie po prostu w nocy cos nie wyspalam, strasznie mi bylo goraco i duszno no i wstalam o 6.00....;/ Bleah

No, ale zaraz sie klade spac i jutro wstane jak nowonarodzona, nie?:>

Buziaki dla was moje mile:*

Fufcio to tak jak u mnie ... mało amku i mało ruchu ...

ale jutro będzie lepszy dzień... piątek... wyśpimy się w nocy , chcoiaz ja sie codziennie wysypiam , no mam koszmary, ale za to lezakuje do 12 godziny :P ... no i pozniej bedzie spacerek , świeze powietrrze bedzie wiecej sily i optymizmu, chcoiaz tego to Ci nie brakuje

łojjj dobra

słodkich snów !!!!

Wiecie dziewczynki, że trzeba się wysypiać bo się wtedy szybciej chudnie? Więc jak zmęczone jesteście to do łóżeczka i lulu Ja też już idę
Pozrawiam

mrrrr...wstalam...no i nawet sie wyspalam..ale nie wiem na ile, zobaczy sie jak pojde do roboty:P Jak zasne to o.
Ale ojej, dzis juz piatek,co oznacza, ze teraz przez weekend sie wyspie, no bo wkoncu nie bede zasypiac i budzic sie sama..))) Ja tak mysle, ze ja dlatego sie nie wysypiam, bo ja musze spac juz ciagle z Kochanym, a nie tylko w weekendy...No, ale tylko 2 miesiace jeszcze i wtedy juz o )))))))))
Moi rodzice wyjezdzaja, czoraj jeszcze pytali co nam kupic, zebysmy z glodu nie umarli:P Powiedzialam im, zeby zostawili kase a my sobie pojdziemy na zakupy:P

malaam a ja nie wiedzialam ze jak sie jest wyspanym to cie chydnie szybciej:P Na serio?:PPP To ja bede chodzila spac wczesniej)

boojka wiesz, ja patrze przez okno..nie chc3 zapeszyc, ale ladna pogoda, chyba nie ma zamiaru padac, bo niebo czyste..(narazie)...wiec pewnie pojade dzias na rowerek, najlepiej na konwalie )))))) Zaaz zadzwonie do tego mojego Czarnucha i mu powiem, ze dzis rowery i koniec...Nie?:P

Ide sie kompu kompu, bo nie zdaze:P lol



Ah.....

Po pierwszy Fufko moja droga ! nie nazywaj B. czarnuchem bo to brzmi tak jakby był jakimś murzynem beeee... a z nim przeciez tak zle nie jest hihi
Po drrugie weekendu Ci zazdroszcze ja tez tak chce!! ale faktycznie w wakacje sobie trzeba odbic wszytko, powiedz mi gdzie Ci Twoi rodzice tak czesto wyjezdzaja moze ja swoich tez gdzies wysle :P
Po trzecie na jakie konwalie , mowisz tu konkretnie o kwiatkach czy cos takom nazwe nosi ?? :P bo ja patrzylam i jeszcze tu u mnie one nie kwiatna ... łeee ale kicha ! u mnie jeszcze stoja na półce zasuszone z tamtego roku, chyba sie domyslasz od kogo
Oki Buźka miłego weeeekenda! i roferkow , nie zrzuć B. z siodełka bo pozytku nie bedziesz miała z niego w weekend

No ja o tym gdzieś czytałam, że wyspani ludzie szybciej chudną no i wtedy zrozumiałam, czemu ja nie chudne, jak ja nie spałam prawie wcale Zazdroszczę Ci ładnej pogody i wypadów rowerowych, bo u mnie straasznie zimno..brrrr!
Pozdrawiam