Emilko ale dziś radość od Ciebie bije :-) Oby tak dalej ...
Wracam powoli na forum po kilku dniach nieobecności ...
Buźka.
Wersja do druku
Emilko ale dziś radość od Ciebie bije :-) Oby tak dalej ...
Wracam powoli na forum po kilku dniach nieobecności ...
Buźka.
Witam Wszystkich http://www.animowane-gify.net/gify/12/26.gif
Czy o tych 300 g to rowniez wyczytalas w Shape? Ja sie tak zastanawiam, czy aby nie zobacze w ten poniedzialek wiekszej liczby niz tydzien temu. Dopiero zaczynam walke z tluszczykiem, wiec licze sie z tym ze najpierw musze poszukac siebie w tej calej nowej sytuacji. Zdaje mi sie, ze powinnam jesc mniej, ale bede zmniejszac porcje powoli, nie spieszy mi sie. Dlatego jest to moje pytanie o 300 g... to chyba nie jest duzo...
Mam weekend. :D :D :D :D :D
W planach mam dzisiaj sprzątanie i może jeszcze zakupy jak dam radę. Tak żeby sobie soboty nie marnować na głupoty.
A w niedzielę rodzinna impreza - imieniny taty.
Policzyłam sobie zjedzone do tej pory kalorie i wyszło mi 650 :) Spodziewałam sie, ze będzie więcej. Ale oczywiście nie szkodzi. Zjem sobie coś jeszcze. :wink:
Anise: to 300 g jest ściągnięte od którejś dziewczyny z XXL-ek. I wcale nie jest to mało, zależy tylko czego. Jak robie sobie sałatkę, to jest wielgachna porcja. A na obiad zjadłam 2 kostki rybne i 1/4 opakowania fasolki i to właśnie dało 300g.
Aniu: całe szczęście nic i nikt humoru mi nie popsuł. Nawet A. i grad. Lecę potrzeć co u Ciebie.
Kasiu: całe szczęście już mamy weekend. Ja własnie odkryłam, że im mniej zjem tym łatwiej te kalorie policzyć. :wink: A tak na poważnie to nie jest to takie straszne jak sie ma dobre tabele. Znalazłam właśnie jedne z Super Lini i bardzo sympatyczne sa bo mają wszystko w sztukach, ew. łyżkach, szklankach, a nie tylko 100g.
Gosiu: nie udało się popsuć, a tobie?
GOsiu
http://www.kartki.ciapek.pl/widokowki/1108134111_d.jpg
Udanego weekendu
***
Grażyna
3mam za ciebie kciuki i zycze powodzenia ! :)
A ja mam zaledwie 864 kcal w tym momencie, godzina 20.15, mało.... a spalonych z 1000
:lol: :lol:
Miłego weekendowania Emilko :D
http://imagecache2.allposters.com/images/NYG/30414.jpg
Emilko, cudownej soboty życzę!!! :P
Ja jestem w stanie euforii od rana, rozpiera mnie energia, kipię z radości, co się ze mną dzieje??? :lol: :lol: :lol: :lol:
http://imagecache2.allposters.com/im..._1098-1264.jpg
Już się nie mogę doczekać sezonu na rolki :lol: :lol:
W kończy oddali mi internet. Awaria była. Tez mi pomysł, awaria na weekend. :? :evil:
Jakiś wypruty flaczek jestem. Brak sił kompletny. Posprzątałam kuchnię, łazienkę całkiem gruntownie, ale na więcej siły nie mam. Mąz poszedł po zakupy i inne takie.
Wpuszczam sobie trochę świeżego wiosennego powietrza, ale niewiele mi to daje:shock:
Trzeba będzie się kawą ratować.
W związku z powyższym wczoraj nie poćwiczyłam, ale dziś już nie odpuszczę. Nie ma mowy.
A ja już i gości niezapowiedzianych dziś miałam i zdrzemnęłam sie w dzień i nad angielskim posiedziałam.
A najważniejsze, że poćwiczyłam:
4 ósemki (nogi, pośladki, ręce, brzuch)
i pięć dziesiątek.
Co w sumie daje prawie półtorej godziny ćwiczeń :D :D :D
Teraz siedzę i płyny uzupełniam. W planach na miły wieczór oglądanie Marzyciela, ale oczywiście najpierw kąpiel. :roll:
Zważyłam się, zmierzyłam i wklejam podsumowanko:
(porównanie oczywiście z 2 stycznia 2007)
waga: 62.4 kg (-2.1)
ramiona: 99 cm (bz)
biust: 92 (pod 79) cm [-5 (-3)]
talia: 72 cm (-4)
pępek: 83 cm (-4)
biodra: 94 cm (-2)
udo: 54.5 cm (-1.5)
łydka: 38 cm (bz)
Lecę sobie obejrzeć "Jesteś tym co jesz" :mrgreen: